Trump chce odroczyć podatki od wynagrodzeń, ponieważ uważa, że ​​jesteś głupi

Melek Ozcelik

Prezydent chce zagrać Świętego Mikołaja przed wyborami 3 listopada, ale to schemat, który wróci do gry.



Prezydent Donald Trump w Gabinecie Owalnym 17 września.



Alex Brandon/AP Zdjęcia

Donald Trump uważa, że ​​jesteś głupi.

Nic innego nie wyjaśnia, dlaczego prezydent nakazał odroczenie podatków od wynagrodzeń dla wielu pracowników federalnych i wojska do przyszłego roku, co pozwoliło mu zagrać Świętego Mikołaja przed wyborami 3 listopada, kiedy jest tak oczywiste, że to wróci do gry.

Nie bez powodu większość stanów i miast, w tym Illinois i Chicago – oraz wiele firm z listy Fortune 500 – już odrzuciło zaproszenie Trumpa do zrobienia tego samego.



Artykuły redakcyjne

To nie jest partyzancki problem Waszyngtonu. Kontrolowany przez Republikanów Senat uciekł od tego pomysłu zeszłego lata. Nie jest to również problem stanu czerwonego i niebieskiego. Wśród 27 stanów, które jasno dały do ​​zrozumienia, że ​​nie chcą brać udziału w tym schemacie, znajdują się stany głęboko republikańskie, takie jak Oklahoma, Utah, Alabama, Południowa Dakota i Północna Dakota.

To kwestia zdrowego rozsądku.

Santa Trump chce, aby pracodawcy przestali potrącać 6,2% podatku na ubezpieczenie społeczne do końca roku dla pracowników, którzy zarabiają mniej niż 4000 dolarów co dwa tygodnie. Ale – i tu jest węgiel w magazynowaniu – pracodawcy musieliby wówczas pobierać każdy grosz tego odroczonego podatku, zwiększając potrącenia z wypłat od stycznia do kwietnia.



Gdy nadejdzie nowy rok, Twoja płaca do domu będzie niższa niż obecnie.

Wybaczenie tych odroczonych podatków – zwalniających z konieczności ich późniejszego płacenia – wymagałoby działań Kongresu. Ale Kongres dał jasno do zrozumienia, że ​​nie ma ochoty na odpisywanie miliardów dolarów na finansowanie jednego najpopularniejszego programu uprawnień w historii Ameryki — ubezpieczenia społecznego.

Z politycznego punktu widzenia zamieszanie z Ubezpieczeniem Społecznym jest grą głupców.



Rozkaz prezydenta Trumpa to okrutna mistyfikacja, powiedziała nam Susana Mendoza, kontrolerka z Illinois. To przynęta i zamiana. W efekcie pozwoli ci trochę łatwiej oddychać przez następne kilka miesięcy. Potem będzie cię dusił od stycznia.

Stwierdzenie, że co najmniej 27 stanów już zdecydowało się nie odroczyć podatku, pochodzi z ankiety przeprowadzonej na zlecenie Mendozy przez Krajowe Stowarzyszenie Audytorów Państwowych, Kontrolerów i Skarbników. Od czwartku ani jeden stan nie zgłosił, że faktycznie odroczy podatek, a inne stany wciąż decydowały.

Najwyraźniej nie jest to kwestia partyzancka, powiedział Mendoza. Kiedy większość stanów i firm, w tym Izba Handlowa USA, ignoruje jego zarządzenie, potwierdza to, jak zła jest ta polityka.

Trump uważa, że ​​jest najmądrzejszą osobą w każdym pomieszczeniu. Następstwem takiego myślenia jest podejrzenie, że wszyscy inni są trochę głupi. To sposób myślenia karnawałowego szczekacza.

Odroczenie podatku od wynagrodzeń Trumpa to tylko więcej oleju wężowego za rubiny.

Wyślij listy do list@suntimes.com .

Taqsam: