Sox wygrali dzięki czterobiegowemu 10. inningowi, podkreślonemu przez dwubiegowego homera Briana Goodwina, ale nadal musieli przetrwać strach na dole inningu.
Nie wszystkie wyglądają tak samo, ale każda wygrana liczy się tak samo w tabeli. White Sox pokonali Cubs 8-6 w piątek w meczu, który menedżer Sox Tony La Russa określił jako cenną lekcję, jak ciężki będzie ostatni odcinek sezonu.
Rozumiemy, że dotarcie do mety będzie trudne; to nigdy nie jest łatwe, powiedział La Russa. A jeśli kiedykolwiek potrzebowali przypomnienia, po prostu odtwórz dzisiejszą grę.
Sox mieli wygodną przewagę 4:1 w ósmej rundzie, a były klub, Craig Kimbrel, który utrzymał tę przewagę dla bliższego Liama Hendriksa, został określony plan rutynowego zwycięstwa.
Zamiast tego, zawodnik Cubs, Andrew Romine, po raz pierwszy od czterech lat trafił do domu, trzy rundy, które zremisowały grę. Kimbrel zrezygnował z pierwszych zarobionych biegów od 15 maja i pozwolił na pojawienie się czterech trafień po raz pierwszy od maja 2011 roku.
Sox wygrali dzięki czterobiegowemu dziesiątemu inningowi wywołanemu przez dwubiegowego homera Briana Goodwina, ale nadal musieli przetrwać strach, gdy Frank Schwindel prowadził z dolnego dziesiątego z dwoma seriami strzału.
Pierwsze sześć rund po prostu miażdżyło” – powiedział La Russa. „Przegapiliśmy kilka okazji, aby dodać, ale ostatnie trzy lub cztery były po prostu śmieszne.
Lekcja dla zespołu La Russa z ostatnich dwóch tygodni była taka, że nawet najlepsze drużyny przechodzą przez mowę, a często w ich trakcie nawet zwycięstwa nie przychodzą łatwo.
I patrząc w przyszłość, bohaterskie wyczyny graczy z każdej części składu są konieczne. Po trudnym ósmym inningu Kimbrela Hendriks zdobył cztery outy, aby doprowadzić Soxa do dodatkowych inningów.
Następnie, po raz drugi w zeszłym tygodniu, Goodwin połączył się z decydującym graczem w późnej fazie gry.
Kiedy patrzysz na nacisk w kierunku play-offów, potrzebujesz głębokiego składu, powiedział starter Lance Lynn. Potrzebujesz facetów, którzy mogą nie być na co dzień w sprzęgle.
Nietoperze Soxów nie ożyły, dopóki nie dotarły do bullpen Cubs. Starter Kyle Hendricks zapewnił im dwa przejazdy w czwartej rundzie. Reszta ich punktacji padła przeciwko dopingującym Trevorowi Megillowi, Kyle'owi Ryanowi i Manny'emu Rodriguezowi.
To nie jest tajemnica; jeśli zobaczysz nasze ofensywne statystyki, nie mamy dobrego roku, powiedział Jose Abreu. To był naprawdę ciężki sezon dla nas jako zespołu, szczególnie ofensywnie.
Sytuacja na tym froncie powinna się poprawić teraz, gdy Eloy Jimenez wrócił do składu, a Luis Robert ma wrócić po weekendzie.
Bez nich Sox plasują się blisko dna ligi w biegach u siebie, a w baseballu zajmują 11. miejsce, jeśli chodzi o procent spadku (0.411). Nie jest jednak tak źle. Pomimo tego, że czują się, jakby walczyli jako grupa, ofensywa Soxów ma na siódmym miejscu średnią mrugnięcia 0,248, a oni zdobyli ósmą najwyższą liczbę przebiegów, a piątkowy występ ofensywny powinien pchnąć ich jeszcze wyżej w obu kategoriach.
To, że wszyscy są zdrowi i grają w tym samym czasie, powinno być dla nas bardzo dobrą rzeczą, powiedział Abreu, czymś, co powinno doprowadzić nas do mety.
Te doświadczenia mogą być pomocne w przetrwaniu ostatnich ośmiu tygodni sezonu, ale Hendriks ostrożnie podchodzi do podobieństw z piątkowego meczu do tego, jak będzie wyglądał październik.
To znaczy, bardzo trudno jest pojąć i powiązać między sezonem baseball i czymkolwiek innym, powiedział Hendriks, wyłącznie na podstawie faktu, że w tym przypadku liczy się możliwość powrotu do domu.
„To jeden z największych kierowców, jakich znalazłem u wielu facetów; prawie wywierasz na siebie zbyt dużą presję. Kiedy już się zrelaksujesz i wejdziesz w to, możesz robić te rzeczy po sezonie.
Taqsam: