Dzień otwarcia kontynuacji Stallone przynosi zmieniające życie wydarzenia dla rodziny Staten Island w wymyślnym utworze z lat 80.
Od czasu do czasu filmowiec wydaje coś, co jest tak radykalnym odejściem od ich ustalonego kanonu pracy, że mamy ochotę sprawdzić, czy to ta sama osoba, np. reżyser Porky'ego Bob Clark dostarczający wieczny świąteczny klasyk A Christmas Story, czyli Peter Farrelly z „Głupi i głupszy” i „Jest coś w tym, że Mary” pisze/reżyseruje/produkuje wielokrotnie nagradzaną Oscara „Zieloną księgę”.
Universal Pictures Home Entertainment przedstawia film napisany i wyreżyserowany przez Jamesa DeMonaco. Ocena R (za język, zażywanie narkotyków i picie nastolatków). Czas trwania: 107 minut. Dostępne we wtorek na żądanie.
Najnowszym przykładem jest James DeMonaco, który jest najbardziej znany z dystopijnego horroru The Purge, ale teraz zmienia bieg w znaczący sposób w This Is the Night, historycznym filmie o dorastaniu, którego akcja rozgrywa się na Staten Island w 1982 roku , w dniu premiery Rocky III. Niestety, chociaż nie ma wątpliwości co do szczerości i pasji kryjącej się za listem miłosnym DeMonaco do filmów w ogóle, do serii Rocky'ego i do urządzenia w stylu amerykańskiego Graffiti, polegającego na serii zmieniających życie wydarzeń rozgrywających się w ciągu jednego dnia /noc, jest to nieprzekonujący, wymyślony i rzadko możliwy do odniesienia niewypał.
W świecie This is the Night 28 maja 1982 roku jest większą datą niż Boże Narodzenie, 4 lipca i Święto Dziękczynienia w jednym, ponieważ to dzień, w którym Rocky III trafia do kin, a WSZYSCY umiera, żeby go zobaczyć i móc go zobaczyć. nie mów o niczym innym i spójrz na te linie wijące się wokół bloku w miejscowym kinie! Jest nawet banda twardzieli, którzy pobili się nawzajem na miazgę, aby wyglądać jak Rocky po jednej z jego walk z Apollo Creed. Ooooooooooo…
Lucius Hoyos to Tony, słodki, łagodnie mówiący nastolatek, który ma taką obsesję na punkcie wszystkiego, co Rocky, że denerwuje się, jeśli ktokolwiek wspomni plotki, że główny bohater Rocky III może umrzeć. Planuje obejrzeć film ze swoim starszym bratem Christianem (Jonah Hauer-King), matką Marie (Naomi Watts) i ojcem Vincentem (Frank Grillo), kucharzem, którego biznes ma problemy. Jeśli tata nie może dostać obowiązkowej pożyczki od niesympatycznego oficera bankowego, będzie musiał przekazać swój biznes lokalnemu przywódcy przestępczości Frankowi Larocca (Bobby Cannavale), krzykliwemu, brutalnemu durniu, który ma beef z Vincentem od ich licealne dni. Zgodnie z fabułą, Tony jest zakochany w słodkiej córce Franka, Sophii (Madelyn Cline), która spotyka się z niewrażliwym tyranem — ale dzisiaj może być dzień, w którym Tony w końcu wyzna swoje uczucia do Sophii. Aha, i jest jeszcze kwestia starszego brata Christiana skrywającego główną tajemnicę: lubi ubierać się na krzyż, coś, co właśnie odkryła jego matka.
Mimo tego wszystkiego (i nie tylko) Tony i jego rodzina udają się na popołudniowy pokaz Rocky'ego III, co prowadzi do dłuższej sekwencji, w której tak naprawdę nie widzimy żadnych klipów z filmu, ponieważ kamera skupia się na widowni reagowanie na rozwijającą się historię w szalenie przesadny sposób. Kiedy wszyscy wychodzą z teatru, urywany chłopak Sophii fałszywie oskarża Tony'ego o nazywanie Rocky'ego Balboa maminsynkiem (używa się go ostrzej), a teraz Tony i jego kumple uciekają jak Wojownicy, próbując uniknąć bicia przez różne gangi i przypadkowi twardziele. To bardziej wyczerpujące niż zabawne, a liczne wnioski z powiązanych ze sobą wątków są bardziej na poziomie niewypału, jakim był Rocky V, niż emocji Rocky III.
Sprawdź w swojej skrzynce odbiorczej powitalną wiadomość e-mail.
Taqsam: