Matki w żałobie znajdują ukojenie w oddawaniu mleka z piersi

Melek Ozcelik

Kate Weidner siedzi na krześle, na którym planowała pielęgnować swojego syna Everetta. | Max Herman/Dla Sun-Times



Nie każda ciężarna, która rodzi w szpitalu, wraca do domu z dzieckiem.



Sześć na każde 10 000 kobiet, które urodziły dziecko w Stanach Zjednoczonych, umiera podczas porodu lub wkrótce po nim.

Jedną z nich była 35-letnia Kate Weidner z Oak Park.

Mój mąż pracuje w architekturze. Weidner powiedział, że mamy trzyletniego syna Gusa. Zaszliśmy w ciążę z naszym drugim synem. Miał urodzić się w październiku 2017 roku. Zdiagnozowano u mnie naprawdę, naprawdę rzadką chorobę, artykuły wstępne . Pępowina dziecka nie przywiązała się, a niektóre żyły i tętnice są podatne na uszkodzenia. Gdybym zaczął rodzić, natychmiast by umarł.



Plan zakładał cesarskie cięcie w 34. tygodniu, aby dać dziecku jak najwięcej czasu na rozwój, ale jeszcze na dwa tygodnie przed porodem, z jego śmiertelnymi powikłaniami.

To prawie zadziałało.

Weidner powiedział, że po 33 tygodniach i dwóch dniach zaczęła tryskać krew — krwotok. Od razu wiedziałem, co się dzieje.



Karetka pognała Weidnera do West Suburban Medical Center. Miała cesarskie cięcie, ale dziecko, które nazwali Everett, było w bardzo złym stanie.

Żadna z jego funkcji nie działała, powiedziała. W jego sercu nie krążyła krew.

Jej mąż, Noel, w interesach w Kalifornii, wrócił do miasta w samą porę, by byli razem, na krótko.



Mogliśmy być z nim i trzymać go, powiedziała. Rozpoczęliśmy proces bycia rodziną. Mój pierwszy syn był taki łatwy… to była absolutnie najgorsza rzecz, jaka mogła się przytrafić.

Następnego dnia zmarł Everett Weidner.

Rodzinne zdjęcie Noela i Kate Weidner z synem Gusem, zrobione, gdy Kate Weidner była w ciąży z Everettem. | Max Herman/Dla Sun-Times

Rodzinne zdjęcie Noela i Kate Weidner z synem Gusem, zrobione, gdy Kate Weidner była w ciąży z Everettem. | Max Herman/Dla Sun-Times

Ciało młodej matki nie wie, że jej dziecko nie żyje. Od 18. tygodnia ciąży jej system przygotowuje się do karmienia jej nowego dziecka. Po urodzeniu poziom progesteronu spada, uruchamiając produkcję mleka.

Karmiłam piersią mojego pierwszego syna i uwielbiałam to doświadczenie, powiedział Weidner. Miałam zamiar karmić piersią mojego drugiego syna…

Jej mleko było tutaj, ale jej dziecko nie. Doradca w szpitalu nauczył ją technik suszenia mleka.

To zabawne, powiedział Weidner. Nikt mi nie powiedział o oddawaniu mleka. Nie wiem, skąd o tym wiedziałem. Dowiedziałem się, kiedy planowałem cesarskie cięcie; Wiedziałem, że mleko od dawczyń jest opcją, ale nie wiedziałem, kto je oddawał, nigdy nie podejrzewałem, że zostanę dawcą mleka.

Dwa tuziny banków mleka dla matek są rozsiane po całym kraju. Większość zebranego mleka trafia do wcześniaków na oddziałach intensywnej opieki szpitalnej; większość ich dawców to kobiety, które odciągnęły więcej mleka niż potrzebują ich dzieci, chociaż niektórzy znajdują się w okropnej sytuacji Kate Weidner.

Dziesięć procent naszych dawców to ofiary żałoby — kobiety, które straciły dzieci — powiedziała Summer Kelly, RN, dyrektor wykonawczy Bank Mleka Matki Zachodnich Wielkich Jezior. To naprawdę pomaga w procesie żałoby.

Pielęgniarstwo uwalnia prolaktynę, hormon, który może lekować objawy depresji. Pielęgniarstwo daje też pogrążonym w żałobie matkom coś do roboty.

Tak dryfujesz, powiedział Weidner. Po prostu szukasz koła ratunkowego.

Matki, które oddają mleko, zazwyczaj je zamrażają i wysyłają do banków mleka w specjalnych pojemnikach lub udają się do miejsc zbiórki; Mothers’ Milk Bank of the Western Great Lakes ma 30 lokalizacji w Illinois i Wisconsin.

Rośnie świadomość dawstwa mleka. Amanda Horner została poinformowana o praktyce w 2015 roku w szpitalu dziecięcym w Akron, gdzie jej syn Milo toczył przegraną walkę o przetrwanie przepukliny przeponowej, poważnej wady rozwojowej dotykającej jego serce i płuca.

Mają konsultanta laktacyjnego w personelu, powiedział Horner. Spotkała się ze mną… powiedziała: „Zaproszę cię tylko ten jeden raz. Istnieje możliwość, że coś się nie ułoży; Skoro już odciągałeś pokarm i wiesz, jak ważne jest mleko matki, czy w ogóle byłabyś zainteresowana dawstwem?

Horner przekazał darowiznę przez 11 miesięcy.

Jeśli możesz to dać, dlaczego nie? powiedziała. Powiedzieliśmy, że zmieni świat… a ponieważ odszedł, musimy zrobić to za niego. Na początku najłatwiej to zrobić poprzez oddawanie mleka matki.

Horner nosiła kocyk odbiorczy swojego dziecka jako szalik podczas odciągania mleka. Pisała listy do Milo i włączała je do przesyłek. Niektórzy ją krytykowali.

Wiele osób mówiło, że powinieneś przestać wcześniej, bo ranisz siebie, powiedział Horner. Jeśli dało mi to połączenie z moim dzieckiem, pomogło mi. Smutek i strata to takie osobiste doświadczenie. Mam prawo rozpaczać na swój własny sposób i rozpaczać tak długo, jak trzeba. Tylko dlatego, że utrzymuję tę więź z moim dzieckiem trochę dłużej, nie oznacza, że ​​nie idę dalej z moim życiem.

Notatka, którą Amanda Horner napisała do swojego syna Milo, który zmarł jako niemowlę. Horner kontynuowała odciąganie pokarmu i oddawanie go do banku mleka matki; pisała notatki do Milo i dołączała je do swoich przesyłek. | Pod warunkiem, że

Notatka, którą Amanda Horner napisała do swojego syna Milo, który zmarł jako niemowlę. Horner kontynuowała odciąganie pokarmu i oddawanie go do banku mleka matki; pisała notatki do Milo i dołączała je do swoich przesyłek. | Pod warunkiem, że

Jednak nie każda matka, która traci dziecko, może lub powinna oddać dawczynię.

Ann Marie Lindquist z Mothers’ Milk Bank Northeast w Bostonie powiedziała, że ​​nie jest odpowiedni dla wszystkich matek w żałobie. To bardzo osobista preferencja. Niektóre mamy radzą sobie ze swoim żalem w inny sposób. Niektóre mamy po prostu nie wiedzą. Inne mamy nie są w stanie lub przyjmowały pewne leki.

Nie ma nic złego w uczuciach, po prostu nie mogę, – powiedział Weidner. Dla niektórych kobiet to zbyt bolesne. Nie wierzę, że to jest dla wszystkich i nigdy nie oceniałbym decyzji podjętej przez mamę.

Banki mleka to także społeczność pogrążonych w żałobie matek.

Czujesz się taki samotny, kiedy to ci się przydarza, całkowicie samotny, powiedział Weidner. Ich koordynatorka przyjmowania dawców, Susan, sprawiła, że ​​poczułem się tak normalnie, że to, przez co przechodziłem, miało znaczenie. Były tam inne kobiety, które przechodziły przez to samo. Umówiłam się na oddanie mleka. Dwie przecznice od mojego domu jest magazyn mleka; Mogłem tam pojechać. Ale chciałem iść, zobaczyć i zrobić gest. Susan spotkała mnie w drzwiach, przytuliła mnie, bardzo mi podziękowała.

Banki mleka honorują dzieci dawców w żałobie. W Denver mają metalowe drzewo ze złotymi liśćmi osiki. W Bostonie to kołdra. Bank Elk Grove Village używa gwiazdek.

Odbyli uroczystość upamiętniającą, podczas której odsłonili tę piękną ścianę, na której mają ręcznie namalowaną gwiazdę dla wszystkich dzieci, których mleko zostało przekazane, powiedział Weidner. Zjawiliśmy się na imprezie, mój mąż, ja i mój syn.

Została przedstawiona jako mama Everetta.

Kiedy masz dziecko, uważasz to za rzecz oczywistą, powiedziała. Wszyscy nazywają cię „mamą Gusa”. To część twojej tożsamości. W banku mleka jesteśmy znani jako „rodzina Everetta” i jest to coś tak wyjątkowego i nieprawdziwego nigdzie indziej.

Teraz Weidner znów jest w ciąży i przypisuje jej oddawanie mleka jako ważnej części jej zdolności do poradzenia sobie ze stratą i kontynuowania życia.

Donacja była tak naprawdę częścią mojego psychologicznego uzdrowienia po mojej stracie, powiedziała.

Dla matki najważniejsze jest dziedzictwo jej dziecka. Po prostu masz takie poczucie: chcę, aby ludzie wiedzieli, że on tu był, a jego życie jest ważne i ma znaczenie, a oddawanie mleka dało mi to, i to jest największa rzecz, jaką mogę dać sobie, synowi i mężowi. Po prostu wiedząc, że Everett tu był, ponieważ istniał, tak samo było z tym mlekiem. Może poprawić sytuację innych ludzi, zapobiec przeżywaniu przez rodzinę żalu, przez który przechodziliśmy. [To] było dla mnie cudowne, uzdrawiające działanie.

Taqsam: