Czas Lauriego Markkanena z Bulls sprawił, że przeszedł od jednorożca do zagadki

Melek Ozcelik

Trener Bulls, Billy Donovan, powiedział w poniedziałek, że po sezonie dał Markkanenowi znać, że jeśli zostanie, będzie odgrywał ważną rolę, ale szkoda została wyrządzona i 7-stopowy chciał zacząć od nowa. Od czego dokładnie? To jest nieznane.



Lauri Markkanen z Cavaliers zmierzy się ze swoją starą drużyną, gdy Bulls będą gościć Cleveland na przedsezonowym meczu we wtorek wieczorem.

Lauri Markkanen z Cavaliers zmierzy się ze swoją starą drużyną, gdy Bulls będą gościć Cleveland na przedsezonowym meczu we wtorek wieczorem.



Ron Schwane/AP

Większość czteroletniego doświadczenia Bullsów z Lauri Markkanen niewątpliwie należy do kategorii zagadki.

Tak więc pasowało tylko to, że jego odejście z Bulls w tym poza sezonem było pełne więcej pytań niż odpowiedzi.

Dwumetrowy Markkanen jest teraz w Cavaliers, drużynie Bulls zagrają dwa razy w przedsezonie – w tym we wtorek – i cztery razy w sezonie zasadniczym. Ale nie oczekuj, że uzyskasz pełną jasność co do tego, co dokładnie mu się przydarzyło podczas jego pobytu z Bulls.



Związane z

Najtrudniejszym wyzwaniem dla debiutanta Bulls, Ayo Dosunmu, jest teraz wykres głębokości

„Myślę, że było to całkiem jasne z tego, co czuł, i czuł, że potrzebuje zmiany” – trener Bulls Billy Donovan powiedział w poniedziałek, omawiając jeden sezon, który miał z Markkanenem. „Dlaczego lub co, nigdy tak naprawdę nie miał ze mną do czynienia. Osobiście czułem – i powiedziałem mu to – w związku z transakcjami i wszystkim, co wydarzyło się po wolnej agencji [tego lata], że będzie tu dla niego naprawdę ważna rola. Ale były rzeczy, których być może nie chciał ze mną wdawać, a które mogły wydarzyć się przez trzy lata wcześniej”.

Tak więc Byki wysłały Markkanena do Kawalerów w trójstronnej wymianie, aby spełnić jego życzenia. Pozostały tylko rozmowy i spekulacje w szatni.



The Sun-Times kilkakrotnie informował, że Markkanen był niezadowolony z Bulls pod wodzą byłego trenera Jim Boylen . Nie podobała mu się jego rola w ataku i prywatnie poinformował o tym media, zwłaszcza w sezonie 2019-20.

Markkanen kiedyś żartował, że był dwumetrowym wabikiem pod Boylenem i narzekał, że front office i dział analityki pozbawił go jego gry na średnim dystansie.

Ale kiedy Donovan przejął władzę, powinno to oznaczać nowe życie dla Markkanena. Dostał trenera, który docenił jego pełny arsenał ofensywny, a także system poruszania się piłki.



W swoich pierwszych 12 meczach pod Donovanem Markkanen zdobył 20 lub więcej punktów w połowie z nich i dwukrotnie osiągnął 30 lub więcej punktów. Ale kontuzja barku w lutym odsunęła go na ponad miesiąc i wrócił do drużyny, która miała się zmienić. Byki dodały dużych mężczyzn Nikola Vucevic oraz Daniela Teisa w terminie handlu, a Markkanen skierował się do ławki.

„Nie chcę spekulować ani rozmawiać w jego imieniu, ale nie sądzę, by było jakiekolwiek wątpliwości, że jego rytm został przerwany przez kontuzję barku” – powiedział Donovan. „Potem wróciłem i rozegrałem cztery do sześciu meczów, aby być może spróbować wrócić do rytmu, a potem nadszedł termin wymiany i nasz zespół się zmienił, a on nigdy, przenigdy nie wrócił.

„Zawsze czułem to, co dał naszemu zespołowi, naprawdę to ceniłem. Czułem, że on i ja całkiem dobrze się porozumiewaliśmy i komunikowaliśmy, ale myślę, że było w tym coś, co wydawało mu się, że potrzebował nowego początku i nigdy tak naprawdę nie wszedł w to ze mną”.

Etapy planowania

Donovan powiedział, że nie jest jeszcze pewien początkowej rotacji w otwierającym przedsezonowym meczu, ale wiedział, że chce zagrać ze swoimi weteranami kilka solidnych minut przeciwko Cavs.

„[Zdobądź dla nich] dobrą passę, ponieważ myślę, że cztery mecze przedsezonowe to niewiele” – powiedział Donovan. „„To nowa grupa, więc myślę, że granie ze sobą w dobrą część gry byłoby ważne”.

Taqsam: