W niedzielę mija 50. rocznica pierwszego uderzenia home runem w zupełnie nowe urządzenie z drutu zawieszone przed trybunami pola. Potraktuj to jako celebrację jednej z prawdziwych osobliwości baseballu.
16 lipca zeszłego roku, bopper Cubs Kyle Schwarber wygrał mecz z dziesiątą rundą u siebie, która zbliżyła się do Reds, Raiselem Iglesiasem na Wrigley Field.
Pierwsza walka homer w karierze Schwarbera wylądowała w lewym koszu przed parą młodych ludzi, którzy napięli swoje małe ciała, gdy z całych sił sięgnęli do kosza, aby odzyskać piłkę. Jednak z zimną szybkością, brodaty jastrząb w niebieskiej koszulce w stylu retro z wyszytym na plecach Mai Tai Guyem sięgnął w dół i przesunął piłkę lewą rękawicą. Narodziła się jedna z tych kontrowersji, która trwa jeden lub dwa cykle wiadomości, ale tak naprawdę nic nie znaczy.
The Cubs — nieszczęsny los, jak się okazało — odnieśli zwycięstwo 4:3 i prowadzili w 2½ meczu w National League Central.
Ktokolwiek pomyślał o tym koszu, kiedy to się wydarzyło, powiedz im „Dziękuję” – powiedział menedżer Joe Maddon (mówiąc o nieszczęsnym).
Dziękuję, ER Salty Saltwell. Zgodnie z książką Ten Innings at Wrigley autorstwa Kevina Cooka, koszyk z pola w Wrigley był pomysłem Saltwella. Saltwell pracował dla Cubs przez trzy dekady, długoletni szef koncesji, który spędził jeden katastrofalny rok jako dyrektor generalny zespołu. Dzierżąc całą tę władzę w połowie lat 70., zamienił trzeciego bazowego Billa Madlocka i pierwszego bazowego Andre Thorntona, pozbył się shortstopa Dona Kessingera i pozwolił uciec również miotaczowi Steve'owi Stone'owi. Wiesz, zwroty nie były świetne.
Saltwell — według książki, którego głównym pomysłem na koszyk było powstrzymanie włóczęgów po trybunach przed siedzeniem na ścianach lub skakaniem na boisko, według książki — zmarł we wtorek w wieku 96 lat. Pobłogosław jego duszę.
Ale koszyk? Pięćdziesiąt lat od debiutu 7 maja 1970 roku żyje. Pierwsze ciasto, które z tego skorzystało, było — i jak doskonałe jest to? — przyszły Hall of Famer Billy Williams, który wrzucił jeden do kosza 10 maja 1970 roku.
Musisz polubić kosz jako hitter, powiedział Williams. Bez tego piłka nie wypadłaby z boiska.
Przez ponad pół wieku Wrigley widział zbyt wiele koszmarnych przypadków, by je zliczyć. Ale mamy ich tutaj więcej.
SCHWARBER HIT HOMER nr 37 16 września, trzy serie do kosza na środku rozrusznika The Reds Kevina Gausmana, które zremisowały go pod względem najdłuższej piłki przez lewicowego Cubsa od czasu, gdy Williams wystrzelił 37 bramek w 1972 roku. Tej nocy wiał wiatr.
Pomoc z wiatru nie ma znaczenia, powiedział analityk telewizyjny Jim Deshaies, gdy Schwarber okrążył bazy. Wyruszamy.
The Cubs, ich ofensywa w ogniu, wygrali 8-2 i zakończyli noc dwa mecze za prowadzącymi dywizję Cardinals – i solidnie na pozycji dzikiej karty – na 12 meczów przed końcem. Schwarber przełamał znak Williamsa w przedostatnim dniu sezonu, ale nie przed miażdżącą passą ośmiu przegranych, która rozpoczęła się dzień po tym, jak wziął głęboko Gausmana.
Ach tak. Niektóre historie z koszyków Cubsów żyją bardziej chwalebnie - nie bardziej niż homer Javy'ego Baeza z Giants' Johnny Cueto w grze 1 po sezonie 2016. Nastąpiło to w ósmej rundzie bezbramkowego romansu i wprawiło tłum w coś, co wyglądało i brzmiało jak szaleństwo wszechczasów.
Gracz FS1 play-by-play Matt Vasgersian nazwał potężny wybuch — pierwszy punkt kulminacyjny na każdym bębnie ewentualnych mistrzów World Series — tak, jakby dawno zniknął, bez zastanowienia zmierzający do Waveland Avenue.
Tak było, powiedział analityk kolorów John Smoltz. Wiatr wyrzucał tę piłkę z powrotem tak bardzo, jak tylko mógł.
Williams nie przypomina sobie szczegółów dziewiczego rejsu; w końcu minęło już 50 lat. Ale zmierzył się z praworęcznym The Reds Wayne'em Simpsonem, 21-letnim debiutantem, który wszedł do gry z rekordem 5:1 i 1,35 ERA i miał być swoją pierwszą i jedyną drużyną All-Star w tym sezonie. W piątym inningu — dwie klatki po ataku Rona Santo na środek — Williams przesunął 260 zdobywcę bramki na prawo. Nie musimy przypominać, gdzie wylądował, prawda?
Nie wiedziałem, że trafiłem do kosza w pierwszym home runie, powiedział Williams. Co ty na to?
SALA FAMER FERGIE JENKINS dane, które oddał około 12 homerów do kosza podczas swoich lat jako Cub. Jeden, który na pewno pamięta, został uderzony przez drugiego basemana Astros, Tommy'ego Helmsa w 1972 roku. Zabawną rzeczą dotyczącą Helmsa, którego skromna moc przyniosła tylko 34 homery w 14-letniej karierze w wielkiej lidze, jest to, że wziął głęboko cztery Hall of Famers – w tym Jenkins dwa razy.
W każdym razie, ten wyszedł z dwoma outami w dziewiątej rundzie gry 2-2 — auu.
Jenkins miotał się dla Red Sox w 1977 roku, kiedy pod koniec czerwca Helms podpisał kontrakt jako wolny agent na ostatnią serię meczów w jego karierze.
Tommy podszedł do mnie i powiedział: „Pamiętasz mnie, prawda? Wiem, że pamiętasz ten home run – powiedział Jenkins. Powiedziałem: „Niestety, tak”.
Stone wziął kopiec dla Cubs 9 lipca 1974 i na pewno tego żałował. Stone mieszkał wtedy na 26. piętrze wieżowca przy Pine Grove Avenue i mógł zobaczyć flagi na szczycie stadionu. Stone wiedział, że flagi skierowane w stronę Waveland i Sheffield oznaczają złe wieści, będąc miotaczem szybkich piłek. Tego dnia, kiedy The Reds byli w mieście i wiał wiatr, oddał pięć osób korzystających z gola — Joe Morganowi, Tony'emu Perezowi, Cesarowi Geronimo, Danowi Driessenowi i Johnny'emu Benchowi — w 2 inningsach.
Stone powiedział, że dwóch, a może nawet trzech z nich trafiło do kosza. [Były skryba baseballu z Sun-Times] Joe Goddard podszedł do mnie i zapytał o to. Powiedziałem: „Wiatr wiał”. On na to: „Och? Nie zauważyłem.
Szorstkie rzeczy.
„Jeśli jesteś miotaczem, pamiętasz o wiele więcej w koszu niż w koszu”, powiedział Stone. A jeśli jesteś hitterem, myślisz, że to największy wynalazek w historii, ponieważ możesz uderzyć w home run bez opuszczania boiska przez piłkę.
BYLI BRAVES STAR DALE MURPHY Uderzył 398 osób, które zdobyły bramkę w karierze, w tym kilku, i na pewno wylądowali w koszu Wrigleya, ale siedmiokrotny zapolowy All-Star daje dwa kciuki w dół do drucianego urządzenia.
Wiatr w Wrigley, kiedy wieje, piłka wraca do ciebie i dostajesz kąt, którego nie osiąga się na innych boiskach – prawie schodzi prosto w dół, powiedział Murphy, teraz 64 lata i mieszka w Utah. Myślę, że większość piłek, które w ten sposób trafiają do kosza, zostałaby złapana, gdyby jej tam nie było.
Pomyśl tylko o tym homer [playoff] Javy'ego Baeza przeciwko Giants. Zmiażdżył tę piłkę. Biegał. Ale trafił do kosza. Ten miotacz musiał żyć z przegraniem meczu play-off, mimo że trzymał piłkę na boisku.
Pozbądź się go, mówi Murphy — lub po prostu zmniejsz go i mniej natrętny.
Mam na myśli, że piłka nie schodzi z pola gry i to home run? Znam podstawowe zasady, ale myślę, że czas koszykówki minął. Uwielbiam Wrigley Field, wyjątkowość jego konstrukcji, jego linie, ale to jak stawianie kosza na Green Monsterze [w Fenway Park w Bostonie]. Zmienia grę. Skorzystałem z tego, ale to trochę zaprzecza wielkiej zasadzie uderzania w home run.
Długoletni prezenter Tim McCarver był mniej więcej w połowie 21-letniej kariery grającej, głównie w Cardinals i Phillies, kiedy koszykówka powędrowała w górę.
Pamiętam to bardzo wyraźnie, powiedział 78-letni McCarver. Jedną z rzeczy, które pamiętam, jest słyszenie, jak Ferguson Jenkins robi kilka werbalnych ujęć, mówiąc: „Wiatr wieje, rozmiary parku są już małe, a teraz postawić kosz, aby pomóc hitterom? Czy ty żartujesz?'
W większości gracze muszą zrozumieć, że nie obchodzą ich takie rzeczy. Połóż kosz, włóż co chcesz — po prostu zagrajmy w grę. Ale jestem pewien, że dla niektórych facetów był to większy problem. To było zdecydowanie dla Fergie.
ANDRE DAWSON WZYWA WŁAŚCIWE POLE w Wrigley to najtrudniejsze miejsce na polu do gry w wielkich ligach.
Jak dotąd powiedział Hall of Famer, który spędził 19 z 21 sezonów w Holandii, a sześć z nich (1987 do 1992) patrolował właśnie dla Cubs. Żywioły mogą naprawdę siać spustoszenie, zwłaszcza jeśli wieje wiatr. Jeśli wieje, musisz grać bardzo głęboko. Oczywiście słońce też.
Kosz sprawia, że jest jeszcze więcej. . . niezwykły.
„Nigdy nie miałem z nim żadnych osobistych spotkań poza wściekłością na niektóre bale, które wylądowały w nim, kiedy tam byłem”, powiedział.
Jako hitter, Dawson wraca myślami do 4 października 1992 roku i jego ostatniego home runa – nr 399 w swojej karierze – jako Cub. Ten zmierzył się ze swoją starą drużyną, Expos, trzykrotnym strzałem z Marka Gardnera, który sprowadził do domu Ryne Sandberga i Marka Grace'a. To nie było tak, że wielu jego homerów wzbiło się wyżej niż przeciętny ospalec, który ich uderzył.
Myślę, że to był dzień, kiedy wiatr wył, ale to była jazda na linie, powiedział. Uderzyłem go przez wiatr. Dotarło do kosza. Albo spadł, albo wszedł do pierwszego rzędu, ponieważ wentylator sięgnął i złapał go. Tak czy inaczej, to było właśnie tam.
Tak czy inaczej, to wystarczyło. Tak samo jak homer, którego uderzył w czerwcu 1991 roku z gwiazdy Dodgersów Orela Hershisera. Ten ledwo wyszedł na lewo, po czym miotacz zaskrzeczał Dawsonowi, że wspomagany przez wiatr. Jedenaście miesięcy później na stadionie Dodger Dawson dał boisko Hershisera o wiele dalej.
Wiesz, co mu powiedziałem? Dawson wspominał ze śmiechem. – Zastanawiam się, gdzie by to wylądowało w Wrigley.
Na pewno nie w żadnym koszyku.
Taqsam: