NBA bada kilka drużyn pod kątem manipulacji, w tym Bulls

Melek Ozcelik

Według raportu, liga bada Bulls and Pelicans w celu podpisania umowy z Lonzo Ball, a także tego, jak Kyle Lowry skończył z Heat.



Bulls wyskoczyli z bramy, gdy w poniedziałek rozpoczął się okres wolnej agencji, a teraz NBA bada, czy byli winni falstartu.



Według ESPN, umowa o podpisaniu i wymianie Lonzo Ball z Pelikanami mogła naruszyć zasady manipulacji NBA. Liga bada również umowę o podpisaniu i wymianie między Heat i Raptors, która wysłała Kyle'a Lowry'ego do Miami.

NBA próbuje stłumić manipulacje, a dwa lata temu ustanowiła surowsze kary dla winnych organizacji, w tym maksymalną grzywnę w wysokości do 10 milionów dolarów, przepadek draftu wyboru lub unieważnienie kontraktów. Jeśli liga zechce podgrzać śledztwo, skonfiskuje telefony wszystkich członków front-office, którzy przypuszczalnie byli w to zamieszani.

Manipulowanie przez lata było żartem w NBA, ponieważ wydawało się, że jest to powszechna praktyka, ale te czasy już minęły. A Bulls może po prostu dowiedzieć się, jak poważna jest liga, jeśli chodzi o przekonywanie drużyn do przestrzegania wytycznych.



Umowa z piłką spadająca zaledwie kilka minut po otwarciu okna negocjacyjnego nie pomaga w sprawie Bullsów. Zgodzili się w pełni zagwarantować kontrakt Tomasa Satoransky'ego 24 godziny wcześniej, a następnie wysłali do Pelicans na bal drugiego wyboru, Satoransky'ego i Garretta Temple'a.

Bucks dowiedzieli się, jak poważna była liga w zeszłym sezonie, kiedy zostali pozbawieni drugiego wyboru w 2022 roku, po tym, jak odkryto, że przedwcześnie skontaktowali się ze strażnikiem Bogdanem Bogdanoviciem.

A wynik sagi Bogdanovic powinien sprawić, że Bulls, Heat, Pelicans i Raptors będą niespokojni: umowa się rozpadła, a Bogdanovic skończył z Hawks.



Byki nie miały komentarza w sobotę.

Taqsam: