Napędzani pirotechniką i widowiskami specjaliści od muzyki bożonarodzeniowej wyruszają na jedną z najbardziej udanych corocznych tras w branży muzycznej.
GRAND RAPIDS, Michigan — Na godzinę przed koncertem Elliot Saltzman jest za sceną Transsyberyjskiej Orkiestry, z podekscytowaniem popisując się wyszukanymi wnętrznościami spektaklu, który ma się rozpocząć w Van Andel Arena.
Tam jest małe miasto! – mówi do gościa, wskazując pod sceną labirynt kabli, wyświetlacze wideo z windy i schowki dla różnych członków załogi — techników przyrządów, specjalistów od laserów i tym podobnych.
Wkrótce wszystkie te narzędzia będą w szaleńczym, ale precyzyjnym ruchu, gdy muzycy i śpiewacy TSO uwolnią swoją bożonarodzeniową rockową operę na szczycie. Z płonącą pirotechniką i kapsułami wideo świecącymi pośród wielkiego korowodu świateł, będą służyć prawie 2,5 godziny dramatu i olśnienia na arenie pełnej fanów z całego pokolenia.
Orkiestra Transsyberyjska
Kiedy: 14:30 i 20:00 30 grudnia
Gdzie: Allstate Arena, Rosemont
Bilety: 49,50- 79,50 USD
Informacje: transsyberyjski.com
Bywalcy koncertów w Grand Rapids należą do milionów Amerykanów, których zauroczył ten najbardziej niekonwencjonalny z świątecznych rytuałów, odkąd ożył na przełomie tysiącleci.
Pomimo grania zaledwie przez pięć lub sześć tygodni każdego roku, według Pollstara jego siła kasowa wystarczyła, aby uczynić go 23. najbardziej dochodową trasą koncertową w 2010 roku. Odkąd wyruszył w drogę w 1999 roku, zarobił ponad 725 milionów dolarów.
Zaczęło się jako brzydkie kaczątko, mówi Saltzman. Teraz jest stałym elementem branży rozrywkowej.
Ten poranny pokaz na początku grudnia jest pierwszym z podwójnych występów w Grand Rapids, typowym scenariuszu dla TSO, który zamyka swój harmonogram na 2019 r. dwoma pokazami w poniedziałek w Allstate Arena. Po lądzie podróżują dwie firmy turystyczne, a między sobą posiadają 38 ciągników siodłowych, 240 członków załogi i 50 ton sprzętu.
Na pierwszy rzut oka Trans-Siberian Orchestra jest mało prawdopodobnym sukcesem świątecznym – imponującą ekstrawagancją, która łączy metalowy skwierczenie lat 80. z elementami klasycznymi i produkcją, która zawstydza niektóre z największych popowych występów na scenie.
Na początku występu gitarzysta Joel Hoekstra włącza się w składankę O Come All Ye Faithful i O Holy Night, z blond grzywą wibrującą pośród sześciostrunowych heroików. Wydaje się, że dźwięk z 1988 roku znalazł nieśmiertelne życie jako zwyczaj świąteczny.
Na scenie w Van Andel są momenty świątecznych cudów i świątecznych radości, prezentowanych przez dziewięciu wokalistów, siedmiu koncertujących muzyków, lokalnie wynajętą sekcję smyczkową i dźwięczny narrator, który od czasu do czasu pojawia się, aby poprowadzić historię.
Tegoroczna trasa ożywia historię, która przewija się przez debiutancki album Transsyberyjskiej Orkiestry z 1996 roku: opowieść o aniele zesłanym z nieba w śnieżną Wigilię, wysłuchującym modlitw zrozpaczonego ojca i prowadzącym do domu zagubioną małą dziewczynkę. Dwa tuziny utworów muzycznych to oryginały TSO i wyciśnięte z soku świąteczne kasztany.
Założyciel Paul O’Neill zmarł w 2017 roku, ale jego duch wciąż jest głęboko we wszystkim, co dotyczy TSO – w tym w jego naleganiu, aby produkcja rosła każdego roku.
Był tak szalenie zmotywowany, by uczynić to coś wyjątkowym, mówi perkusista Jeff Plate, którego metalowy zespół Savatage był muzycznym jądrem, które w latach 90. przekształciło się w TSO.
Pochodzimy z tego świata Broadwayu i Who i Queen and Kiss. To nie miał być koncert, na którym po prostu siedziałeś cicho, a zespół zagrał kilka piosenek. Chciał cię wszystkim uderzyć. W miarę jak rosła, miał środki na podrasowanie produkcji.
Tegoroczna ekstrawagancja obejmuje wszystko, od nowych kolorów laserowych po szereg górnych świateł kinetycznych — 4-stopowe patyczki pokryte diodami LED, z choreografią za pomocą poleceń bezprzewodowych.
Najbardziej imponująca jest masywna cewka Tesli z tyłu areny, wystrzeliwująca błyskawice zsynchronizowane z muzyką w The Storm/The Mountain — zaps cyfrowo dostrojony do melodii.
Paul był wielkim fanem Pink Floyd, mówi Saltzman. Chciał rzeczy na całej arenie.
Taqsam: