Pracownik ekskluzywnego baru rzekomo splunął na syna prezydenta Donalda Trumpa we wtorek wieczorem.
Pracownica eleganckiego baru koktajlowego Fulton Market została zwolniona z aresztu Secret Service bez postawienia zarzutów we wtorek wieczorem po tym, jak rzekomo napluła na Erica Trumpa, 35-letniego syna prezydenta Donalda Trumpa.
Eric Trump wyszedł na kolację około 20:30. w The Aviary, 955 W. Fulton Market, kiedy kelnerka splunęła mu w twarz, powiedział Trump Organization.
Kobieta była przetrzymywana w areszcie przez dwie godziny, zanim została zwolniona na polecenie Erica Trumpa, który odmówił postawienia zarzutów prasie, podało źródło internetowe.
To był czysto obrzydliwy czyn kogoś, kto ma wyraźnie problemy emocjonalne. Eric Trump powiedział skrajnie prawicowemu serwisowi Breitbart News.
Woliera wydała w środę rano oświadczenie, w którym stwierdził, że żaden klient nie powinien być opluwany, a zaangażowany pracownik został zwolniony.
The Sun-Times nie podaje nazwiska kelnerki, ponieważ nie została oskarżona o popełnienie przestępstwa. Próby skontaktowania się z nią zakończyły się niepowodzeniem.
Bar koktajlowy ubolewał, że setki ludzi wzywają do upadku naszej firmy, grożą naszym pracownikom i zamieszczają fałszywe recenzje.
W oświadczeniu czytamy, że nie mają racji, robiąc to w oparciu o działania samotnej osoby. Jednak mylą się także ci ludzie, którzy chwalą to jako akt obywatelskiego nieposłuszeństwa. Mamy głosy i środki do wysłuchania. Poniżający czyn obniża ton debaty. Niektórym może się to podobać, ale raczej nie służy żadnemu większemu celowi.
Policja z Chicago potwierdziła, że funkcjonariusze pomogli Secret Service w sprawie dotyczącej egzekwowania prawa, ale nie rozwinęli żadnych szczegółów i skierowali dalsze pytania do Secret Service.
Przedstawiciel Secret Service, który odebrał telefon we wtorek wieczorem w biurze agencji z siedzibą w Waszyngtonie, powiedział, że zapytania mediów należy przesyłać pocztą elektroniczną. Inny przedstawiciel Secret Service odpowiedział na e-mail na początku środy, ale odmówił komentarza.
Dwóch pracowników restauracji powiedziało Sun-Times krótko po incydencie, że inny pracownik splunął na Erica Trumpa, ale sam tego nie widział.
Kilka osób w barze zgłosiło, że widziało napływ agentów Secret Service i jednego z synów Trumpa w środku. Powiedzieli Sun-Times, że widzieli aresztowanie i słyszeli, jak inny pracownik mówi: „O mój Boże, pluła na niego”.
Eric Trump napisał później na Twitterze zdjęcia Trump International Hotel and Tower, mówiąc: Zawsze uwielbiam odwiedzać @TrumpChicago! To jeden z najpiękniejszych budynków na świecie! Nie wspomniał, że wcześniej tego wieczoru został opluty.
Zawsze uwielbiam odwiedzać @TrumpChicago ! To jeden z najpiękniejszych budynków na świecie! @TrupHotele pic.twitter.com/vr60sbbb07
— Eric Trump (@EricTrump) 26 czerwca 2019 r.
Nick Kokonas jest właścicielem The Aviary i Alinea, która niedawno była 37. miejsce na liście najlepszych na świecie jadłodajni.
Kokonas trafił na pierwsze strony gazet w styczniu, kiedy zaprosił mistrza kraju Clemson Tigers drużyna piłkarska do Alinei na uroczystą kolację po tym, jak prezydent obsłużył piłkarzy szwedzki stół fast food kiedy gościł drużynę w Białym Domu.
Taqsam: