Był najwyższym porucznikiem ówczesnego przewodniczącego Izby Demokratycznej Mike'a Madigana, ale spędzał także wakacje z republikańskim reprezentantem stanowym Rogerem McAuliffe, kolegą, który reprezentował sąsiednią dzielnicę.
Ralph Capparelli spędził ponad trzy dekady w Illinois House, zdobywając reputację lojalnego Demokraty, który równie dobrze dogadywał się z Republikanami.
Był najwyższym porucznikiem ówczesnego marszałka Demokratów Mike'a Madigana, ale spędzał także wakacje z republikańskim reprezentantem stanowym Rogerem McAuliffe, kumplem reprezentującym sąsiedni okręg.
Jeśli wygram, chcę być przyjacielski. Jeśli przegram, chcę być przyjacielski, powiedział kiedyś pan Capparelli reporterowi.
Wygrał więcej niż przegrał, zajmując stanowisko w Northwest Side House przez 34 lata, długą kadencję, która przyniosła mu tytuł „dziekana” Illinois House.
Pan. Capparelli, 96 lat, zmarł w grudniu 31.
Mój ojciec cenił przede wszystkim swoją rodzinę i cenił wielu prawdziwych przyjaciół. Ogólnie rzecz biorąc, uważam, że jego największym osiągnięciem jest po prostu skuteczne służenie ludziom, powiedział jego syn, Cary. Jego ulubionym słowem było „uczciwość” i służył uczciwie.
Długoletni mieszkaniec dzielnicy Edison Park, pan Capparelli został po raz pierwszy wybrany do Illinois House w 1970 roku.
Przez całe życie członek Partii Demokratycznej, pełnił funkcję zastępcy przywódcy większości pod rządami Madigana od 1989 do 2004 roku. Od początku był częścią zespołu przywódczego mówcy – od pierwszej kadencji Madigana jako mówca w 1983 do 1989 roku pełnił funkcję bata większościowego.
Ralph Capparelli był kluczowy dla sukcesu przywództwa przewodniczącego Madigana przed wycofaniem się z Zgromadzenia Ogólnego, powiedział rzecznik Madigana, Steve Brown. Był ważną częścią zespołu liderów Marszałka i był człowiekiem, który poświęcił dużo czasu, aby Illinois było lepszym miejscem do życia.
Pan Capparelli wstąpił do marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych w 1942 roku w wieku 18 lat. Walczył w „bitwie pod Tinian” podczas II wojny światowej i pomagał nadzorować tę wyspę po tym, jak siły amerykańskie pokonały tamtejszych Japończyków. Pan Capparelli został honorowo zwolniony z marynarki wojennej po trzech latach i otrzymał za swoją służbę Battle Star.
Po wojnie pan Capparelli uzyskał tytuł licencjata na Uniwersytecie Północnego Illinois i był nauczycielem, zanim został wybrany do stanowej legislatury. Ożenił się w 1952 roku.
Pan Capparelli służył również jako komitet demokratyczny 41. okręgu w Chicago w latach 1992-2008. Jim Sachay, były sekretarz organizacji okręgowej, powiedział, że jego przyjaciel od 50 lat bardzo ciężko walczył o swój okręg i nie ugiął się przed przywództwem, gdy przybył do jego dzielnicy.
Na początku kariery ustawodawczej pana Capparelli burmistrz Richard J. Daley poprosił go o głosowanie za podwyżką podatków. Ale młody ustawodawca uważał, że zaszkodzi to jego wyborcom, i zagroził, że zamiast głosować za przyjęciem ustawy, zrezygnuje, powiedział Sachay.
Chociaż był demokratą, pan Capparelli był konserwatywny w większości kwestii społecznych, co sprawiało, że dobrze pasował do swojej dzielnicy Northwest Side, w której mieszka wielu policjantów, strażaków i innych pracowników miejskich.
Jego przyjaźnie z Republikanami okazyjnie okazywały się korzystne dla GOP. Od dawna zwolennik ekspansji hazardowej, pan Capparelli odegrał kluczową rolę w przeforsowaniu ustawodawstwa z 1999 r., które zatwierdziło licencję na gry dla kontrowersyjnego wówczas kasyna w Rosemont, które graniczyło z jego dzielnicą.
Licencja – o którą od dawna zabiegał burmistrz Rosemont Donald Stephens, republikański potentat – została później cofnięta przez Illinois Gaming Board, a kasyno nigdy nie zostało zbudowane.
Pan Capparelli zawarł z McAuliffe'em coś, co jest znane w polityce chicagowskiej jako „pakt o nieagresji”, ale zakończył się on po tym, jak Republikanin zginął w wypadku na łodzi w 1996 roku, a syn McAuliffe przejął miejsce w GOP House.
Po wprowadzeniu w 2002 r. legislacji Capparelli i republikański reprezentant stanu Michael McAuliffe zamieszkali w tej samej dzielnicy. Pobiegli przeciwko sobie w 2004 roku i wygrał McAuliffe.
To nigdy by się nie wydarzyło, gdyby jego ojciec żył, powiedział wtedy pan Capparelli.
Przechodząc na emeryturę, pan Capparelli skorzystał z luki prawnej w ustawie o reformie finansów kampanii z 1998 r., która ograniczała to, co politycy z Illinois mogli zrobić z pieniędzmi, które zebrali na swoje kampanie. Ale reforma zwolniła pieniądze zebrane przed 30 czerwca 1998 r.
To zwolnienie pozwoliło panu Capparelli wziąć 583 357 dolarów z jego funduszu kampanii w latach 2006-2010 — najwięcej ze wszystkich polityków, którzy skorzystali na tej luki — i wykorzystać je na co tylko zechce, pod warunkiem, że płaci od tego podatki, co zapewnił pan Capparelli felietonista Sun-Times.
Co jeszcze miałem zrobić? Biegnij dalej? Capparelli powiedział, gdy felietonista Mark Brown zapytał go o praktykę w 2019 roku.
Zapytany, dlaczego nie przekazał pieniędzy na cele charytatywne, pan Capparelli zażartował: Jestem organizacją charytatywną.
Oprócz syna, pan Capparelli pozostawił 68-letnią żonę Cordelię i córkę Valerie. Odbyły się nabożeństwa pogrzebowe.
Jego syn, Cary, powiedział, że cieszyło się dobrą frekwencją, mimo że nigdy nie ogłosiliśmy oficjalnego oświadczenia.
Taqsam: