Zorganizował pierwszy z dorocznych niemieckich jarmarków bożonarodzeniowych w 1996 roku w Pioneer Court. W 1997 roku przeniósł się do Daley Plaza, stając się dla wielu tradycyjnym przystankiem.
Raimund F. Ray Lotter, założyciel jednej z najbardziej świątecznych uroczystości w Chicago, zmarł w niedzielę w wieku 83 lat.
Zorganizował pierwszy Christkindlmarket w 1996 roku, kiedy odbywał się on w Pioneer Court na North Michigan Avenue. Został przeniesiony w 1997 roku do Daley Plaza i działa tam do dziś, z wyjątkiem przerwy w zeszłym roku z powodu pandemii koronawirusa.
Z jego grzane wino i kuszące aromaty pieczonych orzechów, kiełbasek i placków ziemniaczanych, festiwal na świeżym powietrzu i jarmark bożonarodzeniowy stały się tradycją, która dla wielu mieszkańców Chicago łagodzi nadciągającą zimę zimno i ciemność.
Śmierć Lottera i Helmuta Jahna oznacza, że Chicago i Środkowy Zachód straciły w tym tygodniu dwóch wielkich Niemców, powiedziała Maren Biester Priebe, dyrektor generalna German American Events, która zarządza Christkindlmarket. Doceniamy ich spuściznę kulturową, poświęcenie i osiągnięcia.
Pan Lotter dorastał w Würzburgu w Niemczech. W wieku 20 lat wyemigrował do New Jersey, gdzie miał rodzinę. Zaciągnął się do Sił Powietrznych, część swojej służby wojskowej spędził w Kolorado, gdzie uwielbiał jeździć na nartach.
Według jego córki Moniki, on i jego kumple z Sił Powietrznych pomogli przetestować biegi w Keystone, zanim Keystone stał się kurortem. Kazał nam jeździć na nartach, zanim zdążyliśmy chodzić.
Pracował dla Montgomery Ward, starego domu towarowego i sieci sprzedaży wysyłkowej, w Denver, zanim przeniósł się do Chicago. Powiedział swojej rodzinie, że w czasach świetności handlu detalicznego Warda pracownicy w wrotkach jeździli po ogromnym katalogu firmy, aby realizować zamówienia.
Później pan Lotter pracował dla niemieckiej firmy Klafs Sunlight Corporation, która produkowała łóżka opalające i sauny, aw 1994 roku rozpoczął pracę dla Niemiecko-Amerykańskiej Izby Handlowej Środkowego Zachodu. On i Peter Flatzek, wiceprezes grupy biznesowej, pracowali nad promowaniem handlu między Stanami Zjednoczonymi a Niemcami.
Częścią tego było zorganizowanie festiwalu w Chicago, wzorowanego na słynnym jarmarku bożonarodzeniowym w Norymberdze, powiedział Priebe. Pan Lotter prowadził go, organizował i składał, jak powiedziała, zapraszając kupców z Chicago i Niemiec do zaopatrywania stoisk na Christkindlmarket w Chicago w niemieckie ozdoby, dziadki do orzechów, skradziony, precle, kufle do piwa i kubki w kształcie butów.
Był potomkiem założyciela Lotter-Objekt, niemieckiej firmy zajmującej się projektowaniem i produkcją wnętrz.
Jego córka powiedziała, że pierwsze stoiska Christkindlmarket zostały wyprodukowane przez rodzinną firmę i złożone ręcznie przez tatę i dwóch wujków, którzy przyjechali z Niemiec.
Chociaż inne amerykańskie miasta również organizują niemieckie jarmarki bożonarodzeniowe, nasze jest największe i najbardziej autentyczne, powiedziała Kate Bleeker, dyrektor German American Events.
Za swoje wysiłki Pan Lotter otrzymał nagrodę Order Zasługi Republiki Federalnej Niemiec - Order Zasługi Republiki Federalnej Niemiec — w 2014 r.
Swoją przyszłą żonę Dorotheę poznał poprzez klub sportowy w DANK Haus Niemieckie Centrum Kultury Amerykańskiej przy Western Avenue. W tym czasie miał czerwone porsche, które kochał. Aby zapłacić za ślub, sprzedał go, aby poślubić moją mamę, powiedziała ich córka.
W lutym 2020 roku obchodzili 50. rocznicę ślubu.
Zanim umarł w Dzień Matki, upewnił się, że kupię jej kwiaty – powiedziała ich córka.
Miałam szczęście, powiedziała jego żona, że byłam z nim.
Lottery wychowywały swoją rodzinę w pobliżu Irving Park Road i Central Park Avenue. W soboty dzieci uczęszczały do szkoły języka niemieckiego. Para robiła zakupy spożywcze w Delicatessen Meyer na Lincoln Avenue. I śpiewał z chórem męskim Rheinischer Verein.
Zmarł w szpitalu Northwestern Medicine Huntley Hospital, gdzie, jak powiedziała jego córka, pozostał czarujący jak diabli. Zawsze flirtował z pielęgniarkami i prosił o bawarskie piwo.
Pan Lotter przyjął niemiecką postawę komfort, co z grubsza przekłada się na dobrą zabawę z przyjaciółmi.
Uwielbiał zakładać lederhosen i kapelusz, a on potrafił oderwać się od ucha, powiedziała jego córka, organizatorka imprez. Zmysł biznesowy, determinacja i zapał do życia taty były naprawdę czymś, co w nas zaszczepił.
Jego syn Klaus, szef kuchni w restauracji Weber Grill w Schaumburgu, pomógł otworzyć HofbraüHaus Chicago. Pan Lotter pozostawił także swoją siostrę Marlene Haberl i brata Ottmara, i był dziadek dwóm wnukom.
Nawiedzenie odbędzie się od godziny 15:00. do 20:00 Czwartek w Domu Pogrzebowym Kolssaka w Wheeling, gdzie o godzinie 11:30 zaplanowano świętowanie jego życia w piątek.
Taqsam: