Były trener Blackhawks, Bradley Aldrich, zaatakował 2 mężczyzn na Uniwersytecie w Miami, śledztwo kończy się

Melek Ozcelik

Ale raport z dochodzenia, opublikowany w piątek, stwierdza również, że Aldrich nie dostarczył Miami (Ohio) żadnych referencji podczas jego zatrudniania i nie wspomina o żadnej rekomendacji ze strony Blackhawks.



Były trener wideo Blackhawks, Bradley Aldrich, przez całe lato był przedmiotem dochodzeń w sprawie napaści na tle seksualnym.



Zdjęcie pliku Sun-Times

Dochodzenie w sprawie pobytu Bradleya Aldricha na Uniwersytecie w Miami (Ohio) wykazało, że były trener wideo Blackhawks dokonał napaści seksualnej na dwóch mężczyzn w Miami jesienią 2012 roku.

Opublikowany w piątek raport końcowy ze śledztwa, przeprowadzony przez firmę prawniczą Barnes & Thornburg, nie wspominał, że Miami otrzymało list polecający od Hawks przy zatrudnianiu Aldricha.

Aldrich był przedmiotem intensywnej analizy po dwa pozwy o zaniedbanie odnoszące się do niego zostały wniesione przeciwko Blackhawks w maju i czerwcu.



W pierwszym procesie sądowym zarzucono, że Aldrich dokonał napaści seksualnej na zawodnika Hawks w maju 2010 roku i że zarząd Hawks zatuszował napaść, po cichu go zwalniając tego lata. Drugi twierdził, że Hawks dostarczyli listy polecające Aldrichowi jego przyszłym pracodawcom, w tym na Uniwersytecie w Miami, a później w Houghton (Michigan) High School, gdzie zaatakował 16-letniego członka drużyny hokejowej chłopca. Hawks złożyli nierozstrzygnięte wnioski o oddalenie obu pozwów.

Śledztwo w Miami wykazało, że Aldrich zaatakował stażystę na letnim obozie hokejowym i studenta studiów licencjackich w Miami, który pracował na lodowisku. Oba ataki miały miejsce po tym, jak Aldrich zaprosił mężczyzn do spania na swojej kanapie.

Ale dochodzenie wykazało również, że Miami postąpiło we właściwy sposób po tym, jak dowiedziało się o każdym incydencie i spełniło wszystkie swoje obowiązki prawne. Miami zawiesiło zatrudnienie Aldricha po tym, jak stażysta zgłosił jego napaść, co skłoniło Aldricha do rezygnacji. Z drugiej strony student studiów licencjackich nie zgłosił napaści do 2018 r., Zgodnie z raportem.



Jednak proces zatrudniania Aldricha przez Miami ma największe znaczenie dla Hawks. Oryginalna wersja drugiego pozwu wniesionego przeciwko Hawks zawierała twierdzenie, że Hawks dostarczyły pozytywnych referencji przyszłym pracodawcom, podczas gdy wersja poprawiona twierdziła, że ​​Hawks jedynie dostarczyły Houghtonowi pozytywną recenzję i/lub weryfikację zatrudnienia Aldricha. Jastrzębie mają nazwał te zarzuty ewidentnie fałszywymi we własnych dokumentach.

Nowy raport z piątku stwierdził, że Aldrich nie podał żadnych odniesień [do Miami] w swoim CV, a raport nie wspomina o żadnych listach ani zaleceniach Hawks.

Raport stwierdza, że ​​ówczesny trener hokeja w Miami, Rico Blasi, rozmawiał ze sztabem trenerskim Uniwersytetu Notre Dame – gdzie Aldrich pracował od 2010 do 2012 roku, po opuszczeniu Hawks – i otrzymał korzystne informacje.



Miami przeprowadziło sprawdzenie przeszłości Aldricha przed zatrudnieniem go i chociaż nie zostało ukończone przed jego zatrudnieniem, nie okazało się, że nie ma czerwonych flag, ponieważ Aldrich nie miał w tym czasie żadnych wyroków skazujących ani aresztowań, zgodnie z raportem.

DO oddzielne dochodzenie prowadzone przez firmę prawniczą Jenner & Block w kadencję Aldricha w Hawks nadal trwa.

Taqsam: