Broniąca mistrzyni Iga Świątek odpadła z French Open

Melek Ozcelik

American Coco Gauff odpadł z ćwierćfinału.



Amerykańska Coco Gauff reaguje na korcie, grając Barborę Krejcikovą z Czech podczas środowego meczu ćwierćfinałowego na French Open.

Amerykańska Coco Gauff reaguje na korcie, grając Barborę Krejcikovą z Czech podczas środowego meczu ćwierćfinałowego na French Open.



Thibault Camus/AP

PARIS — Maria Sakkari zakończyła zwycięską passę obrończyni mistrzyni Igi Świątek podczas środowego French Open i po raz pierwszy dotarła do półfinału dużego turnieju.

Rozstawiony z 17. Sakkari wykorzystał mocną i stabilną grę podstawową, aby wyeliminować Świątka 6-4, 6-4 na Court Philippe Chatrier w ćwierćfinale i zapewnić, że turniej na kortach ziemnych zakończy się nowym mistrzem Wielkiego Szlema.

Nie byłbym w stanie tego zrobić bez mojego zespołu i ich wsparcia i chcę im tylko podziękować, a przed nami jeszcze oczywiście długa droga, oczywiście, powiedział Sakkari, ale dzisiaj zrobiliśmy ogromny krok.



Wszystkie cztery pozostałe na boisku kobiety debiutują w półfinale turnieju Slam. Według WTA to dopiero drugi raz w erze zawodowej, jak miało to miejsce podczas każdego większego turnieju; był także kwartet półfinalistów po raz pierwszy podczas Australian Open 1978.

W czwartek Sakkari zagra nierozstawioną Barborę Krejcikovą, a 31. Anastasia Pavlyuchenkova zmierzy się z nierozstawioną Tamarą Zidansek.

Krejcikova awansowała wcześniej w środę, pokonując 17-letnią Coco Gauff 7-6 (6), 6-3.



Sakkari, która pochodzi z Grecji i Krejcikova, która pochodzi z Czech, mają po 25 lat. Każdy z nich zdobył tylko jeden tytuł na poziomie turniejowym. Ani do tej pory nie przeszło czwartej rundy na majorze.

I obie poradziły sobie w środę z wczesnymi deficytami.

Świątek, 20-latek z Polski, który wyglądał na nietykalnego na glinie, wyskoczył na prowadzenie 2:0, ale potem Sakkari przejął kontrolę, zbierając osiem z 10 meczów. Kiedy Sakkari uderzyła zwycięzcę bekhendu w dół linii, aby zamknąć punkt 15 uderzeń, który zdobył pierwszego seta, pochyliła się i uderzyła powietrze prawą pięścią.



To zakończyło serię setów Świątek z Rolandem Garrosem, która datuje się na początek zeszłorocznego turnieju, kiedy przegrała tylko 28 meczów. W tym roku przegrała tylko 20 meczów w czterech meczach.

Ale Sakkari, która w poprzednim meczu pokonała wicemistrzyni French Open 2020, Sofię Kenin w równych setach w swoim poprzednim meczu, użyła czystych uderzeń – zbierając 26 zwycięzców, o dziewięć więcej niż jej przeciwnik – oraz strategię serwowania na forhend Świątka, aby przejąć kontrolę.

Przegrana 2:0 w drugim secie Świątek wzięła przerwę medyczną i opuściła kort z trenerem, wracając z zaklejoną prawą nogą. Podczas przerwy Sakkari starał się zachować ciepło, skacząc i przeskakując z boku na bok za linię bazową i nie stracił rytmu po wznowieniu gry.

W pierwszym ćwierćfinale tego dnia Gauff prowadził na początku 3-0, a następnie 5-3 i miał w sumie pięć setów w otwierającym meczu, ale nie udało się go przeliczyć. Krejcikova zdobyła ten set, zdobywając ostatnie cztery punkty w remisie i zdobyła 15 kolejnych punktów podczas jednego odcinka w drodze do przewagi 5-0 w drugim secie.

Jednak zamknięcie najważniejszego zwycięstwa w jej karierze singlowej nie było łatwe: Krejcikova potrzebowała do tego sześciu punktów meczowych, unosząc ręce nad głową, kiedy w końcu wygrała, gdy Gauff posłał szeroki forhend.

Krejcikova wygrała dwa tytuły deblowe Wielkiego Szlema z Kateriną Siniakovą — i awansują do półfinału w Paryżu — ale gra tylko w swoim piątym dużym turnieju w grze pojedynczej.

Wszyscy po prostu przypisali mi etykietkę: „Tak, grasz w debla. Jesteś specjalistą od gier podwójnych”. Ale nigdy nie sądziłem, że chcę być specjalistą od gier podwójnych – powiedziała Krejcikova.

Więc po prostu ciężko pracowałem cały czas. Chciałem po prostu grać w single. To było naprawdę frustrujące, że po prostu nie byłam w stanie się tam dostać, powiedziała. Ale zawsze czułem… prędzej czy później po prostu tam dotrę.

Spójrz na nią teraz. Zajęła 33. miejsce w karierze i zwycięską passę 10 meczów w grze pojedynczej.

Krejcikova zakończyła dziewięciomeczową serię 24-go rozstawionego Gauffa, który ma siedzibę na Florydzie i był najmłodszym ćwierćfinalistką French Open od 2006 roku. 41 niewymuszonych błędów Gauffa obejmowało siedem podwójnych błędów — a po jednym zrujnowała swoją rakietę, uderzając trzy razy o ziemię.

Mój partner do uderzania powiedział mi, że ten mecz prawdopodobnie uczyni mnie mistrzem w przyszłości, powiedział Gauff. Naprawdę w to wierzę.

W ćwierćfinale mężczyzn w środę odbył się 13-krotny mistrz Rafael Nadal vs. Diego Schwartzman i Novak Djokovic vs. Matteo Berrettini.

Gauff vs. Krejickova rozpoczęła się późnym rankiem przy temperaturze poniżej 70 stopni Fahrenheita, błękitnym niebie i braku wiatru.

Po tym, jak liczba kibiców na głównym stadionie na 15 000 miejsc została ograniczona do 1000 w każdym z pierwszych 10 dni turnieju z powodu ograniczeń COVID-19, limit ten został podniesiony do 5000 w środę. A ci, którzy byli obecni, głośno walczyli o Gauffa, który pojawił się na scenie na Wimbledonie dwa lata temu, dochodząc do czwartej rundy.

Krzyki Allez, Coco! (Chodźmy, Coco!) przywitał swoich zwycięzców. Głośne klaskanie zachęty poprzedziło jej gry służbowe.

Kontrast był uderzający, gdy Krejcikova wyrwała się na swojej drodze do remisu nawet przy trójce, kiedy dało się słyszeć tylko cienie uprzejmych oklasków.

Taqsam: