To, co łączy The Sound Inside, to pilność, jaką daje mu przekaz na żywo. Całość opiera się na nurcie napięcia, które niezmiennie towarzyszy występom na żywo i w czasie rzeczywistym.
Jest kilka rzeczy, które Goodman Theater robi dobrze dzięki The Sound Inside dramaturga Adama Rappa, pierwszej z trzech, transmitowanych strumieniowo na żywo produkcji teatralnych, zaplanowanych dla serii o trafnej nazwie Live. Ale jest więcej rzeczy, które Rapp myli się tak bardzo, że dramat zaczyna wydawać się satyrą na głównych studentów emo angielskiego i idiosynkratycznych profesorów, którzy angażują swoich uczniów w ich własne tragiczne problemy zdrowotne.
„Dźwięk w środku”
Gdzie: Transmisja na żywo z Goodman Owen Theater
Bilety: 30 USD, 60 USD za serię trzech gier na żywo
Czas pracy: 90 minut bez przerwy
Informacje: GoodmanTheatre.org/Live
Na plus: wyreżyserowany przez Roberta Fallsa, The Sound Inside jest najbliżej, do jakiego zbliżyłem się od czasu zamknięcia, do poczucia, że jestem w prawdziwym teatrze z prawdziwymi aktorami z krwi i kości (w przeciwieństwie do Zoomed). Jest to częściowo zasługą reżyserki wideo Christiany Tye. Nadaje produkcji kinowy charakter bez uszczerbku dla poczucia bezpośredniości, które jest osadzone w teatrze na żywo. W zbliżeniu bezbronność profesora angielskiego z Yale Belli (Mary Beth Fisher) i jej niespokojnego, enigmatycznego ucznia Christophera (John Drea) jest surowa i nie do pomylenia.
Szerokie ujęcia tworzą wrażenie tego odosobnionego świata akademickiego pochłoniętego w ogromie znacznie mroczniejszego, większego świata, pięknie odtworzonego przez projektantów Jasona Lyncha (oświetlenie), Richarda Woodbury (oryginalna muzyka i dźwięk) i Paula Deziela (projekt projekcji).
Scenograf Arnel Sancianco przekonfigurował mniejszy teatr Goodmana Owen, aby pomieścić minimalistyczny, ale wciągający zestaw, w którym Fisher i Drea zapewniają występy wystarczająco mocne, aby znieść kwieciste dialogi Rappa. The Sound Inside aspiruje do elegijnej, literackiej medytacji o śmiertelności, ale dostarcza głównie pretensjonalnych banałów.
Bella Fishera rozświetla się jak iskierka, gdy dyskutuje o literaturze, i gaśnie, gdy jej świat wychodzi poza granice wielkich powieści. Fisher jest mistrzem w odgrywaniu sardonicznych kobiet z brutalnie szczerym poczuciem siebie; Kiedy Bella opisuje siebie jako cztery lub pięć stopni poniżej przeciętności, robi to z brutalnie pragmatyczną świadomością.
Podejście Drei do Christophera w ciągu kilku oddechów zmienia się od pociągającego i zawstydzonego do niestabilnego i obsesyjnego. Intensywność tego ostatniego sprawia, że postać jest atrakcyjna, ale fabuła jest wysoce nieprawdopodobna.
Po pierwszym wybuchu emocji trudno sobie wyobrazić profesora, który spotyka Christophera samotnie w swoim gabinecie. Pojawia się bez umówionego spotkania, a jego okrutne, w dużej mierze niesprowokowane wybuchy (szczególny gniew na Twitterze i baristach) wydają się omijać socjopatię, zwłaszcza gdy pluje na podłogę. Jego upór, że nie używa e-maili, wydaje się równie prawdopodobny, jak nowa powieść Sylvii Plath wznosząca się z grobowca Honoré de Balzaca. To Yale XXI wieku, a nie jakaś sekta off-grid.
W pewnym momencie Christopher wpada na krótko w katatonię. Jego oczy zaszkliły się. Przestaje odpowiadać. Bella macha ręką przed jego twarzą bezskutecznie. Czy szuka pomocy medycznej? Nie. Nie wydaje się szczególnie zaniepokojona tym, że jest sama w swoim gabinecie ze studentem, który pluje, krzyczy, opowiada o wujku, który uprawiał seks z wypchanym bażantem i nagle, zupełnie niewerbalnie.
Próba Rappa, by Bella i Christopher dyskutowali o literaturze, nie wypadałaby na miejscu podczas kursu angielskiego 101 obejmującego między innymi Dostojewskiego, Jamesa Saltera, J.D. Salingera i Theodore'a Dreisera. Ale kiedy Bella rozmawia z Christopherem o niedzielnych porankach definiowanych przez nagie splecione kończyny, czuje, że jest o krok od powieści Sidneya Sheldona.
To, co łączy The Sound Inside, to pilność, jaką daje mu przekaz na żywo. Całość opiera się na nurcie napięcia, które niezmiennie towarzyszy występom na żywo i w czasie rzeczywistym.
Oby materiał był na równi z medium i przedstawieniami.
Sprawdź w swojej skrzynce odbiorczej powitalną wiadomość e-mail.
E-mail (wymagany) Rejestrując się, zgadzasz się na nasze Informacja o prywatności a użytkownicy europejscy zgadzają się na politykę przesyłania danych. SubskrybujTaqsam: