Blackhawki wymieniają Brandona Saada na Avalanche, ale powrót niewiele pomaga w odbudowie

Melek Ozcelik

Zamiast pakietu prospektów i projektów wyboru, Jastrzębie otrzymały Nikitę Zadorowa i obrońcę głębinowego dla Saada.



Druga misja Brandona Saada z Blackhawkami zakończyła się w sobotę.



AP Zdjęcia

Po zaledwie dwóch dniach światło zmieniło się z zielonego na żółte podczas przebudowy Blackhawków.

Hawks rozdali w sobotę Brandona Saada na Avalanche, przenosząc człowieka od dawna uważanego za ich najbardziej opłacalny i cenny żeton handlowy.

Ale zwrot, który otrzymali, choć nie jest zły w próżni, nie ma większego sensu w kontekście rzekomego „filozoficznego” nowego planu dla przyszłego dyrektora generalnego Stana Bowmana, który przedstawił w czwartek.



Oficjalny handel wysłał obrońcę Saada i American Hockey League Dennisa Gilberta na lawinę dla obrońcy Nikity Zadorowa i obrońcy AHL Antona Lindholma.

Hawks zachowali 1 milion dolarów z 6 milionów dolarów, które Saad przebił w nadchodzącym ostatnim sezonie jego kontraktu i podpisali Zadorova, który był ograniczonym wolnym agentem, nowym rocznym kontraktem o wartości 3,2 miliona dolarów.

Na pozór handel wygląda lepiej w przypadku Avalanche niż w przypadku Hawks, ale przynajmniej nie jest rażąco niezrównoważony.



Zadorov, lat 25, wykorzystał swoją potężną sylwetkę 6-6, 235 funtów, aby stać się jednym z bardziej imponujących fizycznie obrońców w lidze. Nie odkłada zbyt wiele w ofensywie (13 punktów w 64 meczach w zeszłym sezonie), a jego analityka w strefie ofensywnej wygląda jeszcze gorzej niż suma punktów. Ale jest solidny we własnej strefie i tego teoretycznie potrzebuje porowata obrona Hawks.

Zdolność Saada do kierowania grą i kontrolowania krążka we wszystkich trzech strefach czyni go cennym towarem w mającym obsesję na punkcie posiadania piłki NHL. Jego wykończenie pozostawia wiele do życzenia i nie osiągnął supergwiazdy, którą wielu kiedyś wyobrażało, ale jest konsekwentnym skrzydłem w pierwszej szóstce.

Część wymiany Gilberta i Lindholma to w zasadzie pranie. Oboje są obrońcami głębin, którzy mogą wytrzymać na miejscu, ale mają niewiele zalet.



Wysoki obrońca Nikita Zadorov jest kluczowym elementem powrotu Blackhawków.

Getty

Jednak jeśli chodzi o posuwanie się Jastrzębi na ich nowej ścieżce, handel wygląda znacznie gorzej niż na powierzchni.

Niewielka różnica wieku między Saadem i Zadorowem — około 2,5 roku — i równie niewielka, 1,8 miliona dolarów dodatkowej przestrzeni, jaką ta transakcja stwarza dla Hawks, nie będzie miało większego znaczenia w przebudowie.

I odwrotnie, aktywa, które Bowman mógłby zdobyć, gdyby prowadził inny rodzaj transakcji z udziałem Saada — potencjalnie wybór w pierwszej rundzie; perspektywa klasy A; lub połączenie drugiej rundy wyboru i perspektywy B – miałoby znaczną różnicę w przebudowie.

Tego rodzaju umowa jest prawie niemożliwa do pogodzenia z komentarzami, które Bowman wygłosił w czwartek, ogłaszając odejście bramkarza Coreya Crawforda.

„Wiele zespołów koncentruje się na poszukiwaniu młodych graczy, którzy mogą zrobić kolejny krok i odegrać większą rolę” – powiedział Bowman w pewnym momencie. „To jest naprawdę kierunek, w którym zmierzamy”.

W innym miejscu powiedział: „Kiedy patrzysz na młodych graczy, musisz dać im szansę, musisz ich poprowadzić, przekazać im informacje zwrotne. Na drodze będą wyboje, ale pomysł jest taki, że wyciągniemy z nich więcej w miarę postępów”.

Zamiast tego zniknął najłatwiejszy do zagrania chip Hawks, do organizacji nie dodano żadnych obiecujących młodych graczy, a jedno z miejsc w spisie w obronie, które wyznaczono dla Iana Mitchella, Lucasa Carlssona, Wyatta Kalynuka i Nicolasa Beaudin, zostało obsadzone Zadorova, zawodnika już w sile wieku.

Bowman prawdopodobnie nie skończył jeszcze swoich ruchów poza sezonem, a transakcje z udziałem Calvina de Haana, Connora Murphy'ego lub innych nadal mogą rozwiązać defensywny zator. Ale po soboty nagle stało się trudno zrozumieć plan Bowmana.

Taqsam: