Redakcja: Katastrofalne wyjście Ameryki z Afganistanu było nieuniknione po 20-letniej wojnie

Melek Ozcelik

Fakt, że armia afgańska stawiała tak mały opór, nawet mając ogromną przewagę liczebną i broń ze Stanów Zjednoczonych, pokazał, jak nierealne było wiara, że ​​Stany Zjednoczone mogą zbudować nowy naród wystarczająco silny, by stawić opór talibom.



Afgańczycy wspinają się na samolot, czekając na lotnisku w Kabulu w poniedziałek, po oszałamiająco szybkim zakończeniu 20-letniej wojny w Afganistanie, gdy tysiące ludzi napadło na lotnisko w mieście, próbując uciec przed budzącą postrach twardą formą islamistycznych rządów.

Afgańczycy wsiadają do samolotu, czekając w poniedziałek na lotnisku w Kabulu, po zdumiewająco szybkim zakończeniu 20-letniej wojny w Afganistanie.



Wakil Kohsar / AFP przez Getty

Ta historia jest częścią grupy opowiadań o nazwie Głos z Chicago

La Voz to hiszpańskojęzyczna sekcja Sun-Times, prezentowana przez AARP Chicago.

Przeczytaj w języku angielskim

Po popełnieniu jednego błędu za drugim w Afganistanie przez dwie dekady, Stany Zjednoczone nigdy nie zamierzały odejść w sposób humanitarny, sprawiedliwy i uporządkowany.



Od chwili, gdy Stany Zjednoczone zdecydowały się napaść na Irak w 2003 roku, odwracając ich uwagę od wysiłków obalenia talibów w Afganistanie, ten los był nieunikniony. Inicjatywa budowy pokojowego i demokratycznego Afganistanu była skazana na niepowodzenie, jeśli kiedykolwiek miała potencjał.

Samo w sobie byłoby wystarczająco trudno pomóc w budowie nowego państwa afgańskiego, gdyby Stany Zjednoczone poświęciły temu projektowi pełną uwagę. Przywódcy amerykańscy musieliby się edukować na temat więzi plemiennych i rodzinnych Afganistanu, które mogą być ważniejsze niż lojalność wobec podmiotów politycznych. Musieliby zanurzyć się w kulturze narodu. Musieliby pogodzić się z faktem, że wartości naszego zachodniego narodu nie są takie same jak ich.

Zamiast tego Stany Zjednoczone zawiodły. Był niepewny swojego zaangażowania, zagubiony w swojej misji. Z biegiem lat liczba żołnierzy w Afganistanie rosła i spadała, gdy Stany Zjednoczone szukały nieuchwytnej stabilności. W Afganistanie przebywało jednocześnie do 140 000 żołnierzy pod dowództwem USA. Liczby te spadły do ​​2500, kiedy urząd objął prezydent Joe Biden.



Odkąd były prezydent Donald Trump powiedział, że Stany Zjednoczone opuszczą Afganistan 1 maja, Biden został uderzony ręką niemożliwą do wygrania. Jego jedyną opcją było dotrzymanie tej umowy lub kontynuowanie wiecznej wojny.

Jak powiedział Biden w swoim poniedziałkowym przemówieniu, kontynuowanie tego samego nie wchodziło w grę.

Nie mogła to być łatwa decyzja dla Bidena, który ma głębokie doświadczenie dyplomatyczne w tym regionie świata i rozumie, jakie mogą być tego konsekwencje. Pakistan może być teraz zdestabilizowany. Obrazy zdesperowanych Afgańczyków trzymających się samolotu nie zbudują zaufania do Stanów Zjednoczonych jako sojusznika. Prawdopodobnie sprowokuje wrogów.



Najwyraźniej Biden i jego generałowie uważali, że mają więcej czasu na uratowanie tysięcy afgańskich cywilów, którzy pomagali misji amerykańskiej. Jeszcze 8 lipca Biden powiedział: Narady wciąż trwają, ale prawdopodobieństwo, że talibowie zaatakują wszystko i przejmą cały kraj, jest bardzo mało prawdopodobne.

Z perspektywy czasu, oczywiście, on i jego doradcy całkowicie się mylili.

A teraz strach rozprzestrzenia się w Afganistanie, gdy powracają brutalne rządy talibów. Będą odwetowe zabójstwa. Na ulicy będzie lincz, jak poprzednio. Dziewczęta i kobiety po raz kolejny zostaną pozbawione najbardziej podstawowych praw człowieka, jak poprzednio.

Nawet w środku zapaści, nawet gdy czas szybko zbliża się, aby amerykańskie siły zbrojne podejmowały misje ratunkowe poza Afganistanem, nasz naród musi zrobić wszystko, co możliwe, aby uratować tych, którzy żyją w strachu przed pozostawieniem w tyle.

Fakt, że wojsko Afganistanu stawiło tak mały opór, nawet mając ogromną przewagę liczebną i broń zapewnioną przez Stany Zjednoczone, pokazał, jak nierealne było wiara, że ​​Stany Zjednoczone mogą zbudować nowy naród wystarczająco silny, aby oprzeć się atakom. .

Tak, afgańscy żołnierze skarżyli się, że nie płacą im, że nie mają wystarczającej ilości żywności, że nie mają wystarczającej ilości amunicji. W grę wchodziło jednak coś bardziej podstawowego: po prostu brakowało im poczucia narodowego celu i tożsamości, których potrzebowali do walki.

Stany Zjednoczone wydały w Afganistanie ponad 2 biliony dolarów. Zginęło co najmniej 2448 amerykańskich żołnierzy.

Wystarczy.

Amerykanie są zmęczeni wojną. Są zmęczeni aroganckim założeniem, że możemy przerobić inne kraje według własnych upodobań. Płaczą za żołnierzami, którzy zginęli i nie chcą już umierać.

Nie, kiedy nic się nie zmieni.

Żaden amerykański żołnierz nie powinien zginąć w wojnie, której afgańscy żołnierze sami nie będą walczyć. Nawet jeśli wyjście Ameryki to krwawy bałagan.

Taqsam: