Chiny podniosły cła do 25% na eksport metali ziem rzadkich do USA i zagroziły całkowitym wstrzymaniem eksportu.
PHOENIX — Rosnące napięcia handlowe między USA a Chinami wywołały obawy dotyczące 17 egzotycznie brzmiących minerałów ziem rzadkich potrzebnych do produkcji zaawansowanych technologicznie produktów, takich jak robotyka, drony i samochody elektryczne.
Chiny niedawno podniosły cła do 25% na eksport metali ziem rzadkich do USA i zagroziły całkowitym wstrzymaniem eksportu po tym, jak administracja Trumpa podniosła cła na chińskie produkty i wpisała na czarną listę giganta telekomunikacyjnego Huawei.
Z nazwami takimi jak europ, skand i iterb, większość minerałów ziem rzadkich wydobywana jest w kopalniach w Chinach, gdzie niższe płace i łagodniejsze normy środowiskowe sprawiają, że produkcja jest tańsza i łatwiejsza.
Jednak eksperci ds. handlu twierdzą, że nikt nie powinien panikować z powodu groźby zaprzestania przez Chiny eksportu pierwiastków do USA.
W Kalifornii znajduje się amerykańska kopalnia rzadkich minerałów. A Australia, Birma, Rosja i Indie są również czołowymi producentami tych nieco niejasnych minerałów. Wietnam i Brazylia mają ogromne rezerwy ziem rzadkich.
Niebo nie spada, powiedziała Mary B. Teagarden, specjalistka ds. Chin, profesor i prodziekan w Thunderbird School of Global Management w Phoenix. Istnieją alternatywy.
Simon Lester, zastępca dyrektora centrum studiów nad polityką handlową w think tanku Cato Institute w Waszyngtonie, zgodził się z tym. Powiedział, że w krótkim okresie może to być duża rewolucja, ale firmy, które chcą pozostać na rynku, znajdą na to sposób.
Chociaż Stany Zjednoczone należą do 10 największych na świecie krajów pod względem produkcji pierwiastków ziem rzadkich, są również głównym importerem minerałów, szukając w Chinach 80% tego, co kupują od innych krajów, według US Geological Survey. Chiny w zeszłym roku wyprodukowały około 120 000 ton pierwiastków ziem rzadkich, podczas gdy Stany Zjednoczone wyprodukowały 15 000 ton.
Stany Zjednoczone są również zależne od Chin, aby oddzielić minerały wydobywane z Mountain Pass Mine, jedynej kopalni metali ziem rzadkich w USA, która została kupiona dwa lata temu przez JHL Capital Group LLC z siedzibą w Chicago.
Musimy rozwinąć łańcuch dostaw z siedzibą w USA, aby nie było możliwości, żebyśmy byli zagrożeni – powiedział Ryan S. Corbett, dyrektor zarządzający JHL Capital.
Najważniejszymi produktami kopalni są neodym i prazeodym, czyli NdPr, dwa elementy, które są używane razem do tworzenia lekkich magnesów, które zasilają samochody elektryczne i turbiny wiatrowe i znajdują się w elektronice, takiej jak dyski twarde do laptopów.
Mountain Pass, położona w hrabstwie San Bernardino w Kalifornii, była kiedyś czołowym dostawcą światowych minerałów ziem rzadkich, ale Chiny zaczęły przejmować rynek w latach 90., a amerykańska kopalnia zaprzestała produkcji w 2002 roku.
Później przełęcz Mountain Pass ponownie uruchomiła produkcję, aby ponownie zamknąć się w związku z bankructwem w 2015 roku. Corbett powiedział, że wydobycie zostało wznowione w zeszłym roku po tym, jak JHL Capital kupił teren od QVT Financial LP z Nowego Jorku, który posiada 30%, i Shenghe Resources Holding Co., Ltd. z Chin, akcjonariusza bez prawa głosu z 9,9%.
Od tego czasu Mountain Pass koncentruje się na osiągnięciu większej autonomii dzięki systemowi separacji o wartości 1,7 miliarda dolarów, który ma zostać uruchomiony pod koniec przyszłego roku, co pozwoliłoby jej pominąć wysyłanie rudy metali ziem rzadkich do Chin w tym celu.
Chiny mogą na dłuższą metę zaszkodzić sobie, odcinając USA, twierdzą specjaliści.
David Merriman, analityk pierwiastków ziem rzadkich w firmie Roskill zajmujący się badaniami towarowymi w Londynie, powiedział, że podczas podobnej klapy handlowej z Chinami w 2011 r. Japonia zaczęła szukać minerałów potrzebnych do produkcji elektroniki w innych krajach, w tym w Australii.
Australijski gigant produkujący pierwiastki ziem rzadkich Lynas Corp. Ltd. ogłosił w tym miesiącu proponowaną umowę z Blue Line Corp. z Teksasu na zakład separacji w zakładzie przemysłowym w Hondo w Teksasie.
Mogą być też inne opcje. Depozyty pierwiastków ziem rzadkich wykryto w innych stanach USA, w tym w Wyoming i na Alasce, a także w kilku odległych obszarach Kanady. Departament Spraw Wewnętrznych wzywa do dalszych poszukiwań i wydobycia krytycznych minerałów, w tym na terenach publicznych, które są obecnie uważane za niedostępne, a nawet w oceanach.
Musimy myśleć bardziej przyszłościowo, powiedział Alexander Gysi, asystent profesora geologii i inżynierii geologicznej w Colorado School of Mines w Golden. Byłoby lepiej, gdyby Stany Zjednoczone miały większy zakres źródeł pierwiastków ziem rzadkich.
Taqsam: