Używając gliny i narzędzi rzeźbiarskich, odtworzyła rysy twarzy na ludzkich czaszkach. Dzięki jej kunsztowi niezidentyfikowane ofiary zbrodni oraz zagubieni i zapomniani odzyskali swoje imiona.
Betty Pat Gatliff zarabia na życie wskrzeszając zmarłych.
Używając gliny i narzędzi rzeźbiarskich, odtworzyła rysy twarzy na ludzkich czaszkach.
Jej kunszt pomagał identyfikować ofiary przestępstw oraz zagubionych i zapomnianych.
Pani Gatliff, która zadzwoniła do swojej firmy SKULLpture Lab, konsultowała się w sprawie zabójstw znad rzeki Green i morderstw powiązanych z seryjną morderczynią Aileen Wuornos. Zrekonstruowała wizerunki Król Tut, Według przyjaciół i krewnych hiszpański konkwistador Francisco Pizarro, rosyjscy Romanowowie, żołnierze z bitwy pod Little Big Horn i kolonista Williamsburg w stanie Wirginia.
Spośród około 300 spraw, nad którymi pracowała, podała wskaźnik sukcesu wynoszący około 70 procent, według jednego z jej wielu podopiecznych, artystki Karen T. Taylor , autor książki Sztuka kryminalistyczna.
W 1978 roku stworzyła model 3D głowy prezydenta Johna F. Kennedy'ego do badań balistycznych przez Komisję ds. Zabójstw.
Pani Gatliff zmarła 5 stycznia w Centrum Medycznym Uniwersytetu Oklahoma w Oklahoma City. Miała 89 lat.
To była ogromna strata dla społeczności kryminalistycznej, powiedziała Emily Craig, koordynator programu incydentów krytycznych dla bazy danych rekordów znanej jako NamUs — National Missing and Unidentified Persons System. Była nie tylko pionierką, która wyprzedzała swoje czasy w swojej dziedzinie. Jako kobieta wyprzedzała swój czas.
Często pracowała z legendarnym antropologiem sądowym Clyde'em Snowem, który, tak jak ona, skupiał się na kościach, a nie na tkankach miękkich.
Pani Gatliff, która pochodziła z Norman w stanie Oklahoma, przyjechała do Chicago w 1980 roku, aby odbudować wizerunki dziewięciu nieznanych ofiar seryjny morderca John Wayne Gacy. Nazywano go największym projektem rekonstrukcji twarzy swoich czasów.
Uważała to za jedno ze swoich największych wyzwań, powiedział Taylor.
Pracując na szarym, metalowym biurku w gabinecie lekarskim Cook County, zaangażowała się w cielesną wersję łączenia kropek. Przyklejała małe, plastikowe cylindry do różnych punktów orientacyjnych kości na czaszce, aby oszacować głębokość tkanki, a następnie nakładała odpowiednią ilość gliny — zwykle około pięciu funtów.
Proces ten stał się znany jako metoda Gatliff/Snow. Łączył naukę, intuicję i sztukę. Pani Gatliff powiedziała, że zawsze postępuje w oparciu o to, co mówi mi czaszka.
Podczas rekonstrukcji twarzy ofiar Gacy, pani Gatliff użyła małego wałka do ciasta i linijki, aby uformować z gliny parę ust.
Myślę, że będę miała otwarte usta na ten temat, powiedziała, gdy przyglądał się reporterowi ze strony internetowej. Ma ładne przednie zęby. Ktoś może go po nich rozpoznać.
Stworzone przez siebie wizerunki uzupełniła protezami oczu i treskimi.
Kiedy ona i dr Robert Stein, ówczesny lekarz sądowy z Cook County, odsłonili czaszki, efekt był przerażający. Rekonstrukcje były zamrożone, ciche, ale dawały iluzję życia dla tych dziewięciu młodych mężczyzn, którzy nigdy się nie zestarzeją.
Zdjęcia i numery infolinii były szeroko rozpowszechniane, ale nie doszło do bezpośrednich przełomów.
Czuła się, jakby niektóre rodziny nie chciały się zgłosić, powiedział jej siostrzeniec James Gatliff.
Śledczy spekulowali, że niektórzy krewni nie chcieli być kojarzeni z uciekinierami lub bezdomnymi dziećmi. A inni mogliby chcieć wierzyć, że ich synowie i bracia wciąż żyją, gdzieś tam, a nie wśród tych pochowanych w pustkowiu Gacy'ego.
Pani Gatliff poinformowała, że dwie młode siostry sądziły, że rozpoznały swojego brata, ale powiedziały, że ich matka nawet nie rozważyłaby ani nie omówiłaby takiej możliwości, zgodnie z Organy dowodowe, książka o kryminalistyce.
Mimo to, dzięki jej rzeźbieniu, sprawa pozostała w centrum uwagi. I wielu rodziców zaginionych dzieci zgłosiło się, według porucznika Cook County Sheriffa, Jasona Morana.
Dzięki późniejszym zmianom, w tym identyfikacji DNA i ciągłym wysiłkom dochodzeniowym, tylko sześć z 33 ofiar Gacy pozostaje niezidentyfikowanych, powiedział Moran.
Pomimo uroczystego charakteru pracy pani Gatliff, prawdopodobnie była najbardziej zadowoloną, najszczęśliwszą i pozytywną osobą, powiedział jej siostrzeniec. Nigdy nie widziałem jej przygnębionej ani jednego dnia.
I, powiedział, Ona zawsze miała efektowną stronę.
Podobała jej się czerwona szminka, a jeszcze bardziej czerwone Corvette. W młodości jeździła Corvette i kabrioletem. Później Betty Pat miała duży niebieski Lincoln Town Car, którym w niedzielę woziła grupę starszych przyjaciół do kościoła Baptystów Bethel w Normanie.
Wolała kowbojskie buty i kapelusze. Jej kolekcja turkusów indiańskich była oszałamiająca, zwłaszcza jej paski concho i krawaty bolo. Po krótkim studium często potrafiła zidentyfikować rdzennych artystów, którzy stworzyli te dzieła.
Z jej ponadczasowym zachodnim stylem i otwartą naturą, wydawało się, że nigdy się nie postarzała, powiedział jej siostrzeniec.
Taylor powiedziała, że nazwała ją Grand Doyenne.
Pani Gatliff była dokładna. Napisała swoje imię jako Betty Pat. — z kropką — bo powiedziała, że to poprawny skrót od Patricii.
Nigdy nie wyszła za mąż. Jej dokładne słowa – które słyszałem, jak mówiła więcej niż raz – czy nigdy nie spotkała mężczyzny, z którym by się zniosła, powiedział jej siostrzeniec.
Uczęszczała do Oklahoma College for Women, gdzie szowinistyczna instruktorka skłoniła ją do zmiany studiów z matematyki na sztukę, jak twierdzi jej siostrzeniec, który powiedział: Nie ma wiele miłych rzeczy do powiedzenia o kobietach.
Przez pewien czas pracowała jako kreślarz dla Phillips Petroleum. Następnie poszła do pracy jako ilustrator medyczny i techniczny w bazie marynarki wojennej w Norman.
Według jej siostrzeńca większość swojej kariery spędziła pracując dla Federalnej Administracji Lotnictwa, gdzie zajmowała się ilustracją i rekonstrukcją wypadków oraz pracowała nad eksperymentami z manekinami do testów zderzeniowych.
Powiedział, że po przejściu na emeryturę w FAA w wieku 49 lat pracowała jako freelancer [w sztuce sądowej] przez następne 40 lat.
W 1967 roku pracowała ze Snowem nad swoją pierwszą rekonstrukcją czaszki. Pomogło to doprowadzić do identyfikacji szczątków żołnierza.
Kiedy Quincy, ME — protoplasta fali seriali telewizyjnych CSI i NCIS z lat 1976-1983 — przedstawiała rekonstrukcję kryminalistyczną, program telewizyjny NBC wykorzystywał ujęcia jej rąk w pracy, powiedział jej siostrzeniec.
Utalentowana instruktorka, pani Gatliff wykładała w Akademii FBI w Quantico w stanie Wirginia, Case Western Reserve University, Cleveland Institute of Art, Northwestern University, Scottsdale Artists’ School, University of Alabama i University of Oklahoma.
Taylor powiedział, że studenci pani Gatliff to funkcjonariusze organów ścigania, wytwórcy lalek, anaplastolodzy – specjaliści od protez twarzy, takich jak sztuczne nosy i uszy.
Taylor powiedział, że jeśli ktokolwiek z jej klasy kiedykolwiek zmarnowałby jej czas lub wygłupiał się, prawdopodobnie dałaby mu śmierdziel z Oklahomy.
Lubiła przypominać uczniom, że twarze są asymetryczne.
Ludzkiej twarzy nie można sprowadzić do wzoru matematycznego, powiedział Craig, który był tak zafascynowany lekcjami pani Gatliff, że porzuciła karierę rzeźbiarza i ilustracji medycznej, wróciła do szkoły i została antropologiem sądowym.
Umiejętna melonik, pani Gatliff miała półki pełne trofeów z kręgli.
Przeżyła ją także inny bratanek, John, oraz wiele siostrzenic, stryjecznych bratanków i kuzynów. Nabożeństwa odbyły się 10 stycznia w kościele baptystów Bethel w Norman.
Pani Gatliff nigdy nie straciła poczucia szacunku, nawet podziwu dla szczątków, którymi się zajmowała.
Tak bardzo jej żal ofiar, powiedział jej siostrzeniec James. Miała do nich empatię.
w wywiad 1980 z People magazyn, powiedziała: Jestem bardziej zdumiona ludzką czaszką za każdym razem, gdy z nią pracuję. Tego, co dał nam Stwórca, po prostu nie można ulepszyć.
Związane z
Taqsam: