Znana sławna weganka Natalie Portman opowiada ten dokument…
Trzymajcie się, koledzy mięsożercy! Film reżysera Christophera Quinna nie jest poplamionym krwią, wirusowym materiałem filmowym, kaznodziejskim wykładem moralnym, o którym można by pomyśleć.
To prawda, że JEST kilka niezapomnianie obrzydliwych klipów przywołujących przerażające traktowanie zwierząt gospodarskich – od kurczaków z nogami bardziej giętkimi niż guma, przez przekarmione woły dosłownie odśnieżane wózkiem widłowym po różowe laguny, które czerpią swój kolor z najbardziej przyprawiających o mdłości składników, jakie można sobie wyobrazić – ale Jedzenie zwierząt nie jest świętoszkowatym argumentem próbującym nawrócić mięsożercę.
Wykorzystując jako punkt wyjścia bestseller Jonathana Safrana Foera z 2009 r., Eating Animals skupia się przede wszystkim na opowiedzeniu historii niezależnego rolnika, który został prawie całkowicie wyrzucony z biznesu przez przemysłowy kompleks hodowli zwierząt.
Poznajemy historię hodowcy kurczaków Craiga Wattsa, którego kontrakt z Perdue Farms był rzekomo dożywotnim zobowiązaniem do zadłużenia.
Oraz historia Franka Reese, hodowcy indyków z Kansan — który hoduje swoje ptaki w ramach cyklu życia, żywi je, szanuje i troszczy się o nie.
Oraz historia Jima Keena, weterynarza i przełomowego informatora w dziedzinie dobrostanu zwierząt.
Misją Eating Animals nie jest skłonienie cię do zrzeczenia się mięsa (choć jestem pewien, że filmowiec i narrator będą to oklaskiwać). Ma podnieść twoją świadomość na temat dobra, zła i brzydoty hodowli zwierząt.
★★★ 1⁄2
Wybór Sundance prezentuje film dokumentalny w reżyserii Christophera Quinna. Brak oceny MPAA. Czas trwania: 94 minuty. Otwiera się w piątek w Music Box Theatre.
Taqsam: