Aaron Rodgers #12 z Green Bay Packers zostaje trafiony podczas rzucania podania w pierwszej kwarcie meczu z New York Jets na Lambeau Field 16 października 2022 roku w Green Bay w stanie Wisconsin.
John Fisher/Getty Images
Cóż, przynajmniej Packers to śmierdzi!
Ktoś z zewnątrz może to postrzegać jako zimny komfort, ale większość fanów Bears, wychowanych tak, by nienawidzić wszystkiego, co Green Bay, złote i wyszczerbione jak Vince Lombardi, postrzega życie. Spodziewali się, że ich drużyna będzie w tym sezonie zła, ale spodziewali się, że Packers będą bardzo dobrzy, ponieważ to jest to, co życie bije ich po głowie z sezonu na sezon.
Zamiast tego potężna paczka to 3-3.
W zeszłym tygodniu, radosny ze zwycięstwa 27-10 nad Green Bay, debiutant z drużyny Jets, Sauce Gardner, zszedł z Lambeau Field w piankowym kapeluszu, który otrzymał od nowojorskiego fana. Odbiorca Packers, Allen Lazard, który wie o postępującej profanacji, gdy ją widzi, zrzucił kapelusz z głowy Gardnera. Ale szkody zostały wyrządzone, prawda? To, że pozbędziesz się pieprzyka na czubku nosa, nie oznacza, że nigdy go tam nie było. Kamery istnieją dla dowodów kryminalistycznych.
Nie wiem, czy Packers są w nieładzie, ponieważ nie wiem, czy możesz być w nieładzie, gdy masz na liście kogoś tak utalentowanego jak Aaron Rodgers. Ale rozgrywający spędził część obozu treningowego, żądając wiele od bardzo niedoświadczonych skrzydłowych, narzekał, że kolega z drużyny nie powinien narzekać na trudności z podróżą do Londynu po przegranej w piątym tygodniu meczu z Giants i prawdopodobnie jest niezadowolony, że ma ten wielki strzał w dziesiątkę na plecach, kiedy wszyscy inni w drużynie też blagają. Ale tego rodzaju analiza może się zdarzyć, gdy nie chodzisz do OTA, umawiasz się z kimś, kto zabrał się do mediów społecznościowych, aby powiadomić świat, że NIE jest wiedźmą i porozmawiasz o użyciu psychodelików.
Niedźwiedzie są 2-4, a jedynym dramatem jest to, czy rozgrywający Justin Fields jest dobry i czy przeżyje cotygodniowe bicie, które bierze.
Twój typowy fan Bears przyznałby, nawet nie pod przymusem, że zamieniliby rozgrywających z Packersami w czasie potrzebnym na powiedzenie „Sid Luckman”.
Ale poza tym wezmą to, Packers dryfują na początku sezonu. Green Bay nie prowadzi piłki tak często, jak powinien, i nie odbiera jej tak często, jak powinien. Rodgers nie gra tak dobrze, jak powinien.
Dziwne jest pisanie tego wszystkiego tak nonszalancko. Takie rzeczy zwykle przytrafiają się Niedźwiedziom, a nie Pakowaczom.
Wyraźnie tęskni za Davante Adamsem, który rzucił się do Las Vegas poza sezonem. Ale Rodgers zapisał się na to, kiedy zdecydował się zostać ze swoim zespołem. Fani Bears nigdy nie będą żałować rozgrywającego Packers, ale na pewno nie tego, który zbyt długo był mokrą wełnianą skarpetą w bucie Chicago. Nie będę wymieniał jego osiągnięć nad Bears w 17-letniej karierze. Nie zrujnuję ci dnia, roku, życia itp.
Sugerowałbym fanom Bears, że na razie się z tego cieszą, ponieważ są szanse, że Rodgers znajdzie sposób, opierając się na tym, że zawsze znajdzie sposób. Nadal jest dwukrotnym panującym najbardziej wartościowym graczem NFL.
Niedźwiedzie? Czy ktoś z szacunkiem do siebie na linii przewidział, że Fields będzie wspaniały i że Niedźwiedzie zrzucą się z kamienia młyńskiego Super Bowl, który nosili na szyi od czasu Bears w 1985 roku?
nie mogę. Fields wygląda tak daleko od Rodgersa, jak kot od tygrysa syberyjskiego.
Ale jak powiedziałem, wykorzystaj tę chwilę. Po prostu wiedz, że nie jest to problem matematyczny, z którym należy żyć: smród niedźwiedzi + smród Packerów = Czyż życie nie jest wspaniałe? W pewnym momencie smutna drużyna piłkarska z Chicago będzie musiała wymyślić sposób na ominięcie Packerów. Jeśli fan White Sox mówi, że to wspaniały dzień, kiedy jego drużyna wygrywa, a Cubs przegrywają, mówi to więcej o plemieniu i zakorzenionej w mieście rywalizacji baseballowej niż o prawdziwej rywalizacji. Cubs i Sox są w różnych ligach. Jasne, jest gra międzyligowa, ale nie ma już z nią wiele emocji. Gdyby spotkali się w World Series, zobaczylibyście pasję i znaczenie.
Ale Bears and the Packers grają dwa razy w roku w grach, które mają bardzo, bardzo duże znaczenie dla obu grup fanów. Problem z rywalizacją polega na tym, że nie była to rywalizacja od 30 lat. Green Bay kocha niedźwiedzie, tak jak kochają jedzenie. Niedźwiedzie wydają się być nieograniczonym źródłem wszystkich niezbędnych codziennych składników odżywczych.
Fani niedźwiedzi wciąż myślą, że to rywalizacja. To nie jest. Na razie wystarczy rekord Green Bay 3:3. Ale, Jezu, Niedźwiedzie, co powiesz na wygranie meczu? Może ten w Nowej Anglii w poniedziałek?
Taqsam: