Na nagraniu między kolejnymi uderzeniami słychać krzyki Aarona Larry'ego Bowmana. Pobicie w maju 2019 r. po zatrzymaniu ruchu pozostawiło go ze złamaną szczęką, trzema złamanymi żebrami, złamanym nadgarstkiem i rozcięciem głowy, które wymagało zapięcia sześciu zszywek.
MONROE, LA — Nagranie z kamery ciała utrzymywane w tajemnicy przez ponad dwa lata pokazuje żołnierza policji stanowej Luizjany, który 18 razy okłada pięścią czarnego kierowcę latarką.
Nie stawiam oporu! Nie stawiam oporu! Na nagraniu uzyskanym przez The Associated Press słychać krzyki Aarona Larry'ego Bowmana między uderzeniami. Pobicie w maju 2019 r. po zatrzymaniu ruchu pozostawiło go ze złamaną szczęką, trzema złamanymi żebrami, złamanym nadgarstkiem i rozcięciem głowy, które wymagało zapięcia sześciu zszywek.
Spotkanie Bowmana w pobliżu jego domu w Monroe miało miejsce niecałe trzy tygodnie po tym, jak żołnierze z tej samej nękanej bitwą agencji uderzyli, oszołomili i wciągnęli innego czarnego kierowcę, Ronalda Greene'a, zanim zmarł w policyjnym areszcie na wiejskim poboczu w północno-wschodniej Luizjanie. Nagranie ze śmierci Greene'a podobnie pozostało w ukryciu, zanim AP uzyskało je i opublikowało na początku tego roku.
Prokuratorzy federalni badają obie sprawy w ramach coraz szerszego śledztwa dotyczącego brutalności policji i potencjalnych zatuszowań, w których biorą udział zarówno żołnierze, jak i dowództwo policji stanowej.
Policja stanowa nie prowadziła śledztwa w sprawie ataku na Bowmana do 536 dni po jego wydarzeniu – mimo że został on uchwycony kamerą ciała – i zrobiła to dopiero kilka tygodni po tym, jak Bowman wniósł pozew cywilny.
Policja stanowa wydała w środę oświadczenie, w którym stwierdziła, że Jacob Brown, biały żołnierz, który zaatakował Bowmana, zaangażował się w nadmierne i nieuzasadnione działania, nie zgłosił użycia siły swoim przełożonym i celowo błędnie oznaczył wideo z kamery ciała.
Przed rezygnacją w marcu Brown odnotował 23 incydenty z użyciem siły datowane na 2015 r. – według rejestrów policji stanowej 19 z nich było wymierzonych w osoby czarnoskóre.
Oprócz federalnego śledztwa Brownowi grozi stanowe oskarżenie o pobicie drugiego stopnia i nadużycia związane z pobiciem Bowmana. Stawia mu również zarzuty stanowe w związku z dwoma innymi brutalnymi aresztowaniami czarnych kierowców, w tym jednym, którym chwalił się w zeszłym roku na czacie grupowym z innymi żołnierzami, mówiąc, że podejrzany będzie obolały i rozgrzewa moje serce, wiedząc, że możemy uczyć tego młodego człowieka.
W nocy, gdy Bowman został zatrzymany za wykroczenie drogowe, Brown wszedł na miejsce po tym, jak deputowani siłą usunęli Bowmana z jego pojazdu i zabrali go na ziemię. Żołnierz później powiedział śledczym, że był w okolicy i próbował się w to zaangażować.
Dzierżąc 8-calową aluminiową latarkę wzmocnioną spiczastym końcem, aby rozbić szybę samochodu, Brown wyskoczył ze swojego pojazdu policji stanowej i zaczął walić Bowmana w głowę i ciało w ciągu dwóch sekund od pierwszego kontaktu — wydając 18 uderzeń w ciągu 24 sekund, napisali detektywi w raporcie śledczym.
Daj mi swoje pieprzone ręce! — krzyknął żołnierz. Nie zadzieram z tobą.
Bowman kilka razy próbował wyjaśnić, że był pacjentem dializowanym, nie zrobił nic złego i nie stawiał oporu, mówiąc: nie walczę z tobą, ty walczysz ze mną.
Brown odpowiedział: Zamknij się! a Ty nie słuchasz.
Później słychać jęki Bowmana, wciąż na ziemi. Krwawię! powiedział. Uderzyli mnie latarką w głowę!
Brown, lat 31, powiedział później, że Bowman uderzył zastępcę i że ciosy były posłuszeństwem bólu, mającym na celu zakucie Bowmana w kajdanki. Śledczy, którzy przejrzeli wideo Browna kilka miesięcy po fakcie, stwierdzili, że użycie przez niego siły nie było uzasadnione ani konieczne.
Brown nie odpowiedział na kilka wiadomości proszących o komentarz.
Bowman, lat 46, zaprzeczył bicia kogokolwiek i nie widać na nagraniu przemocy wobec funkcjonariuszy. Ale wciąż czeka go lista zarzutów, w tym pobicie policjanta, stawianie oporu funkcjonariuszowi i wykroczenie drogowe, za które został początkowo zatrzymany, niewłaściwe korzystanie z pasa.
Brown nie tylko nie zgłosił użycia siły, ale także błędnie oznaczył swoje nagranie jako spotkanie z obywatelem, co śledczy nazwali celową próbą ukrycia filmu przed jakimkolwiek przeglądem administracyjnym.
Obrońca Bowmana, Keith Whiddon, powiedział, że początkowo powiedziano mu, że nie ma nagrania z kamery ciała.
Amerykański Związek Wolności Obywatelskich w Luizjanie powiedział, że wideo było kolejnym impulsem dla władz federalnych do przeprowadzenia tak zwanego dochodzenia w sprawie wzorców i praktyki policji stanowej.
Wobec braku nadzoru federalnego LSP będzie nadal narażać mieszkańców Luizjany na łamanie praw konstytucyjnych, powiedział dyrektor wykonawczy grupy, Alanah Odoms.
Robert Tew, prokurator okręgowy w Monroe, odmówił omówienia sprawy Browna ani niczego związanego z policją stanową. Zobaczymy, co musi zrobić Departament Sprawiedliwości – powiedział podczas krótkiego wywiadu przed swoim domem.
Sam Bowman nie widział tego materiału do niedawna, kiedy prokuratorzy z Departamentu Sprawiedliwości USA pokazali go jemu i jego adwokatowi cywilnemu.
Wciąż myślałem, że umrę tej nocy, powiedział Bowman AP przez łzy w niedawnym wywiadzie. To było jak przeżywanie tego od nowa. Oglądając to, znowu się załamałem.
Nie chcę, żeby nikt przez to nie przechodził.
Taqsam: