„The Guilty” szuka dreszczyku emocji w telefonach pod numer 911, ale fabuła wciąż się rozpada

Melek Ozcelik

Logiczne pomyłki natrafiają na dramat ratunkowy Jake'a Gyllenhaala na Netflix.



Jake Gyllenhaal gra operatora alarmowego, który nawiguje po połączeniach pod numer 911 w grze The Guilty.



Netflix

Za każdym razem, gdy jesteśmy gotowi na wszystko, wypychają nas.

The Guilty zawiera gwiazdorski występ Jake'a Gyllenhaala, ostry i ekonomiczny reżyser Antoine Fuqua (który wcześniej współpracował z Gyllenhaalem przy niedocenianym filmie bokserskim Południowa Łapa ) i ma pierwszorzędny materiał źródłowy, ponieważ jest to remake duńskiego klejnotu z 2018 roku o tej samej nazwie. Niestety, coś się gubi w tłumaczeniu, a to, co powinno być wciągającym, klaustrofobicznym thrillerem, wciąż nas wprawia w zakłopotanie i zmusza nas do zadawania pytań o logikę, podczas gdy powinniśmy być tak zanurzeni w historii, że nie przejmujemy się dziurami w fabule .

„Winy”: 2 z 4



CST_ CST_ CST_ CST_ CST_ CST_ CST_ CST_

Netflix prezentuje film wyreżyserowany przez Antoine'a Fuqua i napisany przez Nica Pizzolatto. Oceniono R (dla całego języka). Czas trwania: 89 minut. Otwarte w piątek w Landmark Renaissance Place w Highland Park i dostępne od 1 października na Netflix.

Z wyjątkiem jednej krótkiej sekwencji, 85-minutowy odcinek The Guilty odbywa się w wydziale ratunkowym LAPD, gdzie Joe Baker z Gyllenhaala pracuje do późnej zmiany na tle monitorów telewizyjnych wyświetlających chaos otaczający obszar Los Angeles, gdy szaleją pożary kontroli. W końcu dowiadujemy się, że Joe, detektyw policyjny, jest poza ulicą, ponieważ postawiono mu zarzuty dotyczące śmiertelnie poważnego wykroczenia – a rozprawa sądowa odbędzie się jutro i nie wydaje się dziwne, że Departament miałby Joe na tak stresującym stanowisku, zwłaszcza w sprawie w przeddzień tak wielkiego dnia w jego życiu? To pierwsza wskazówka, że ​​Winny zamierza nagiąć rzeczywistość, aby pasowała do historii, ale nie ostatnia.

Z kamerami Fuqua śledzącymi Joe'go w dokumentalnym stylu, z niezliczoną ilością zbliżeń jego twarzy, oczu, ust, gdy przechodzi przez niekończące się tsunami telefonów alarmowych, widać, że Joe jest bardzo zestresowany – na w pracy i życiu osobistym, ponieważ od pół roku jest w separacji z żoną i tęskni za córką, przez co Joe podejmuje tak głupie decyzje, jak dzwonienie do domu o 2 w nocy i pytanie żony, czy może porozmawiać z ich dzieckiem. Nie, Joe. Ona śpi. Jezu. Poza tym nie powinieneś być na swoim osobistym telefonie, powinieneś obsługiwać te przychodzące połączenia pod numer 911.



Podczas jednej z takich rozmów Joe stwierdza, że ​​młoda kobieta o imieniu Emily (głos Riley Keough) została uprowadzona przez swojego byłego męża Henry'ego (Peter Sarsgaard), zostawiając w domu ich 6-letnią córkę i małego syna. (Nigdy nie widzimy żadnych postaci, które pojawiają się w rozmowach telefonicznych). Joe nieustannie patrzy na zdjęcie swojej własnej córki, aby nie przegapić symbolicznej ciężkości tej sytuacji, rozpoczyna szaloną misję ustalenia miejsca pobytu Emily i skontaktuj się również z córką Emily, aby zapewnić ją, że wszystko będzie dobrze.

Po drodze Joe rzuca się na swoich współpracowników, wdaje się w zaciekłą kłótnię z dyspozytorem California Highway Patrol (Da’Vine Joy Randolph), pyta swojego starego przyjaciela, sierż. Bill Miller (Ethan Hawke), aby złamać prawo w swoim imieniu i jest tak wyraźnie na skraju własnego załamania, że ​​wydaje się, że ktoś powinien zadzwonić pod numer 911, aby go zgłosić.

Winny chce złożyć oświadczenie o mężczyźnie, który próbuje się uratować, ratując innych, ale wiadomość jest dostarczana z całą subtelnością szalonego telefonu pod numer 911.



Dziękujemy za zarejestrowanie się!

Sprawdź w swojej skrzynce odbiorczej powitalną wiadomość e-mail.

E-mail Rejestrując się, zgadzasz się na nasze Informacja o prywatności a użytkownicy europejscy zgadzają się na politykę przesyłania danych. Subskrybuj

Taqsam: