Senator USA Catherine Cortez Masto, D-Nev., wygłaszając przemówienie wyborcze w zeszły weekend w Henderson, Nevada. Jej zwycięstwo w zaciekłym wyścigu w Nevadzie dało Demokratom 50 miejsc potrzebnych do utrzymania kontroli w Senacie USA.
Steve Marcus/Las Vegas Sun przez AP
WASHINGTON — Demokraci zachowali kontrolę nad Senatem.
W sobotę stało się jasne, że partia odepchnęła republikańskie próby odzyskania izby, utrudniając Republikanom udaremnienie programu prezydenta Joe Bidena.
Los Izby nadal był niepewny, ponieważ Partia Republikańska walczyła o zebranie niewielkiej większości.
Zwycięstwo senator Catherine Cortez Masto w Nevadzie dało Demokratom 50 mandatów potrzebnych do utrzymania się w Senacie.
Jej zwycięstwo odzwierciedla zaskakującą siłę Demokratów w całych Stanach Zjednoczonych w tym roku wyborczym. Starając się o reelekcję w ekonomicznie zagrożonym stanie, który ma jedne z najwyższych cen gazu w kraju, Cortez Masto został uznany za najbardziej bezbronnego członka Senatu.
„Wiele zrobiliśmy i zrobimy znacznie więcej dla narodu amerykańskiego” – powiedział w sobotę wieczorem przywódca większości w Senacie Chuck Schumer, D-NY. „Naród amerykański odrzucił – zdecydowanie odrzucił – antydemokratyczny, autorytarny, paskudny i dzielący kierunek, w którym republikanie MAGA chcieli obrać nasz kraj”.
Po rozstrzygnięciu wyników w Nevadzie Gruzja jest jedynym stanem, w którym obie partie nadal rywalizują o miejsce w Senacie. Demokratyczny urzędujący senator Raphael Warnock zmierzy się z republikańskim pretendentem Herschelem Walkerem w drugiej turze 6 grudnia.
Wyścig senacki Alaski awansował do tak zwanego głosowania rankingowego, chociaż miejsce pozostanie w rękach republikanów.
Demokratyczna kontrola nad Senatem zapewnia płynniejszy proces nominacji gabinetu Bidena i wyborów sędziów, w tym w przypadku potencjalnego otwarcia Sądu Najwyższego. Partia zachowa również kontrolę nad komisjami i będzie miała uprawnienia do prowadzenia dochodzeń lub nadzoru nad administracją Bidena i będzie mogła odrzucić ustawy przesłane przez Izbę, jeśli Partia Republikańska wygra tę izbę.
Biden, który był w Phnom Penh w Kambodży na szczycie Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej, powiedział o wynikach wyborów: „Czuję się dobrze. Nie mogę się doczekać następnych kilku lat”.
Prezydent powiedział, że zdobycie 51. miejsca w drugiej turze w Georgii byłoby ważne, co pozwoliłoby Demokratom poprawić swoją pozycję w komisjach senackich: „Im większa liczba, tym lepiej”.
Jeśli Demokratom uda się wygrać w Izbie Reprezentantów, oznaczałoby to pełną kontrolę nad Kongresem dla Demokratów – i kolejną szansę na przyspieszenie priorytetów Bidena, które, jak powiedział, obejmują kodyfikację praw do aborcji. Partii wciąż brakuje 60 głosów w Senacie potrzebnych do przeforsowania wielu poważnych zmian legislacyjnych.
Biden powiedział, że wciąż ma nadzieję, że Demokraci utrzymają Izbę, ale „to naciągane. Wszystko musi ułożyć się po naszej myśli”.
Walka w Senacie opierała się na garstce głęboko spornych miejsc. Obie partie wydały dziesiątki milionów dolarów w Pensylwanii, Arizonie, Nevadzie i Georgii, głównych polach bitew wyborczych, gdzie Demokraci mieli nadzieję, że decyzja Republikanów o nominowaniu nieprzetestowanych kandydatów – wielu wspieranych przez byłego prezydenta Donalda Trumpa – pomoże im.
Demokraci odnieśli duże zwycięstwo w Pensylwanii, gdzie porucznik gubernator John Fetterman pokonał znanego kardiochirurga, dr Mehmeta Oza, popieranego przez Trumpa, i zajął miejsce obecnie zajmowane przez republikanina.
Senator z Arizony, Mark Kelly, wygrał reelekcję o około 5 punktów procentowych.
Ściśle podzielony stan wahadłowy Nevada jest jednym z najbardziej zróżnicowanych rasowo w kraju, stanem klasy robotniczej, którego mieszkańcy zostali szczególnie dotknięci przez inflację i inne zawirowania gospodarcze. Według AP VoteCast, ankiety przeprowadzonej wśród 2100 wyborców w tym stanie, mniej więcej trzy czwarte wyborców z Nevady stwierdziło, że kraj zmierza w złym kierunku, a około połowa uznała gospodarkę za najważniejszy problem, przed którym stoi kraj.
W innym wyścigu w Nevadzie demokrata Cisco Aguilar został wybrany na sekretarza stanu Nevady, zdobywając stanowisko wyborcze nad republikańskim zaprzeczającym wyborom Jimem Marchantem, który naciskał na złomowanie maszyn do głosowania i twierdził, że wszyscy zwycięzcy z Nevady od 2006 r. kabała.'
Strata Marchanta oznaczała kolejną porażkę teoretyków spisku wyborczego, którzy chcieli przejąć kontrolę nad wyborami w konkurencyjnych stanach.
Marchant zorganizował koalicję 17 takich republikańskich kandydatów – i wszyscy z wyjątkiem dwóch przegrali: Diego Morales, który został wybrany na sekretarza stanu w stanie Indiana, oraz Kari Lake, którego konkurs na gubernatora Arizony jest zbyt bliski.
Marchant, Mark Finchem – prawodawca stanu Arizona, który uczestniczył w protestach 6 stycznia – i Kristina Karamo z Michigan byli najwybitniejszymi sekretarzami kandydatów stanowych, ponieważ ubiegali się o urząd nadzorujący głosowanie w trzech z sześciu stanów wahadłowych, które zadecydowały o zwycięzcy wyborów. Wybory prezydenckie 2020. Ich oferty przyciągnęły miliony dolarów zewnętrznych wydatków Demokratów i ich sojuszników na reklamy ostrzegające wyborców przed nimi. Natomiast aparat Partii Republikańskiej, który normalnie wspiera sekretarzy stanu, nie wspierał żadnych wyborczych teoretyków spisku i zbierał marne sumy pieniędzy.
„Ich kandydaci pokazali wyborcom, kim są, a wyborcy ich odrzucili” – powiedziała Ellen Kurz, demokratyczna strateg, której grupa iVote wydała 15 milionów dolarów przeciwko teoretykom spiskowym. „Wyborcy ocalili demokrację”.
Zbliżając się do wyborów śródokresowych, republikanie w całym kraju niestrudzenie koncentrowali się na gospodarce, która jest głównym zmartwieniem wielu wyborców w obliczu uporczywej inflacji oraz wysokich cen gazu i żywności.
Partia Republikańska uderzyła również Demokratów w przestępstwa, co czasami przeceniało zagrożenie, ale mimo to wywołało niepokój, szczególnie wśród wyborców z przedmieść, którzy odwrócili się od partii w 2018 i 2020 roku.
A partia zwróciła uwagę na nielegalne przekraczanie granic, oskarżając Bidena i innych Demokratów o brak ochrony kraju.
Ale Demokraci byli podtrzymywani przez wyborców, którzy są źli z powodu czerwcowej decyzji Sądu Najwyższego, która obaliła konstytucyjne prawo do aborcji.
Przedstawiali także Republikanów jako zbyt skrajnych i zagrażających demokracji po powstaniu 6 stycznia 2021 r. na Kapitolu Stanów Zjednoczonych i fałszywych twierdzeniach Trumpa – powtarzanych przez wielu republikańskich kandydatów w tym sezonie wyborczym – że wybory w 2020 r. zostały mu skradzione.
Schumer powiedział, że obietnice demokratycznych kandydatów do obrony praw do aborcji odbiły się echem wśród wyborców.
„Wiedzieliśmy, że negatywność, złośliwość, akceptacja wielkiego kłamstwa Donalda Trumpa – i mówienie, że wybory zostały sfałszowane, gdy nie ma na to żadnego dowodu – zaszkodzi Republikanom, a nie im pomoże” – powiedział Schumer. „Ale zbyt wielu z nich i ich kandydatów wpadło w te pułapki”.
Odnosząc się do hasła Trumpa „Make America Great Again”, Schumer powiedział, że wyborcy odrzucili „ekstremistycznych republikanów MAGA”.
W skali kraju VoteCast wykazało, że siedmiu na dziesięciu wyborców stwierdziło, że decyzja Sądu Najwyższego w sprawie Roe przeciwko Wade była ważnym czynnikiem w ich decyzjach śródokresowych. Pokazało to również, że odwrócenie było zasadniczo niepopularne. A mniej więcej 6 na 10 osób opowiada się za prawem gwarantującym dostęp do legalnej aborcji w całym kraju.
Połowa głosujących stwierdziła, że w ich głosowaniu istotny wpływ miała inflacja, a 44% stwierdziło, że przyszłość demokracji jest dla nich najważniejsza.
Poza Kongresem Demokraci wygrali kluczowe wyścigi gubernatorów w Wisconsin, Michigan i Pensylwanii – polach bitew kluczowych dla zwycięstwa Bidena nad Trumpem w 2020 roku. Jednak Republikanie posiadali rezydencje gubernatorów na Florydzie, w Teksasie i Georgii – kolejnym stanie, w którym Biden wygrał dwa lata temu.
Chociaż wybory w połowie kadencji nie przyniosły republikańskich igraszek, Trump pozostaje głównym czynnikiem w partii narodowej i planuje ogłosić swój trzeci kandydowanie na prezydenta we wtorek w swojej posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie – przygotowując potencjalny rewanż dla Białego Domu z Bidenem.
„Myślę, że Partia Republikańska będzie musiała… zdecydować, kim są” – powiedział Biden.
Taqsam: