Aby poznać Angelo Garcia i Wack’em and Stack’em Custom Baits, musisz też poznać jego ojca Tony'ego.
Prawdopodobnie powinien wrócić do Tony'ego Garcii na wolontariat, aby pojechać do Wietnamu po korzenie jego syna Angelo's Wack'em i Stack'em Custom Baits.
Tony siedział, rzucając przynętę bez chwastów przez zarośla w akwarium podczas Tinley Park Fishing Show w zeszłą sobotę. Jestem frajerem przynęt, które biegają pod dokami lub jigami, które działają przez zarośla bez zaczepiania.
Nosił błogi uśmiech. Nie daj się zwieść, zasłużył na ten uśmiech. Kiedy zgłosił się na ochotnika do Wietnamu, trafił do doliny Pleiku.
Jestem też frajerem dla wiernych czytelników, a Tony jest jednym. Podczas jigowania powiedział: „Jesteś Dale Bowman”. Wtedy nadszedł czas.
Tony spełnił swoje zadanie, wrócił i wkrótce zaczął pracować jako mechanik w Pilźnie. Wrócił też z zespołem stresu pourazowego.
Wędkarstwo to coś więcej niż łowienie ryb, podobnie jak współpraca z firmą produkującą przynęty jego syna Angelo.
To mu pomaga, powiedział Angelo. Ma kiepski zespół stresu pourazowego. Wędkarstwo to terapia dla mojego taty. Naprawdę lubi pokazy sportowe.
Jeremy Jakiel, jeden z chłopaków Angelo, skontaktował się ze mną w sprawie Angelo i jego przynęt.
Po prostu myślę, że weterani wojskowi są ważną częścią naszego społeczeństwa i zostają zapomniani i patrzę na związek między Angelo i jego tatą, a widzę, że firma odnosi teraz tak dobry sukces, przekazał. To po prostu fajna historia i świetna do oglądania. Dostałem przywilej podrywania taty Angelo na większość bliższych koncertów, a on i ja zwykle dobrze rozmawiamy.
Angelo dorastał w Palos Heights i uprawiał piłkę nożną, zapasy i baseball w Stagg. Grał na pierwszym i trzecim miejscu jako półprofesjonalista, dopóki nie skończył 32 lat.
Angelo powiedział, że kiedy byłem młodszy i bardziej skradający się, byłem na krótkiej drodze. Ale wędkarstwo zawsze było w moim sercu.
Łowił w Lemont Quarries, Lake Sedgewick i Saganashkee Slough.
Od zawsze łowiłem wszystkie leśne przetwory, powiedział Angelo. Dzięki temu byłem lepszym rybakiem.
Łowili na serowe kulki pstrąga tęczowego w pobliżu starego Meigs Field i rybnego łososia w portach Chicago.
Mój tata ma wszystkie zasługi, powiedział Angelo. Gdyby nie on, nie robiłbym tego. Musisz to pokochać, ponieważ nie chodzi o pieniądze, w ogóle o to nie chodzi. Podziel się swoją wiedzą i pomóż następnemu pokoleniu.
Tony ciężko pracował, ale zabrał swoją rodzinę na dwa tygodnie do okolic Petenwell i Castle Rock w Wisconsin.
Prowadził takie rzeczy jak obóz szkoleniowy, więc jestem bardzo zdyscyplinowany, powiedział Angelo.
Ta dyscyplina przydała się, gdy zaczął robić przynęty.
Wack’em i Stack’em rozpoczęli pracę na małym stole warsztatowym w grudniu 2015 r. w Cedar Lake w stanie Indiana. Angelo pracował w hucie i zdecydował: „Idę po tygiel i naleję kilka przyrządów. A ja sprowadzę mojego tatę i dla zabawy będę miał mu pomoc. To był sposób na bycie razem dla niego i mnie. To on zaczął mnie łowić”.
Właściwie nazwa nie pojawiła się, dopóki jeden ze współpracowników Angelo Garcii, Harold Nordyke, nie miał wspaniałej wyprawy na ryby w kwietniu 2016 roku, używając przynęt. Nazwy zostały nabazgrane czarnym markerem na kawałku kartonu i naprawdę narodziły się Wack’em and Stack’em Custom Baits.
To był tekturowy znak, że będziemy pracować za jedzenie, powiedział Angelo.
Pierwszym prawdziwym klientem był sklep z przynętami Cedar Lake. Z biegiem lat pokaz wędkarski Tinley Park stał się dla nich ogromny. W ubiegłą sobotę stoisko było spiętrzone głęboko.
Zaczęliśmy od naprawdę małych, lokalnych wiadomości szeptanych, a potem stworzyliśmy stronę internetową, powiedział Angelo. Poczta pantoflowa i duma z naszej przynęty. Nie wysyłamy niczego, co jest nie w porządku.
Wieści się rozprzestrzeniają. W Tinley Park wpadłem do Jima „The Crappie Professor” Kopjo i kiedy usłyszał, że szukam Wack’em i Stack’em, wyciągnął specjalne pudełko, które zostało dla niego wykonane.
Jim Kopjo był z nami dobry, powiedział Angelo.
Ma już obszerny profesjonalny personel.
– Wielu z tych facetów je przy moim stole – powiedział Angelo. Chłopaki chcą rozstać się z czymś większym i chcą pomóc w przyszłości, przyjaciele przyjaciół, którzy łowią ryby.
Najgorętsze przynęty to 1 1/2-calowy czarny wzór Suicide Minnow i 1-calowy Stinger. Znaleźli niszę na rynku ołowiu z dżigami o wadze od 1/100 do 1/64 uncji.
Kiedyś używałem Cubby'ego i spaliłem je, powiedział Angelo. Przeanalizowałem rynek i pomyślałem, że jest to obszar, w którym możemy dobrze sobie radzić.
Wykupili firmę z Kentucky i są teraz w stanie masowo produkować przyrządy.
W krótkim czasie przeszliśmy całkiem sporo, powiedział Angelo.
Więcej informacji znajduje się na wackemandstackemcustombaits.com .
Taqsam: