Nie znajdziesz lepiej przygotowanego spikera niż Swirsky, który rozpoczyna swój 24 sezon w rozgrywkach NBA, a 14 z Bulls.
Chuck Swirsky wrócił do pierwszego rzędu. Ale gdybyś nie wiedział lepiej, mógłbyś pomyśleć, że był tam przez cały czas.
W zeszłym sezonie głos radiowy Bullsów w 670 The Score nazwał mecze w United Center z najwyższego poziomu 100, aby zachować dystans od graczy. Zadzwonił do gier drogowych z prowizorycznego studia w Chicago. Żadne z nich nie powstrzymywało go od wywołania akcji ze zwykłym entuzjazmem i precyzją.
Kiedy Bulls zagrają w piątek wieczorem w meczu otwarcia domu przeciwko Pelicans, Swirsky i analityk Bill Wennington wrócą tam, gdzie ich miejsce: na korcie.
To robi różnicę na świecie, powiedział Swirsky, który również podróżuje na mecze drogowe i był na dworze w środę otwierającą sezon w Detroit. Łączymy się z fanami będąc na szczycie akcji.
Ach tak, fani. Wracają do UC na pierwszą grę w sezonie regularnym na pełnych obrotach od 10 marca 2020 r. Biorąc pod uwagę ich podekscytowanie podczas trzech zabawnych gier przedsezonowych, Swirsky może brzmieć lepiej niż zwykle.
Pewne jest, że wezwie grę w szybszym tempie. Nie jest tajemnicą, że Bulls przyspieszają, a wielu fanów i obserwatorów z zewnątrz jest podekscytowanych, aby to zobaczyć. Swirsky też jest, ale on i Wennington też będą musieli dotrzymać kroku. 67-letni Swirsky z pewnością ma energię.
Mecz NBA jest tak szybki, że moją rolą jest utrzymanie integralności transmisji z wynikiem, czasem, lokalizacją piłki i jak najbardziej opisowym, powiedział. Piękno pracy z Billem polega na tym, że wie, jak odetchnąć po koszu, a także pozwolić rzeczom oddychać. Bill jest pozbawiony ego i jest to jedna z jego najlepszych cech jako analityka koszykówki.
Nie znajdziesz lepiej przygotowanego spikera niż Swirsky, który rozpoczyna swój 24 sezon w rozgrywkach NBA, a 14 z Bulls. Tak bardzo kocha ligę, że nie daje sobie poza sezonem.
Ma prawdziwą bibliotekę informacji o graczach, ogląda mnóstwo filmów – a kiedy mówię tony, to mało powiedziane, powiedział – i zachłannie czyta historie NBA. Będąc osobą, którą jest, Swirsky łączy się co tydzień z innymi nadawcami.
Swirsky łączy się również z fanami, nawet podczas meczów. Możesz go znaleźć na Twitterze, który dostarcza aktualizacje i zachęca do reakcji. Jeśli nie jest najbardziej zachęcającą lub pozytywną osobą na Twitterze, jest na zdjęciu zespołu. Miło jest, gdy namawia zwolenników do okazywania szacunku, jedzenia lodów i czytania gazety.
Ale nadawanie jest medium Swirsky'ego. W rzeczywistości był jednym z pierwszych sportowych rozmówców w Chicago, nawet przed nieżyjącym już Chetem Coppockiem, ojcem chrzestnym chicagowskiego radia sportowego. Swirsky zadebiutował w WCFL-AM (1000) 27 sierpnia 1979 roku, organizując pierwszy sportowy talk show w mieście od poniedziałku do piątku w godzinach od 19:00 do 23:00.
Powiedział, że przez pierwsze dwa miesiące nie mieliśmy żadnych reklam, a dwa telefony pierwszego wieczoru były błędnymi numerami.
Program i branża w końcu się podniosły.
Wiedziałem, że rozmowy o sporcie zadziałają, ponieważ pasjonuje mnie miłośnik sportu w Chicago, powiedział Swirsky. Chicago to największy rynek sportowy na świecie. Okres. Uwielbiam zapał, energię, wiedzę i serce chicagowskiego kibica sportowego. Z pokorą spoglądam wstecz i zdaję sobie sprawę, że być może kilka cegiełek u podstaw historii mediów w Chicago należy do tamtej epoki dziennikarstwa sportowego.
Swirsky jest podekscytowany – kiedy nie jest? – dla tego odnowionego zespołu Bulls. Po ogłoszeniu meczów postsezonowych w ośmiu z pierwszych dziewięciu sezonów z Bulls, drużyna nie była w play-offach w ostatnich czterech. Czy w tym sezonie skończy się susza?
Jestem podekscytowany Bulls, ponieważ właściciele i zarząd podjęli duże zobowiązanie, aby sprowadzić sprawdzonych graczy NBA, którzy wiedzą, jak grać w tę grę, powiedział Swirsky. Ta drużyna strzeli gola i będzie lepszym klubem defensywnym. Nie jestem kimś, kto rozdaje rekordy wygranych i przegranych, ale ten zespół dodał mi energii.
Jakby nie był naładowany energią.
Taqsam: