Mężczyzna umiera kilka dni po strzelaninie podczas napadu z bronią w ręku w Woodlawn

Melek Ozcelik

38-letni Eric Harrell oddał telefon komórkowy i próbował odjechać, gdy jeden ze złodziei otworzył ogień.

 Mężczyzna został pchnięty nożem po kłótni 2 września 2022 r. W pobliżu stacji CTA Green Line.

Plik Sun-Times



Mężczyzna zmarł kilka dni po tym, jak został postrzelony przez osobę, która próbowała go okraść w Woodlawn w South Side.



Eric Harrell, lat 38, siedział na miejscu kierowcy zaparkowanego pojazdu tuż po godzinie 21:00. 12 grudnia w bloku 6000 South Harper Avenue, kiedy dwóch mężczyzn z pistoletami podeszło do niego i zażądało jego rzeczy, podała chicagowska policja.

Oddał telefon komórkowy i próbował odjechać, gdy jeden ze złodziei otworzył ogień, podała policja.

Harrell został uderzony w głowę, ramię i rękę, podała policja. Został zabrany do centrum medycznego University of Chicago, gdzie cztery dni później stwierdzono zgon.



Nikogo nie było w areszcie.

Taqsam: