Boeing zwolni więcej miejsc pracy, gdy branża lotnicza spowalnia

Melek Ozcelik

Producent samolotów z Chicago zaktualizował swój plan zatrudnienia w tym samym dniu, w którym odnotował stratę w wysokości 449 milionów dolarów za trzeci kwartał.



Siedziba główna Boeinga w Chicago.

Boeing spodziewa się zlikwidować 30 000 miejsc pracy do końca 2021 r., znacznie więcej niż redukcja o 19 000, którą firma ogłosiła trzy miesiące temu.



Obrazy Getty

Boeing zmniejszy więcej miejsc pracy, ponieważ nadal traci pieniądze, a jego dochody spadają podczas pandemii, która stłumiła popyt na nowe samoloty lotnicze.

Firma poinformowała w środę, że spodziewa się zmniejszenia zatrudnienia do około 130 000 osób do końca przyszłego roku, czyli o 30 000 mniej niż na początku w 2020 roku. Jest to znacznie głębsza redukcja zatrudnienia niż 19 000 miejsc pracy, które firma planowała przyciąć zaledwie trzy miesiące temu.

Boeing Co. mówił o poważniejszych cięciach zatrudnienia w tym samym dniu, w którym zgłosił stratę w wysokości 449 milionów dolarów w trzecim kwartale, co stanowi odchylenie od 1,17 miliarda dolarów, które zarobił w tym samym okresie ubiegłego roku. Strata wciąż nie była tak zła, jak się obawiano.



Przychody spadły o 29% do 14,14 miliarda dolarów.

Boeing został dotknięty spadkiem przychodów po tym, jak jego 737 Max został uziemiony w marcu 2019 r. po dwóch śmiertelnych wypadkach, a następnie pandemii, która spowodowała spadek podróży lotniczych i pozostawiła liniom lotniczym więcej samolotów niż potrzebują.

Dla jednego z czołowych producentów w Ameryce było to bardzo bolesne. W czwartek przypada druga rocznica pierwszej katastrofy samolotu Max, lotu Lion Air 610, który wpadł do Morza Jawajskiego tuż u wybrzeży Indonezji, zabijając wszystkich 189 osób na pokładzie.



Pandemia nasiliła ból.

Firma niedawno obniżyła prognozę popytu na nowe samoloty w ciągu następnej dekady o 11% z powodu pandemii koronawirusa. Niektórzy analitycy uważają nawet, że pomniejszona prognoza była zbyt różowa.

Boeing, który wraz z europejskim Airbusem dominuje w przemyśle budowy samolotów, odnotował w tym roku, że zamówienia i dostawy nowych samolotów kurczą się w obliczu pandemii i uziemienia Maxa, jego markizy.



Boeing ograniczył produkcję, ponieważ dostawy spowalniają i odwołuje kulę śniegową, pozostawiając zbyt wielu pracowników.

Max był najlepiej sprzedającym się samolotem Boeinga, ale teraz firma ma w magazynie kilkaset samolotów, których nie jest w stanie dostarczyć.

Boeing spędził około dwóch lat na przeglądzie oprogramowania do kontroli lotu i komputerów w samolocie po tym, jak automatyczny system zapobiegający przeciąganiu samolotu zepchnął nos w dół przed katastrofami w Indonezji i Etiopii, w których zginęło łącznie 346 osób.

Spółka oczekuje, że regulatorzy pozwolą na wznowienie dostaw przed końcem roku, kiedy to ponownie zwiększy produkcję . Analityk Cowena, Cai von Rumohr, powiedział, że sugeruje to, że Boeing wierzy, że linie lotnicze nadal będą korzystać z samolotu lub że są skłonne do wolniejszego zmniejszania zapasów.

W zeszłym tygodniu największy klient Boeinga, Southwest Airlines, powiedział, że przygląda się wyprodukowanemu w Europie Airbusowi A220. Flota Southwest składa się wyłącznie z Boeingów 737, a linia lotnicza została zmuszona do odwołania tysięcy lotów w zeszłym roku z powodu uziemienia Maxa.

Dyrektor generalny Boeinga, David Calhoun, powiedział w środę, że flota Southwest będzie przez długi czas składała się głównie z Boeingów… mamy nadzieję, że pozostanie w całości Boeingiem.

Max kosztował nas dużo pieniędzy i zmusił Boeinga do pożyczenia, aby zrekompensować fakt, że nie mogliśmy wysłać najpopularniejszego samolotu na świecie, powiedział Calhoun w CNBC. Wierzę, że zbliżamy się do mety w zakresie certyfikacji Maxa i rozpoczęcia dostaw.

Boeing ma inne wyzwania. Z powodu kryzysu Maxa opóźniła decyzję o zaprojektowaniu nieco większego samolotu niż Max — wahanie, które może skutkować scedowaniem części rynku samolotów na Airbusa i jego A321XLR.

We wrześniu firma nie odnotowała ani jednego zamówienia na nowy odrzutowiec. W pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku Boeing dostarczył tylko 98 samolotów, w porównaniu z 301 w tym samym okresie 2019 roku. Ten spadek jest kluczowy, ponieważ producenci samolotów uzyskują większość pieniędzy ze sprzedaży, gdy samoloty są dostarczane.

Firma z Chicago, która ma montownie samolotów w pobliżu Seattle iw Południowej Karolinie, planuje zmniejszyć siłę roboczą, nie zastępując ludzi, którzy przechodzą na emeryturę, i redukując 7000 przez wykupy i zwolnienia w przyszłym roku.

Aby przetrwać kryzys, firma pożyczyła miliardy dolarów na prywatny kredyt, chociaż ominęła federalne fundusze pomocy na wypadek pandemii.

Boeing powiedział, że z wyłączeniem jednorazowych zysków stracił 1,39 USD na akcję. Według ankiety FactSet, Wall Street spodziewała się straty w wysokości 2,35 USD na akcję. Przychody były jednak niższe niż oczekiwano, ponieważ badanie FactSet wykazało sprzedaż na poziomie 14,20 mld USD.

Akcje Boeinga spadły o 52% od początku roku, w porównaniu ze wzrostem o prawie 5% w indeksie Standard & Poor’s 500.

Taqsam: