Chcąc wygrać trzeci z rzędu mecz szosowy, Bulls zbudowali 20-punktową przewagę w pierwszej połowie, ale stali się niechlujni w trzeciej kwarcie i dali życie Trail Blazers.
PORTLAND – Chauncey Billups miał swoje obawy przed rozpoczęciem meczu z Bulls w środę.
Jeden konkretnie.
DeMar [DeRozan] i Zach [LaVine] grają tak dobrze, ale kluczem do ich drużyny jest Zo” – powiedział trener Portland o Lonzo Ball. On jest tylko zwycięzcą, stary. Kopie piłkę o podłogę, trafia do ludzi, przewraca trójkę, broni się.”
Obawy Billupsa były prawdziwe w tej pierwszej połowie, ponieważ Ball i Alex Caruso całkowicie skuli dynamiczny duet Portland na polu obrony Damiana Lillarda i CJ McColluma, utrzymując ich bez bramek do 5:13 do końca pierwszej połowy, kiedy Lillard strzelił bramkę Alize Johnsona.
W ten sposób drużyna Bulls weszła do szatni w połowie 63-48 i wyglądała na to, że trzykrotne zwycięstwa z rzędu na wycieczce były w torbie.
Niestety ta torba miała dziurę iw trzeciej kwarcie pękła. Tak samo łatwe zwycięstwo zamieniło się w żenującą porażkę, ponieważ Blazers wrócili, by wygrać 112-107.
Wyczuwałem nawet sposób, w jaki prowadziliśmy nasz atak, że przy cięciach nie było zbyt dużego pchnięcia do kosza” – powiedział trener Billy Donovan. W tym trzecim kwartale w ogóle nie odpowiedzieliśmy i to było rozczarowujące”.
Końcowy wynik był brzydki, ale liczby z trzeciej kwarty były okropne.
Portland nie tylko wyprzedził Bulls 33-22, ale wykorzystał 10 strat w kwartale, które zamieniły się w 18 punktów. DeRozan miał trzy, a LaVine trzy, aby nadać tempo.
Po prostu nie zareagowaliśmy dobrze, gdy gra zaczęła być fizyczna ”- powiedział Donovan. Nie odbieraliśmy telefonów i zaczęliśmy narzekać… musisz być w stanie przez to przejść”.
Choć ta trzecia była zła, Bull nadal prowadził, przechodząc do czwartej pozycji, ale pokonanie ich zajęło mu tylko pięć minut, gdy McCollum odbił 29 stóp po odbiciu ofensywnym Jusufa Nurkica, dając Portlandowi 94-92 ołów.
Wyglądało na to, że LaVine pomoże Bulls (10-5) odzyskać kontrolę niecałą minutę później, gdy trafił dużą trójkę. Ale poskarżył się też pobliskiemu sędziemu, wykonał gest i odebrał informacje techniczne.
Nie mam ochoty rozmawiać o rzutach wolnych” – powiedział LaVine.
Zapytany o kwestie techniczne, odpowiedział tak samo.”
Pozwalam emocjom wziąć ze mnie to, co najlepsze” – dodał LaVine.
All-Star miałby szansę się odkupić, trzymając piłkę w dłoniach po perfekcyjnie wykonanym przybiciu, które całkowicie pozostawiło go szeroko otwartego na trzecią eliminację na 10,1 sekundy przed końcem.
Uderzył jednak w przód obręczy i na tym zakończyła się szansa LaVine'a na zagranie bohatera.
LaVine zakończył z wynikiem 30 punktów. Jeśli chodzi o tego gracza Bulls, którego obawiał się Billups, Ball zrobił to po raz kolejny na obu końcach, kończąc z 17 punktami, w tym 3 za 5 z trzech.
To właśnie sprawiło, że ta jedna była bolesna: jedna zła ćwiartka skazała ich na zagładę.
Musimy obejrzeć film i wyciągnąć z niego naukę” – powiedział Ball. Myślę, że najważniejszą rzeczą jest nie pozwolić, aby nasz atak przeniknął do naszej obrony. Nie możemy tego zrobić. Cały czas musimy grać w obronie”.
Taqsam: