Sport to siła, wektory, dynamika i tym podobne. Nie będziemy ignorować pożądania i pasji, ryzykując zdenerwowanie trenerów i niedoszłego Rudysa wszędzie.
Ale wiesz, o co mi chodzi.
Jeśli myślisz, że możesz pokonać 450 stóp do domu, ponieważ chcesz, cóż, przepraszam.
A ponieważ sport polega na wielokrotnym powtarzaniu pewnych skomplikowanych ruchów, najważniejsza jest praktyka. To znaczy ćwiczyć poprawnie. Źle ćwicz, a skłaniasz ławę przysięgłych, a nie robisz postępy. Jest tylko jeden właściwy sposób na zrobienie czegokolwiek, od podania piłki tenisowej do przeskoczenia baru.
Obserwuj elitarnego sportowca biegającego, zjeżdżającego, podnoszącego sztangę, przemierzającego wodę, pokonującego przeszkodę, rzucającego podanie lub kopiącego rzut do kosza, a zauważysz, że w krytycznym momencie kontaktu, uwolnienia, wysiłku, każdego, kto jest świetnie robi to w ten sam sposób.
Muszą.
Chodzi o fizykę.
Weźmy baseball, golfa, nurkowanie. Kiedy rzucona piłka zostaje zmiażdżona, piłka teed jest uderzona lub ludzkie ciało obraca się szaleńczo szybko, wszyscy pałkarze, golfiści i nurkowie — nieważne jak niscy, wysocy, szczupli czy grubi — mogą zostać zatrzymani w kadrze i będą wyglądać jak klony.
Co prowadzi nas do koszykówki i jej podstawowego składnika. Strzał.
Jak zachwycamy się pięknem i dokładnością trzech piłek Stephena Curry'ego, niezawodnością długorękiego skoczka Kevina Duranta, a także – patrząc wstecz – zabójczą precyzją, powiedzmy, Glen Rice czy Ray Allen. Podręcznik-idealny. Wszystkie dźwignie, koła zębate i gumki synchronicznie.
Są też faceci, którzy sprawiają, że zachwycasz się, gdy ich strzały trafiają w obręcz, nie mówiąc już o wejściu. To są gracze, których mechaniki nie kopiujesz, juniorze. To zagubione owce, które w jakiś sposób odnajdują pole siana.
Ich strzały wahają się od dziwnych przez trudne do dziwacznych, a ponieważ lekarze strzałów i metrycy przejmują rzemiosło, prawdopodobnie nie zobaczymy ponownie wielu ich głupków. Ale dziwactwa są bardziej zabawne niż perfekcja — więc trzymaj się, wyjątkowi!
Oto moja lista 10 najgorszych strzelanek (oparta na wyglądzie i mechanice, a nie celności) w historii NBA, o ile ją pamiętam. Ranking od złego do najgorszego.
10. Bob Miłość
Były Byk jest wspaniałym facetem i był ofensywną siłą w tamtych czasach z Chetem Walkerem, Jerrym Sloanem i innymi. Ale jego rzut z wyskoku nastąpił z rękami trzymanymi prawie prosto nad głową, a piłka została wypuszczona po płaskiej linii prostej, która prawie nie dawała mu szansy na wejście.
Ale udało się, a Love stworzył trzy drużyny All-Star i zdobył prawie 14 000 punktów w swojej karierze. Jak, nigdy się nie dowiem.
9. Antoni Mason
Były napastnik Knicks miał odpowiednie nazwisko, ponieważ można było się spodziewać, że zbudował ścianę z cegieł swoim niepewnym strzałem leworęcznym. Nie chodziło o to, że strzał był straszny, po prostu Mason wydawał się czekać, aż zejdzie ze skoku, zanim go wypuszczą. Zupełnie jakby wyleciał mu z głowy, że powodem, dla którego skoczył, była przede wszystkim strzelanina.
Siniaki w drużynach Michaela Jordana Bulls na początku lat 90. zmarł niestety rok temu w wieku 48 lat. W swojej 13-letniej karierze miał 7279 zbiórek, ale ani razu w 882 meczach w sezonie zasadniczym nie spróbował oddać rzutu za trzy punkty. Mądry człowiek.
8. Carlos Boozer
Ta lista może wydawać się ciężka dla Byków, ale nie zapominaj, że Boozer, potężny napastnik, dzielił swój start na księżyc z Cavaliers, Jazz i Lakers. Po prostu widzieliśmy jego niekończące się kalkulacje, wysokie łuki, dotykające uszu rzuty tak często tutaj, w Chicago, że obraz ich absurdalnej złożoności nie zniknie.
Kiedy strzelił muskularny 6-9 Boozer, trafił tylko w siatkę. Chociaż strzał był nieskończony, nie można było go zablokować, chyba że chciałeś jego łokcia w grillu. Rzeczywiście, prawy łokieć Boozera wysunął się szaleńczo przed własną twarzą i wydawał się być główną gumką w złożonej katapulcie, której wystrzelenie trwało tak długo, że średniowieczna proca wyrzucająca beczki z płonącym olejem nad balustrady zamku była szybsza.
7. Bob Cousy
Dla was, ziomki. OK, ja też — bo pamiętam tego kolesia z lat 50. i wczesnych 60. grającego w czarno-białej telewizji, z jego bladymi, włochatymi nogami, robiąc reklamę Roman Meal Bread, którą wymówił „bwed”. '
Cooz 6-1 zrobił wiele bezprecedensowych rzeczy na parkiecie dla Celtics, miał wiele rund w biegu, a nawet strzały z haka w swoim arsenale. Ale to jego strzał z długiego dystansu był absurdalny. Trzymał piłkę przed sobą, zgiął prawe kolano i uniósł prawą piętę, jakby przygotowywał się do wejścia po schodach, po czym oddał jedną ręką strzał, który, o dziwo, często trafiał.
Myślę, że wielu starszych graczy NBA strzelało w ten sposób. Właśnie zauważyłem Cooz.
6. Michael Adams
Strażnik 5-10, który w latach 1990-91 miał średnio 26,5 punktu i 10,5 asysty dla Nuggets, oddał strzał, który musiał ukraść pierwszoklasistce. To może prawie wywołać chichot. Właściwie to by cię zahukało, ale to było śmiertelne.
Jak Leigh Montville napisał 25 lat temu w Sports Illustrated: „Jego mały wyskok, uniesiony z biodra, jakby piłka ważyła 50 funtów, jest falowaniem”.
5. Dick Barnett
Może jesteś za młody, żeby pamiętać tego byłego strzelca Lakersa i Knicksa. Szkoda.
Nie tylko był bardzo dobrym graczem, Barnett wykonał dwunożny kopniak w tył na końcu rzutu z wyskoku, który przypominał cheerleaderkę wykonującą skok „Brawo dla nas!”. Może Barnett myślał, że to pcha go w górę. Tak się nie stało. Ale to było zabawne jak cholera.
4. Shawn Marion
Ten 16-letni napastnik oddał strzał, który wyglądał jak żart. Jak coś, co możesz zrobić z piłką Nerf, bawiąc się w piwnicy i rozmawiając ze sobą.
Strzał zaczął się w brzuchu Marion i padł przed jego twarzą. Jak poszło, aby pomóc mu zdobyć prawie 18 000 punktów, kto może powiedzieć. Wyglądało na to, że próbował strzepnąć gumę z palców tak szybko, jak to możliwe. Nikt powyżej 8 lat nie strzelał w ten sposób.
3. Bill Cartwright
Dawne centrum Bulls miało skoczka o pseudonimie „Korkociąg”. Ta okropnie wyglądająca rzecz, która prawie zwichnęła twoje ramiona i nadgarstki od samego patrzenia, jest niemożliwa do wytłumaczenia, nie mówiąc już o powtórzeniu.
I uwierzcie mi, wy wszyscy młodzi centra, to dobrze. Ujęcie istnieje na YouTube, który jest tak blisko, jak chcesz.
2. Manute Bol
Trudno było nie nazwać niedorzecznego rzutu za trzy punkty tej figurki 7-7 najbardziej niesamowitym wszechczasów. Ale drugie miejsce jest wystarczająco dobre, aby najwyższy człowiek mógł grać w NBA. Nieżyjący już Bol, którego nastoletni syn w wieku 6-11 lat nazywa się Bol Bol, miał zwariowane poczucie humoru.
Jego wózek, który rzucał w najdziwniejszych momentach, przeciwstawiając się logice i szkoleniu, wyszedł zza jego głowy i wyglądał jak ktoś, kto rzuca piłeczkę lekarską w kierunku odległego oceanu. Kiedyś zrobił sześć trójek na pół. Absurdalny.
1. Joakim Noe
Najgorsze. Wiedziałeś, że to tutaj. Uszkodzony środek Bulls nosił przypiętą wiosło na lewej ręce podczas treningów strzeleckich wiele lat temu. Miało to zmusić go do strzelenia jedną ręką, uniemożliwić mu trzymanie piłki jak dwulatek z głazem i strzelanie dwuręcznym quasi-skokiem, którego trzeba zobaczyć, aby uwierzyć.
Trafnie nazwana „Tornado”, piłka opuszcza obie ręce Noego i obraca się na boki, jak krzesło ogrodowe lub krowa uwięziona w lejkowatej chmurze.
Niezmiennie uśmiechnięci gracze na przeciwległych ławkach próbują powtórzyć strzał wyimaginowaną piłką. Nie mogą.
Śledź mnie na Twitterze @RickTelander.
E-mail: rtelander@suntimes.com
Taqsam: