Ponieważ polityka poza jej drzwiami doprowadziła do coraz bardziej rozległych podziałów, tak samo dzieje się z polityką w Drugim Mieście, gdzie dyrektorzy są nadchodzący oraz pójście, i gdzie ponad połowa obsady nagle opuściła ognisty, ale dobrze przyjęty itp. Pokaż trochę upublicznienie z ich niezadowoleniem i jednym pozwać innego oraz zarzucanie dyskryminacji rasowej.
Co może wyjaśniać, dlaczego nowy program na głównej scenie w Second City, Dream Freaks Fall From Space, wydaje się być montowany przez ludzi, którzy mieli do czynienia z polityką i po prostu chcą się wygłupiać. W ciągłym rozwoju Second City jako źródła wglądu w świat, ten program jest krokiem wstecz.
Co nie znaczy, że to zły program. Po prostu niezbyt ambitny.
„ZMIERZANI MARZENI SĄ Z KOSMOSU”
Zalecana
Kiedy: Otwórz bieg
Gdzie: Drugie miasto, 1616 N. Wells
Bilety: @ 29-
Informacje: (312) 337-3992; http://www.secondcity.com
Czas trwania: Dwie godziny z przerwą
Podczas gdy Dream Freaks przede wszystkim adaptuje techniki bombardowania sensorycznego z ostatnich rewii w Piper's Alley — nieubłagane tempo rtęci, ledwo dostrzegalne przerwy w scenach, którym towarzyszą krótkie pulsowanie muzyki na pobudkę, mnóstwo k-słów — w momencie, gdy ma tendencję do grania starych Szkoła.
Jak stara szkoła? Otwarcie to dosłownie facet — Nate Varrone — siedzący przy zestawie perkusyjnym, wygłaszający teksty o Ameryce i tworzący własne rim shoty. Prosto z wodewilu.
Sympatyczni pisarze-wykonawcy spędzają całe przedstawienie w białych kombinezonach, coś o tym, że wszystko jest marzeniem XXI wieku ludzi w roku 80 085. Ale ta sztuczka nie pojawia się zbyt wiele, poza zabawną małą piosenką Lilith Fair autorstwa trzech kobiet z obsady w szarych perukach, świętujących (wyraźnie), jak poprawiło się życie kobiet po upadku patriarchatu.
Częściej obsada i doświadczony reżyser Second City, Ryan Bernier, przywołuje przeszłość. Tak jak wcześniejsze pokolenie Second City zmiękczyło twardzieli z Chicago, umieszczając ich w balecie (Swine Lake), ci aktorzy robią to samo z twardzielem Donaldem Trumpem. Pamiętaj, jakie to było zabawne, kiedy Sam Richardson rozebrany do bielizny i tańczył? Oto inny przysadzisty facet, który robi to samo.
Niektóre z bardziej ugruntowanych, opartych na postaciach scen ledwo dotykają swojej epoki. W dawnych czasach maniakalna supermama (Kelsey Kinney) uzależniona od oksykodonu zamiast tego wyskakiwała na cholewkę. Trzej przyjaciele (Davis, Ryan Asher i Tien Tran) gadający o swoich randkach mogli być w Butch McGuire's w jego rozkwicie. A mężczyzna (Jeffrey Murdoch), który oszukał swojego byłego (Kinneya), aby uwierzył, że ma narzeczoną (Asher), mógł prowadzić taksówkę zamiast Ubera.
Trump, oczywiście, jest już wyczerpująco nękany przez sieciowe talk-show, programy telewizji kablowej i Comedy Central cała seria oddany parodyście Trumpa. Więc może wystarczy, że dostaje tutaj tylko ten balet i solową piosenkę Tylera Davisa o kwestionowaniu historii głosowania na jego randki.
Ale to jest tak głębokie, jak Dream Freaks idzie politycznie. Problemy w Chicago są ledwo wspominane. Jego metoda zajmowania się tematami gorącymi — takimi jak wskaźniki aresztowań czarnych lub relacje o islamskim terrorze — nie polega na ich dramatyzowaniu, ale na wyrzucaniu faktów na ich temat w środku czegoś bardziej puszystego.
To powiedziawszy, to, co ten program ma na celu, robi dobrze. To rewelacyjna prezentacja talentów obsady. Kinney, jedyna pozostałość z wcześniejszego Zwycięzca… naszego niezadowolenia, popisuje się swoim pełnym dzikich oczu zakresem jako duch dziecka, próbujący zdobyć potencjalnych nabywców swojego domu. Davis pokazuje ekspercką fizyczność jako przestępca bez słów, by przekonać widza do poparcia swojego alibi. Varrone jest miejscowym dziwakiem, w domu jako Władimir Putin na koniu hobby lub jako pokręcony ocalały z nuklearnego holokaustu, zdecydowany żyć jak Mad Max. I wydaje się, że każdy ma umiejętności instrumentalne, czy to na skrzypcach, basie elektrycznym czy na trąbce.
Improwizacja jest zręczna i obfita, choć widziana głównie w cienkich formatach imprezowych sztuczek, jak wtedy, gdy Murdoch i Tran wędrują po siedzeniach, próbując znaleźć wspólne wątki między członkami publiczności.
Dream Freaks Fall From Space to spektakl, który z pewnością sprawi, że wielu początkujących gości będzie zadowolonych z ilości śmiechu. I kilku innych zastanawiających się, jak ten teatr kiedykolwiek zyskał reputację prowokatora.
Taqsam: