Droga Abby: Przyjaciel zachowuje się dziwnie wytrwale w odwiedzinach naszego domu

Melek Ozcelik

Powiedziała, że ​​nie jest zaproszona do środka, była koleżanka z klasy proponuje, żeby spojrzeć na to z zewnątrz.

 dear_abby_12880069_e1420416724734_509.jpg

DROGA ABBY: Mój małżonek i ja pracujemy w college'u, w którym byliśmy studentami. Szkoła ma silną tradycję zjazdów, a tysiące absolwentów przyjeżdża ze swoimi rodzinami, aby przeżyć swoje studenckie dni. Mieszkamy tu przez cały rok i mamy dość wspomnień.



W minionych latach miałem problemy z granicami z byłymi kolegami z klasy, którzy przyjeżdżają do miasta, zakładając, że mogą zostać w naszym domu (bez pytania) i myślą, że chcemy ich zabawiać do późnych godzin nocnych. Musieliśmy wprowadzić zasadę „brak kolegów z klasy w domu”, a większość ludzi rozumie, że wolimy odwiedzać ich na terenie kampusu.



Jednak jedna była koleżanka z klasy jest dziwnie uparta i zapytała, czy może przyjść „zobaczyć” nasz dom. Kiedy powiedziałem, że nie zabawiam gości, zapytała, czy może przyjść i rozejrzeć się beze mnie. (Oczywiście nie.) Potem zapytała, czy mogłaby po prostu przejść obok mojego domu i zobaczyć, jak wygląda z zewnątrz, czego nie mogę kontrolować, ale jest to dość dziwne, ponieważ jasno dałem do zrozumienia, że ​​szukam prywatności.

Jak ustawić granice z kimś, kto chce stanąć na chodniku i wpatrywać się w moje okna? Byliśmy przyjaciółmi 15 lat temu, ale teraz nie jesteśmy blisko. W niedalekiej przyszłości znów przychodzą i już mnie to stresuje. — KARIERA KOLEGIUM NA ŚRODKOWYM ZACHODZIE

DROGI KOLEGIUM: Chociaż nie możesz powstrzymać natrętnej osoby przed patrzeniem na twój dom z chodnika, możesz jej powiedzieć, że jej upór sprawia, że ​​czujesz się niekomfortowo i proszę, przestań. Możesz również zwrócić uwagę, że jeśli masz ochotę na gościa, zaproszenie będzie pochodzić od Ciebie, a nie odwrotnie.



DROGA ABBY: Przeniosłem się do stanu konserwatywnego, aby być blisko moich starzejących się rodziców i zbliżyć się do mojego rodzeństwa i dalszej rodziny. Po sześciu latach odeszli moi rodzice i siostra, a ja zastanawiam się, co tu w ogóle robię. Moje poglądy polityczne są w innym spektrum niż moje rodzeństwo i dalsza rodzina, z którymi mogę sobie radzić, dopóki nie rozmawiamy o polityce. Mój mąż kłóci się z nimi o politykę i nie rozumie, że nikt nie zmienia ich zdania.

Nie jesteśmy już zapraszani na spotkania rodzinne, nie inicjują rozmów ani kolacji. My też nie. Bardzo głośno mówią o swojej polityce, a z niektórymi z nich relacje są mroźne. Nie wiem, jak naprawić relacje z nimi, dopóki wciąż dyskutują o polityce. Proszę doradź. — LEWE VS. PRAWO W UTAH

DROGA LEWA VS. PRAWO: Z tego, co napisałaś, wynika, że ​​twój mąż był równie winny zainicjowania tych politycznych tyrad. Może być już za późno na naprawienie szkód, które przyczynił się do powstania. Ponieważ jesteś teraz odseparowany od tych krewnych, nie widzę nic złego w odkrywaniu opcji relokacji. Bezpieczne podróże!



DO MOICH CZYTELNIKÓW: Jom Kippur, Dzień Pojednania rozpoczyna się o zachodzie słońca. Podczas tego 24-godzinnego okresu spostrzegawczy naród żydowski pości, angażuje się w refleksję i modlitwę oraz formalnie żałuje za każdy grzech, który mógł zostać popełniony w poprzednim roku hebrajskim. Wszystkim z was, którzy obserwujecie — niech wasz post będzie znaczący.

Dear Abby została napisana przez Abigail Van Buren, znaną również jako Jeanne Phillips i została założona przez jej matkę, Pauline Phillips. Skontaktuj się z drogą Abby pod numerem www.DearAbby.com or P.O. Box 69440, Los Angeles, CA 90069.

Aby uzyskać wszystko, co musisz wiedzieć o planowaniu ślubu, zamów „Jak mieć piękny ślub”. Wyślij swoje imię i nazwisko, adres pocztowy oraz czek lub przekaz pieniężny na 8 USD (środki z USA) na adres: Dear Abby, Wedding Booklet, P.O. Pudełko 447, Mount Morris, IL 61054-0447. (Wysyłka i obsługa są wliczone w cenę.)



Taqsam: