Just Sayin’: Czy ten rdzeń Cubs kiedykolwiek dorówna momentowi mistrzowskiemu Mike’a Montgomery’ego w 16 roku?

Melek Ozcelik

Odejście Montgomery'ego symbolizuje okno mistrzostw, które wydaje się utknąć. Otwarcie nie jest tak wąskie, że Cubs nie mają nadziei na powrót do World Series. Jednak nie jest wystarczająco szeroki, aby ktokolwiek mógł czuć się naprawdę pewny, że się przez niego przeciśnie.



World Series — Chicago Cubs v Cleveland Indians — mecz siódmy

Mike Montgomery obejrzał finał World Series 2016 z pierwszej bazy.



Zdjęcie autorstwa Elsy/Getty Images

Podczas wiosennych treningów w 2017 roku zadano pytanie miotaczowi Cubs, Kyle'owi Hendricksowi: Kto będzie następny w okolicy, aby wyciągnąć Hendricksa?

Innymi słowy: kto byłby następnym facetem, który wysadziłby się w gwiazdę, tak jak Hendricks w 2016 roku, kiedy kierował głównymi graczami w ERA i zajął trzecie miejsce w głosowaniu NL Cy Young?

To dla mnie łatwe, powiedział Hendricks, gdy Cubs przygotowywały się do obrony swojego pierwszego tytułu World Series od 108 lat. To Mike Montgomery. Myślę, że ma wszystko, czego potrzebuje, aby być świetnym miotaczem.



Hendricks przewidział przejście do początkowej rotacji dla jego leworęcznego kolegi Kalifornijczyka.

To w końcu musi się wydarzyć, powiedział. A kiedy tak się stanie, wiem, że będzie gotowy.

Jak się okazuje, Montgomery nigdy w pełni nie rozkwitło w ciągu trzech lat w Chicago. Grał znakomicie, pomimo ograniczonych możliwości, ale w końcu jego czas z Cubs został zdefiniowany przez jeden moment: wyrzucenie Michaela Martineza do finału z gry 7 przeciwko Indianom w ’16.



Nie żeby było w tym coś złego. To była piekielna chwila.

Ale poniedziałkowa wymiana Montgomery z Royals na zapasowego łapacza Martina Maldonado ma miejsce w czasie, gdy wciąż pytamy o garstkę młodych: kiedy zakwitną? Czy kiedykolwiek wybuchną?

To oznacza Kyle'a Schwarbera. Biegi do domu są świetne. Doceniana jest ciężka praca, aby stać się znośnym lewym obrońcą. Ale czy jest tam jeszcze więcej?



To znaczy Carl Edwards Jr. Kiedyś czekał bliżej. Teraz jest znakiem zapytania dla każdej roli bullpen.

To znaczy, że Albert Almora Jr. Wiemy, że może zdobyć piłkę w polu środkowym. Ale tyle wiedzieliśmy o nim kilka lat temu, prawda?

I czy ktoś jeszcze zadaje sobie trud zastanawiania się nad zaletami Addison Russell?

Mówiąc szerzej, odejście Montgomery'ego symbolizuje okno mistrzostw, które wydaje się utknąć. Otwarcie nie jest tak wąskie, że Cubs nie mają nadziei na powrót do World Series z tym utalentowanym rdzeniem. Jednak nie jest wystarczająco szeroki, aby ktokolwiek mógł czuć się naprawdę pewny, że się przez niego przeciśnie.

Czy to tam łamiące suszę młode utknęły na zawsze? Czy utknęli w jednym momencie błogiej chwały, a la Niedźwiedzie z 1985 roku?

Nie żeby było w tym coś strasznie złego, jeśli tak. Każdy fan Cubs zgodzi się, że flaga W nigdy nie powiewała – ani wcześniej, ani od tego czasu – zupełnie jak podczas deszczowej nocy w Cleveland, gdy Montgomery skakał w górę iw dół pośród zawrotnych kolegów z drużyny, z obydwoma rękami wyciągniętymi wysoko nad głową w ostateczny triumf.

To była piekielna chwila. Montgomery zabiera go ze sobą, gdziekolwiek się udaje.

Ale czy będzie jeszcze jeden? Pytanie będzie utrzymywało się nad Cubdom jeszcze przez chwilę.

TYLKO MÓWIĘ'

Co dzieje się najpierw: (a) Cy Young dla Montgomery w Kansas City, (b) MVP dla Maldonado w Chicago lub (c) seria zwycięstw Cubs przeciwko the Reds?

Omówić.

• Bardziej dowodowy miotacz startowy White Sox Lucas Giolito Przyszedł: alert e-mail z Sun-Times, który pojawił się w mojej skrzynce odbiorczej po jego ciężkim wypadzie w poniedziałek wieczorem, gdy przegrał z Royals.

Giolito zezwolił na trzy przejazdy w sześciu rundach, inaczej znany jako start jakościowy. W 2018 roku byłby to powód do parady.

• Czy jestem jedynym, który wciąż próbuje zejść z niedzielnego szczytu? Novak Djokovic-Roger Federer Finał Wimbledonu?

ESPN nazwał go jednym z najlepszych finałów w historii turniejów. Fox Sports nazwał to epickim. The New York Times nazwał to… także epickim.

OK, w porządku, przegapiłem wszystkie 4 godziny i 57 minut transmisji. Więc pozwij mnie. Ale przysięgam, że od ciągłego śledzenia akcji na Twitterze nadal boli mnie kark!

• Niech reszta rakiet zostanie oficjalnie wyrównana za którymkolwiek z nich James Harden lub Russell Westbrook już?

• Wczesne szanse na wygranie finałów NBA 2020:

Maszynki do strzyżenia: 7/2.

Dolce: 11/2.

Lakers: 6/1.

No i byki: 300/1. Tak się składa, że ​​Harden i Westbrook nadal będą rozmawiać o tym razem w przyszłym roku.

• Entuzjaści futbolu uniwersyteckiego w mieście doskonale zdają sobie sprawę, że zbliżają się Wielkie Dziesięć Dni Mediów. Połowa trenerów ligi wejdzie na podium w hotelu Hilton Chicago w czwartek, a druga połowa zrobi to w piątek. Żadna prawda do plotek trzeciego dnia nie zostanie dołączona do zwyczajowych twierdzeń o niewinności byłego trenera stanu Ohio Miejski Meyer .

Taqsam: