Brains vs. Brawn: 90 lat temu Dempsey-Tunney zszokował Soldier Field

Melek Ozcelik

Gene Tunney jest w siódmej rundzie z Jackiem Dempseyem stojącym w neutralnym rogu, a sędzia wylicza mistrza podczas ich walki na Soldier Field w Chicago, 22 września 1927 roku. Tunney pokonał Dempseya, aby zachować tytuł wagi ciężkiej. (Zdjęcie AP)



Nikt nie słyszał.



Ryk 120 000 fanów na Soldier Field był tak głośny, że jedyne, co można było usłyszeć w radiu, to ciągłe wycie.

Niewielu mogło to zobaczyć. Bilet za 5 dolarów kupił miejsce na ławce oddalonej o 200 metrów. Ci, którzy zajmują miejsca przy ringu – które kosztują 40 dolarów i przedłużyły się o 100 rzędów do tyłu, rozciągając koncepcję ringu – podekscytowali się, aby zobaczyć Jacka Dempseya, z prawym sierpowym, po którym nastąpiła seria sześciu ciosów, posyłają Gene'a Tunneya w siódmej rundzie mistrzostw wagi ciężkiej świata boksu, sportu, który dopiero rok wcześniej stał się legalny w Illinois.

To było 22 września 1927 roku.



Tunney uderzył w płótno. Dempsey unosił się w pobliżu, z przekrzywioną prawą ręką.

Long Count, jak stał się znany, jest prawdopodobnie najbardziej znanym 14 sekund w boksie, jeśli nie w całym sporcie zawodowym. Ale dlaczego to miało znaczenie, dlaczego ci ludzie tak wściekle krzyczeli, zasługuje na pamięć.

Dempsey był uważany za brutala, jaskiniowca, The Manassa Mauler, który boksował z trzydniowym zarostem, aby wzmocnić efekt. Zdobył mistrzostwo wagi ciężkiej w 1919 roku od Jessa Willarda i stał się częścią kultury celebrytów lat dwudziestych, obok Babe Ruth i Bobby'ego Jonesa.



Ale Dempsey był również piętnowany jako próżniak – unikał służby wojskowej podczas I wojny światowej – dopóki po raz pierwszy nie spotkał Gene'a Tunney'a w Filadelfii w 1926 roku. Tunney pobił go i wygrał walkę na podstawie decyzji, biorąc wszystkie 10 rund. Ale Dempsey jednym żartem podbił serca Ameryki.

Co się stało? zawyła żona Dempseya, rzucając się później do niego.

Kochanie, zapomniałem się uchylić, powiedział.



Od tego dnia dzielny przegrany był bohaterem ludowym, którego sława nigdy nie zmalała, napisał Red Smith, gdy Dempsey zmarł w 1983 roku.

Nie tak dla zwycięzcy. Gdy miłość do Dempseya rosła, Tunney stał się obiektem kpin.

Najpierw był naukowym bokserem, który cenił technikę ponad pasję, jak to śmiało oznajmiał z niejasnym brytyjskim akcentem. W Chicago City Hall, zapytany o nadchodzącą walkę z Dempseyem, Tunney odpowiedział: Jeśli ma się odbyć walka, nic o tym nie wiem. Nie lubię walczyć, ale lubię boks i o ile wiem, będą to zawody bokserskie.

Pewien zarozumiały, snobistyczny, książkowy gość, podsumował jeden z dziennikarzy sportowych.

Tunney kochał Szekspira i był widziany przygotowując się do swojej drugiej walki z Dempseyem, czytając Somerset Maughn's Of Human Bondage.

Nikt w naszym bloku nie lubił Tunneya, przypomniał sobie Studs Terkel. Wszyscy chcieli, żeby Tunney przegrał. Powodem była kpina z pisarzy sportowych. Oni znienawidzony go, więc go nienawidziliśmy.

Chicago prawdopodobnie nigdy nie widziało zbioru sławnych, ani wcześniej, ani później, jak ci, którzy zebrali się tej nocy 90 lat temu. Z Hollywood, Charlie Chaplin, Gloria Swanson, Douglas Fairbanks, Tom Mix, Al Jolson. Ze wschodniego wybrzeża: George M. Cohan, Irving Berlin, Conde Nast, Joseph Pulitzer. Waltera Chryslera. Tytani przemysłu, prezes sześciu największych linii kolejowych w kraju. Dziewięciu senatorów USA i 12 kongresmenów. Był tam Ty Cobb i legendy pierścieni Jim Corbett, Jack Johnson i Jim Jeffries.

Siedemdziesiąt cztery stacje radiowe otrzymały informację od National Broadcasting Company, słysząc, jak Graham McNamee wzywa do walki o około 15 milionów słuchaczy.

To było oczywiście Chicago Ala Capone. Obóz Tunneya skosztował jego jedzenia, na wypadek gdyby zostało zatrute. Aby uniknąć naprawiania sędziego, wybrano sześć i losowo przydzielono do walk pod kartami. Sędzią szóstym był Dave Barry, który wydał swoje instrukcje — żadnych ciosów królika, żadnych ciosów w nerki i nową zasadę: jeśli jeden zawodnik zostanie powalony, drugi wejdzie w neutralny róg przed rozpoczęciem liczenia. Obóz Dempseya nalegał na to, nie chcąc, aby Tunney stał nad Dempseyem tak, jak Dempsey przykucnął nad Luisem Angelem Firpo, czekając, aż wstanie, aby mógł go ponownie uderzyć.

Tuż po godzinie 22:00 rozpoczęła się walka. Dempsey zaatakował, Tunney nie ustępował. Dempsey wędkuje, by użyć lewego haka, Tunney tańczy wokół, pieprzy Demspeya, a następnie odsuwa się.

Wydawało się, że to powtórka z Filadelfii. Pod koniec czwartego rozcięcie otworzyło się pod prawym okiem Dempseya. Tunney wziął udział w pierwszych pięciu rundach, mimo że Dempsey rzucał nielegalne ciosy, więc pod koniec piątej rundy ochroniarz Tunneya, sierżant policji z Chicago o nazwisku Bill Smith, wskoczył na fartuch i krzyknął do sędziego: Ty sukinsynu! Jeśli nie powstrzymasz tych króliczych ciosów, zostaniesz stąd wyprowadzony martwy!

Potem siódma, nie tylko najbardziej pamiętna runda w historii boksu, ale jeden z najbardziej kontrowersyjnych epizodów w historii sportu, napisał Jack Cavanaugh Tuńczyka.

Minutę po rozpoczęciu rundy Dempsey uderzył w szczękę i twarz Tunneya, upuszczając Tunneya po raz pierwszy w jego 12-letniej karierze zawodowej.

Tunney nie żyje! McNamee krzyknął do mikrofonu NBC, ledwo słyszalny przez wycie. Tunney nie żyje!

To zdjęcie z 22 września 1927 roku pokazuje Jacka Dempseya klękającego na jedno kolano podczas walki o tytuł w wadze ciężkiej z Gene Tunney w Chicago. Niezwykłe życie Tunney

To zdjęcie z 22 września 1927 roku pokazuje Jacka Dempseya klękającego na jedno kolano podczas walki o tytuł w wadze ciężkiej z Gene Tunney w Chicago. Niezwykłe życie Tunney'a, związane z boksem i książkami, zostanie wystawione w czwartek na aukcji jego pamiątek w Sotheby's w Nowym Jorku. (Zdjęcie/plik AP)

Jeśli bokser przegrywa 10 sekund, walka się kończy. Ale Barry, zgodnie z nową zasadą, nie zaczął liczyć, zamiast tego nakłaniał Dempseya do swojego narożnika. Dopiero po tym, jak Dempsey odszedł, Barry zaczął. O trzeciej Tunney wpatrywał się w niego z lewą ręką zahaczoną o liny. W wieku 9 lat podskoczył. Dempsey próbował wykorzystać swoją przewagę, ale Tunney cofał się, dopóki nie mógł kontratakować.

Pod koniec 10 rund walka została wywołana dla Tunneya.

Większość fanów, słuchając radia, nigdy nie wiedziała, że ​​wydarzyło się coś niezwykłego — następnego ranka musieli czekać na swoje gazety, aby dowiedzieć się o kontrowersji. Dempsey nigdy więcej nie walczył, stając się popularnym restauratorem. W 1950 r. sondaż Associated Press uznał go za największego wojownika XX wieku. Tunney poślubił dziedziczkę i zaprzyjaźnił się z irlandzkim dramatopisarzem George'em Bernardem Shawem.

Jego miłość do książek przerwała mu karierę. 23 kwietnia 1928 r. — w urodziny Szekspira — Tunney przyjął zaproszenie do wygłoszenia wykładu o bardzie w Yale. Nikt nigdy nie zdobył niczego na tym świecie bez pracy, ani nikt nie zdobył żadnej wiedzy na tym świecie bez nauki i ciężkiej pracy, powiedział Tunney. Staram się rozwijać swój intelekt tak samo jak wszyscy.

Ludzi, którzy do tej pory go nie nienawidzili, udało mu się… wszyscy Nienawidzę go, powiedział jego syn, Jay Tunney, który mieszka w Chicago.

Przemówienie Tunney'a na Yale było oszałamiane w prasie sportowej.

Jay Tunney siedzi w swoim mieszkaniu w Chicago z portretem swojego ojca, Gene

Jay Tunney siedzi w swoim mieszkaniu w Chicago z portretem swojego ojca, Gene'a Tunney'a w tle. Zdjęcie Neila Steinberga/Sun-Times

Ufam, że Harvard odpowie, prosząc Babe Rutha, aby powiedział chłopcom z Cambridge, co dla niego znaczy Milton, napisał Heywood Broun.

Ponownie obronił swój tytuł, a następnie przeszedł na emeryturę w lipcu 1928, następne pół wieku spędził jako biznesmen, promując sprawność fizyczną w wojsku podczas II wojny światowej i obserwując, jak popularność człowieka, którego pokonał dwukrotnie, przyćmiewa jego własną.

Trudno mu było sobie z tym poradzić, powiedział Jay Tunney, który napisał książkę: Bojownik i dramaturg , o przyjaźni ojca z Shaw. Udawał, że wcale mu nie przeszkadzało, że jest niepopularny. W rzeczywistości to mu przeszkadzało. Dużo. Osobiście uważam, że skróciło to jego karierę boksera.

Był bardziej popularny w Europie, będąc człowiekiem z głową, a nie tylko człowiekiem z pasją i mięśniami i awanturowaniem się tak, jak lubiliśmy to tak bardzo w Ameryce, powiedział Jay Tunney. Nasi John L. Sullivans i Jack Dempseys, nie mamy ich dość. Musiał tu mieszkać.

Tunney, choć przeoczony, przyczynił się do rozwoju boksu w kierunku jego współczesności.

Tata otworzył grę dla kobiet, dla biznesmenów, powiedział Jay Tunney. Podniósł boks za uszy, aby nadać mu pewien szacunek, jako ekscytującą, interesującą rzecz.

Taqsam: