CPS domaga się natychmiastowego usunięcia uczniów z ich obecnych szkół i zakazu uczęszczania do jakiejkolwiek szkoły selektywnej w przyszłości.
Najwyżsi urzędnicy z Chicago Public Schools twierdzą, że trzech uczniów, którzy mieszkają poza miastem, niesłusznie uczęszczało do szkół CPS – a dystrykt planuje teraz zapłacić rodzicom ponad 100 000 dolarów czesnego.
Dyrektor generalny CSP, Pedro Martinez, napisał w poniedziałkowej notatce skierowanej do Rady Edukacji, że śledczy zidentyfikowali trzech uczniów, których rodziny nie mieszkały w mieście podczas zapisów do szkół w Chicago od 2012-13 do 2018-19.
Martinez prosi zarząd o podjęcie działań przeciwko rodzinom na comiesięcznym spotkaniu w środę.
Obejmuje to obciążanie rodziców kwotą 105 186 USD za czesne dla nierezydentów, wyrzucanie uczniów z ich obecnych szkół i trwałe zakazy dwóm z nich uczęszczania do jakichkolwiek szkół lub programów selektywnej rekrutacji
Martinez nie wymieniał nazwisk uczniów, nie określał, do jakich szkół chodzili, gdzie faktycznie mieszkali ani czy pochodzili z tej samej lub różnych rodzin.
Chociaż dzieci w wieku od 5 do 21 lat, które mieszkają w Chicago, mają prawo do bezpłatnego uczęszczania do szkół CPS, wszyscy opiekunowie muszą przedstawić dowód aktualnego miejsca zamieszkania w momencie rejestracji, chyba że uczeń nie ma stałego adresu. W roku szkolnym 2019-20 stawka czesnego dla nierezydentów wynosiła 13 936 USD rocznie.
W przeszłości rodzice z przedmieść zostali przyłapani za wysyłanie swoich dzieci do bardzo poszukiwanych szkół selektywnego zapisu w mieście, używając fałszywych adresów lub adresów krewnych. Inni rodzice byli cytowani za podawanie adresów w częściach miasta, gdzie mieli większe szanse na przyjęcie do szkół.
Po generalnym inspektorze CPS Nicholasie Schulerze w 2015 r. ostrzegany przed rosnącym problemem oszustw i łatwość, z jaką rodziny mogą obejść się w systemie, CPS wprowadził bardziej rygorystyczne zasady i kary finansowe oraz zabronił uczniom z naruszeniem możliwości uczęszczania do jakiejkolwiek szkoły selektywnej w przyszłości.
Cheyanne M. Daniels jest reporterem dla Sun-Times Raport dla Ameryki, program dziennikarski non-profit, którego celem jest wzmocnienie relacji gazety o społecznościach w South Side i West Side.
Taqsam: