Pływak umiera po przebywaniu pod wodą przez 40 minut w jeziorze Michigan na Promontory Point

Melek Ozcelik

Jak dotąd w 2020 r. co najmniej 17 innych osób utonęło w jeziorze Michigan, według projektu Great Lake Surf, który śledzi utonięcia.



Nurkowie z Chicago Fire Department szukają pływaka, który zszedł pod wodę 17 lipca 2020 r. w jeziorze Michigan w Promontory Point.

Nurkowie z Chicago Fire Department szukają pływaka, który zszedł pod wodę 17 lipca 2020 r. w jeziorze Michigan w Promontory Point.



Straż Pożarna w Chicago

Według chicagowskiej Straży Pożarnej pływak zmarł po ponad półgodzinnym przebywaniu pod wodą w czwartek po południu w jeziorze Michigan.

Mężczyzna, około 25 lat, był z czterema przyjaciółmi w Promontory Point, kiedy powiedział, że chce wskoczyć do jeziora, aby szybko popływać, według rzecznika CFD Larry'ego Langforda.

Walczył, a następnie poszedł pod wodę, według Langforda, który powiedział, że wzburzona woda została mu opisana jako pralka.



Straż pożarna wysłała czterech nurków i helikopter po wezwaniu o 13:03. do bloku 5500 South Lake Shore Drive, powiedział Langford. Znaleźli go o 13:30. około 10 stóp od skał.

Powiedział, że mężczyzna, który miał już zatrzymanie akcji serca, został przewieziony do Centrum Medycznego Uniwersytetu w Chicago, gdzie uznano go za zmarłego pół godziny później.

Langford spekulował, że fale mogły zepchnąć mężczyznę na skały i stracić przytomność.



Proszę pamiętać, że jezioro Michigan jest niespokojne z poważnymi prądami, poinformowała straż pożarna na Twitterze. Plaże są zamknięte, a ściany skalne są szczególnie niebezpieczne do pływania w pobliżu.

Mężczyzna został zidentyfikowany jako Sai Charan Sundar Somarouthu, 26 lat, z Lake Meadows w South Side, według biura lekarza sądowego Cook County. Jego śmierć była uznana za przypadkowe utonięcie.

Jak dotąd w 2020 r. co najmniej 17 innych osób utonęło w jeziorze Michigan, według projektu Great Lake Surf, który śledzi utonięcia.



Taqsam: