Aktywiści z South Shore uważają, że centrum prezydenckie przyniesie ze sobą inwestycje oraz wyższe ceny mieszkań i czynsze, na które nie będzie stać długoletnich mieszkańców.
Tego samego dnia we wtorek w Centrum Prezydenta Obamy rozpoczęto działalność, grupa aktywistów zebrała się w pobliżu, aby wezwać do przystępnej ochrony mieszkań dla dzielnicy South Shore, aby utrzymać rosnące ceny związane z rozwojem przed wypędzaniem mieszkańców ze społeczności.
Ten szczególny rozwój będzie miał wpływ na społeczności czarnych, powiedział Shannon Bennett, lider w Koalicji Porozumienia o Świadczeniach Społecznych Obamy.
Plan ochrony właścicieli i najemców w South Shore jest już prawie gotowy i cementuje czas na spotkanie z burmistrzem Lori Lightfootem w celu omówienia szczegółów, powiedział Bennett.
To jest społeczność, która wysłała [byłego prezydenta Baracka Obamę] do Springfield. To społeczność, która wysłała go do Senatu. To jest społeczność, która wysłała go do Białego Domu, a my powinniśmy być społecznością, która może pozostać i korzystać z centrum prezydenckiego, powiedział mieszkaniec South Shore Dixon Romeo.
Około 30 zwolenników koalicji zebrało się na 60th Street i Stony Island Avenue, aby we wtorek w południe zorganizować konferencję prasową.
Związane z
Dla South Shore konieczne jest uchwalenie rozporządzenia, które jest podobne, ale bardziej ekspansywne, niż to, które uchwaliła Rada Miejska we wrześniu ubiegłego roku, cementujące ochronę mieszkań dla dzielnicy Woodlawn, powiedzieli aktywiści.
Rezerwat Osiedla Woodlawn rozporządzenie przeznacza 4,5 miliona dolarów na szereg przystępnych programów mieszkaniowych w sąsiedztwie Centrum Prezydenta Obamy i ustala wymagania dotyczące przystępności cenowej dla 30% nowych mieszkań budowanych na 52 pustych parcelach Woodlawn należących do miasta.
Członkowie koalicji uważają, że centrum prezydenckie przyniesie ze sobą inwestycje oraz wyższe ceny mieszkań i czynsze, na które nie będzie stać długoletnich mieszkańców.
Bennett wskazał na gentryfikację dzielnicy Lincoln Park, która jest obecnie jedną z najbogatszych i najbielszych enklaw w mieście.
Nie pozwolimy, aby tak się stało w naszych społecznościach, powiedział, zauważając, że grupa opiera się na Lightfoot, a nie na Obamie, o pomoc w tych kwestiach.
Czy nasz były prezydent może mieć na to wpływ, oczywiście, że mógł. Czy jesteśmy w pokojach, w których on się znajduje? Myślę, że nikt tutaj nie jest. Nasz burmistrz powinien być dostępny, powiedział Bennett.
Rzecznik Lightfoota nie zwrócił od razu prośby o komentarz.
Taqsam: