W porządku, to jakaś góra.
Gigantyczna góra śmiesznej, pokrytej śniegiem pary…
Coś.
Przez mniej więcej godzinę The Mountain Between Us to żmudna i banalna opowieść o przetrwaniu, ale przynajmniej jest do zniesienia, głównie dzięki występom Kate Winslet i Idris Elba jako parze nieznajomych utkniętych w bezlitosnym, lodowatym dzikie tereny północnego Utah, drapiące się, wspinające się, przekomarzające się i sprzeczające się, gdy desperacko próbują pozostać przy życiu.
A potem… jest potencjał na romans? Czy ty żartujesz?
Ma połamane żebra, skaleczenia i siniaki, ona ma bardzo złamaną podudzie i inne urazy. Kończy im się jedzenie, zawsze są na skraju odmrożeń. Zrobił paskudny wyciek na stromym klifie. Przebiła się przez lód i prawie utonęła. Omal nie zostali zabici przez pumę.
Nie wspominając już o tym, że żaden z nich od bardzo dawna nie był w pobliżu prysznica ani kostki mydła.
Och, i są całkiem pewni, że wkrótce umrą.
I o tak, jest zaręczona.
Cóż za doskonały przepis na romans w stylu Nicholasa Sparksa!
The Mountain Between Us rozpoczyna się na zatłoczonym lotnisku w Denver, gdzie wszystkie loty zostały przełożone lub odwołane z powodu sztormu.
Alex z Winslet, odważna, nieco wścibska i nieco denerwująca fotoreporterka, desperacko chce wrócić do domu, ponieważ jutro wychodzi za mąż.
Ben Elby, neurochirurg, musi dostać się do Baltimore, ponieważ rano ma zaplanowaną operację na 10-letnim chłopcu.
Wydaje się rozsądne zapytać, dlaczego Alex jest tak daleko od domu w przeddzień ślubu. (Tak, tak, do pracy. Chodź.) Lub, jeśli o to chodzi, dlaczego Ben nie jest jeszcze w Baltimore, dobrze się wyspał przed operacją dziecka następnego ranka.
Ale są.
Alex słyszy rozpaczliwe prośby Bena o znalezienie lotu, więc zwraca się do niego z propozycją: podzielą koszty czarteru samolotu na regionalne lotnisko, gdzie mogą znaleźć loty z przesiadką do odpowiednich miejsc docelowych.
Dość powiedzieć, że to naprawdę zły pomysł. Po dobrze nakręconej i odpowiednio wstrząsającej sekwencji katastrofy samolotu, która zabija pilota (ale pozostawia jego Lab retrievera nietkniętego, ponieważ NIE ZABIJASZ PSA w filmach takich jak ten), Ben i Alex budzą się głęboko w górach z nogą roztrzaskany, a jego tors zakrwawiony i posiniaczony. (Tylko kilka kunsztownie pomalowanych zadrapań szpeci ich przystojne twarze gwiazd filmowych).
Latarnia w ogonie zgniecionej Cessny jest zepsuta. Zaopatrzenie w żywność jest bardzo ograniczone. Będą w stanie przetrwać kilka tygodni na wodzie — wokół jest mnóstwo śniegu i lodu, aby utrzymać zapasy — ale jeśli nie znajdą ścieżki do cywilizacji, są skazani na zagładę.
Ruszają! A może w ten sposób? A co z tym sposobem? Co powiesz na skrzydlenie tego? Jezu.
Dla wprawnego i wyrafinowanego fotoreportera Alex często wydaje się marudny i naiwny. (Kiedy Ben mówi o tym, jak uwielbia pracować z mózgiem, ponieważ mózg kontroluje wszystko, od myśli po emocje, Alex mówi: Ale co z sercem? Serce to tylko mięsień, narzeka Ben, jakby rozmawiał z 12-latkiem -stary.)
Alex wierzy w podejmowanie coraz bardziej lekkomyślnych szans, ponieważ w końcu prawdopodobnie i tak umrą. Ben to sztywniak pozbawiony poczucia humoru, który upiera się, że powinni opracować plan i trzymać się go, bez względu na wszystko. Teraz nie czas na improwizację!
Więc zderzają się ze sobą i pogodzą się, idą tyłki i pogodzą się, i NAPRAWDĘ się godzą. W pewnym momencie prawie zaczynasz kibicować elementom, aby zwyciężyły, tylko po to, aby ci dwaj po prostu się zamknęli.
W scenach rozgrywających się we względnym komforcie cywilizowanego świata „Góra między nami” faktycznie schodzi w dół. (Nie mówię, że zostają uratowani. Może mówię o retrospekcjach lub scenach bez dwóch głównych bohaterów. Nie mówię.) Dermot Mulroney jest obarczony niewdzięczną rolą mokrego koca narzeczonego Alexa, Marka. Nie widzimy żadnego powodu, dla którego Mark i Alex byliby zaręczeni.
Lub jakikolwiek powód, dla którego widz powinien być zaangażowany w te bzdury od samego początku.
20th Century Fox przedstawia film w reżyserii Hany'ego Abu-Asada, napisany przez Chrisa Weitza i J. Mills Goodloe, na podstawie książki Charlesa Martina. Oceniono na PG-13 (dla sceny seksualności, niebezpieczeństw, obrazów urazów i krótkiego, ostrego języka). Czas trwania: 101 minut. Otwiera się w piątek w lokalnych teatrach.
Taqsam: