Przestępczość w Chicago jest przedmiotem rozmów w innych miastach USA

Melek Ozcelik

W Little Rock powszechne, oparte na mediach przekonanie, że Chicago jest strasznie niebezpiecznym miejscem, ale wskaźnik zabójstw na mieszkańca w Arkansas jest w rzeczywistości gorszy niż w Chicago.

  Dyr. Departamentu Policji w Chicago David Brown przemawia w maju w East Garfield Park na konferencji prasowej na temat bezpieczeństwa publicznego, gdzie dołączyła do niego burmistrz Lori Lightfoot (po prawej).

Dyr. Departamentu Policji w Chicago David Brown przemawia w maju w East Garfield Park na konferencji prasowej na temat bezpieczeństwa publicznego, gdzie dołączyła do niego burmistrz Lori Lightfoot (z prawej).



Pat Nabong/Sun-Times



Przyjaciel z psiego parku spytał któregoś dnia o moją żonę. Ona i jej dziewczyna odbyły długą weekendową wycieczkę, aby odwiedzić byłą współlokatorkę. Moja przyjaciółka zastanawiała się, czy sądziłam, że będzie bezpieczna przed przestępczością w Chicago. Czy to nie jest strasznie niebezpieczne miejsce?

Jest to powszechne, napędzane przez media postrzeganie w Little Rock, gdzie nasz wskaźnik zabójstw na mieszkańca jest w rzeczywistości gorszy niż w Chicago. A jednak nasz pogląd, jego i mój, jako białych mężczyzn w pewnym wieku, którzy chodzą w towarzystwie dużych psów, jest taki, że lokalna przestępczość jest bardziej uciążliwością niż zagrożeniem.

Przynajmniej tak się zachowujemy. Mój przyjaciel nigdy nie odwiedził Chicago. Powiedziałem mu, że są duże części tego miasta – szczególnie wokół Wrigley Field, obszaru, który znam najlepiej – które są tak samo bezpieczne na co dzień jak nasza własna dzielnica Hillcrest.



Błąd felietonistów

Publicyści

Dogłębne relacje polityczne, analizy sportowe, recenzje rozrywkowe i komentarze kulturalne.

Z pewnością nie jest wolny od przestępczości, ale nie jest to też miejska strefa wojenna. Jednak w wiejskim Arkansas sama Little Rock jest postrzegana jako strasznie niebezpieczna. Nasi przyjaciele z hrabstwa Perry (10 000 mieszkańców) martwili się, kiedy wróciliśmy do miasta pięć lat temu. Tylko miejscowy zaklinacz krów, który dorabia jako strażak w Little Rock, zrozumiał.

„Nie możesz trzymać żadnej dziewczyny z Little Rock na szutrowej drodze”, powiedział, „jeśli ona nie umie prowadzić”. Pogorszony wzrok Diane sprawił, że poruszanie się stało się koniecznością. Ale ludzie śmiertelnie bali się o nas. Prawie wszystkie brutalne przestępstwa w hrabstwie Perry są związane z rodziną.



Niektórzy powiedzieliby, że żyję w świecie marzeń. Że powinienem się bać. Rzeczywiście, nie jest niczym niezwykłym słyszenie wystrzałów w nocy. Ale nikt do mnie nie strzela. Lokalne transmisje telewizyjne często prowadzą do strzelanin — nawet jeśli muszą wysyłać ekipy do Pine Bluff lub Hot Springs, aby sfilmować miejsca zbrodni. Jednak tylko czasami jest to konieczne. Młodzi czarni mężczyźni zabijają się nawzajem na ulicach Little Rock w tempie epidemii.

W rzeczy samej, chyba że jest to szczególnie groteskowy incydent – ​​domy ostrzelane z broni automatycznej, 7-letnia dziewczynka zabita w krzyżowym ogniu w drodze do zoo, 3-latka ciężko ranna, ponieważ jej matka zostawiła ją w samochodzie z naładowany pistolet — to zwykle jednodniowe historie.

Mój przyjaciel Rex Nelson, silny lokalny patriota i felietonista Arkansas Democrat-Gazette o nie-trumpistowskich przekonaniach republikańskich, starał się stawić czoła tej sytuacji.



„W Little Rock, gdzie strzelaniny Black-on-Black zdominowały wiadomości w tym roku, znajdujemy się w sytuacji, którą nazwałbym triage” – napisał. „Gdyby [dyrektorzy miasta] podróżowali po stanie tak często jak ja, zdaliby sobie sprawę, że wizerunek Little Rock w Arkansas jest uszkodzony w sposób, którego odwrócenie zajmie lata. Czy nie rozumieją, że istnieją poważne konsekwencje ekonomiczne, ponieważ mieszkańcy stanu Arkansans przestają przyjeżdżać do stolicy na wizyty lekarskie, robić zakupy, jeść poza domem i brać udział w wydarzeniach?”

Są szanse, że jeśli mieszkasz w amerykańskim mieście, szczególnie na południu – najbardziej brutalnej części kraju od zawsze – te rzeczy są ci znajome. Lokalnie brutalne przestępstwa stały się istotnym problemem politycznym, częściowo dlatego, że Little Rock ma swojego pierwszego czarnego burmistrza, więc jest obwiniany o przemoc, do której nie zrobił nic, by zachęcić.

Nie ma co zniechęcać, mówią jego przeciwnicy. Obiecane zwiększenie siły roboczej policji nie nastąpiło. Departament Policji w Little Rock od dawna cierpi z powodu rasistowskich walk wewnętrznych. Żartowałem, że jeśli chodzi o intrygi i dźganie w plecy, LRPD przypominało wydział angielskiego z bronią. Szybkie poprawki są mało prawdopodobne.

Przestępstwa z użyciem przemocy były znacznie gorsze tutaj i wszędzie indziej w latach 90., ale nikt nie obwiniał burmistrza. Mimo to Nelson przedstawia pewne otrzeźwiające statystyki: „Mniej więcej co sześć dni w Little Rock ginie czarny mężczyzna. Little Rock jest w 42% czarnych, ale ponad 90% zabójstw jest popełnianych przez czarnych w ciągu typowego roku”.

Tak samo jest w twoim rodzinnym mieście. Nelson zauważa, że ​​w całym kraju „zabójstwo jest zabójcą nr 1 wśród czarnoskórych mężczyzn w wieku 1–44 lat”. Cytuje swojego starego przyjaciela Fitza Hilla, byłego czarnoskórego trenera piłki nożnej i prezydenta college'u, który mówi prawie to samo, co każdy kaznodzieja afroamerykańskiej perswazji od czasu morderstwa Martina Luthera Kinga Jr.: Problem jest duchowy i wspólnotowy. musi się uleczyć.

Nie daj Boże, żeby ktokolwiek wspominał o broni. Tylko w Ameryce zapełnilibyśmy nasze miasta bronią ręczną, a potem wyrazilibyśmy zdziwienie, że ludzie są strzeleni. Ludzie noszą ze sobą półautomatyczną broń, której prawdopodobnie nie należy ufać w przypadku scyzoryków. Przeklęte rzeczy zostawiają w samochodach, gdzie zostają skradzione i wpadają w ręce przestępcze.

Ale kontrola broni to kolejny daremny sen na jawie. Szczególnie na południu broń palna stała się quasi-religijnymi totemami. Jeśli cieplarniane kwiaty republikańskiego Sądu Najwyższego staną na ich drodze – i nie ma prawdziwej nadziei na ich powstrzymanie – w stacjach telewizyjnych nigdy nie zabraknie zwłok do sfilmowania.

Szczerze mówiąc, wydaje się, że właśnie tego chcemy.

Gene Lyons jest zdobywcą nagrody National Magazine Award i współautorem „Polowania na prezydenta”.

The Sun-Times wita listy do redakcji i artykuły. Zobacz nasze wytyczne .

Taqsam: