„Daddy’s Home”: Wahlbergowi brakuje niebezpieczeństwa, Willowi Ferrellowi brakuje logiki

Melek Ozcelik

Mimo że Daddy’s Home znajduje się w rejonie Nowego Orleanu, a Sisters w Orlando, wydaje się, że są sąsiadami na Mediocre Boulevard.



Podobnie jak komedia Amy Poehler-Tina Fey z zeszłego tygodnia, Daddy’s Home zawiera utalentowany i sympatyczny duet, który kliknął wcześniej na ekranie.



Oba filmy mają sceny rozgrywające się na lotniskach. Oba filmy mają segmenty, w których piękny dom zostaje poważnie uszkodzony z rzekomym efektem komediowym. Oba filmy popełniają błąd, myśląc, że to zabawne, gdy jeden z głównych bohaterów poważnie się upije i zachowuje się jak obraźliwy, obłąkany idiota.

A oba filmy wydają się zmarnowanymi szansami.

W Daddy's Home Will Ferrell gra Brada, wariację na temat postaci Willa Ferrella, którą widzieliśmy już kilkanaście razy: miłego faceta, który jest tak agresywny, cudownie, tak bardzo stara się być miły, nawet dzieci wokół niego czasami przewracają oczami jego zbożowa zdrowotność. Oczywiście znamy każdego, kto pasywny nosi w sobie duże prawdopodobieństwo wybuchu pewnego dnia.



Brad jest żonaty z uroczą i słodką Sarą (Linda Cardellini, kryminalnie niewykorzystana), która ma dwójkę małych dzieci, Dylana (Owen Vaccaro) i Megan (Scarlett Estevaz), z poprzedniego małżeństwa.

Chociaż Brad jest troskliwym ojcem, który umieszcza inspirujące notatki na obiadach dla dzieci, codziennie wrzuca je do szkoły, jest harcerzem i trenerem i zapisuje się na każdy obowiązek rodzicielski pod słońcem (nie jestem pewien, co robi mama, gdy Brad wydaje się być pod telefonem 24/7), dzieci powoli się do niego rozgrzewają. Zwłaszcza mała Megan wydaje się mieć urazę do Brada, o czym świadczy niekończąca się seria rysunków, na których zabija Brada na różne sposoby. Uroczy!

Właśnie wtedy, gdy Brad wreszcie osiąga przełomowy status prawdziwego ojczyma, który pojawia się, ale był były Sarah, Dusty (Wahlberg), muskularny ogier, który wykonuje jakąś tajną robotę dla rządu i nie był częścią życie dzieci przez lata.



Dusty ma niewymuszoną charyzmę, zmodyfikowaną barwę, fajną biżuterię, zabójczy motocykl i milion historii. Jest rodzajem nieobecnego ojca, który denerwuje mamę i jest czczony przez dzieci — dopóki nie podrosną i nie zdają sobie sprawy, że nie był wystarczająco mężczyzną, by zostać w pobliżu i faktycznie uczestniczyć w codziennych obowiązkach rodzicielskich.

Brad to sympatyczny bufon. Dusty to macho intrygant. Rywalizują w komediowej bitwie o lojalność Sarah i dzieci, a to właściwie jest twój film. Konkurencja jest absurdalnie przesadzona, a niektóre z gagów skręcają za rogiem i kierują się prosto na ciebie, np. próba Brada dosiadania wspomnianego motocykla Dusty'ego. Raz na jakiś czas słychać solidny śmiech.

Starając się rozciągnąć cienkie założenie na długość filmu, zespół scenarzystów zawiera bezsensowne sceny w stacji radiowej Smooth Jazz, w której Brad pracuje jako dyrektor wykonawczy. Szef Brada, grany przez Thomasa Hadena Churcha, jest przerażającym, najwyraźniej szalonym facetem, który uwielbia opowiadać historie o swoich wielu nieudanych małżeństwach – jego sposób na udzielanie Bradowi rad. Za każdym razem, gdy dostajemy jedno z tych przerywników, to tak, jakby film (taki jak jest) zatrzymał się.



Wspomniałem wcześniej, że akcja tego filmu rozgrywa się w Nowym Orleanie. Jedynym powodem, dla którego wierzę, że to prawda, jest to, że jest scena, w której Pelicans z Nowego Orleanu goszczą Los Angeles Lakers, ulubioną drużynę młodego Dylana. (To okropna, nieprzyjemna, wywołująca strach sekwencja, w której Brad zachowuje się tak okropnie, że aktywnie kibicujemy Sarah, by dostała zakaz zbliżania się i nigdy więcej nie rozmawiała z tym palantem.) Poza tym prawie nikt w tym filmie nie mówi tak jeśli są z Luizjany lub nawet zdają sobie sprawę, że mieszkają w Luizjanie.

Problem z postacią Ferrella polega na tym, że przechodzi on z nijakiego do zdesperowanego, by zboczyć z torów – i bardzo niewiele w tym przejściu jest naprawdę zabawne. Problem z postacią Wahlberga polega na tym, że nigdy nie wydaje się aż tak niebezpieczny lub tajemniczy. (Jest także prawie stopę niższy od Ferrella, co dodatkowo łagodzi czynnik zastraszania, gdy Dusty staje twarzą w twarz z Bradem i próbuje wyglądać groźnie). Problem z dziećmi polega na tym, że zachowują się i rozmawiają jak Movie Kids, recytując słowa, które właśnie zapamiętali.

To jedna problematyczna komedia.

[gwiazda s3r=2/4]

Paramount Pictures przedstawia film wyreżyserowany przez Seana Andersa, napisany przez Andersa, Briana Burnsa i Johna Morrisa. Czas trwania: 96 minut. Oceniono PG-13 (za elementy tematyczne, treści surowe i sugestywne oraz za język). Otwiera się w piątek w lokalnych teatrach.

Taqsam: