Jak Duffy pogodzi cenione przez siebie wartości rodzinne z polityką graniczną Trumpa, która była tak okrutna dla dzieci?
Nie znam osobiście Seana Duffy'ego, byłego przedstawiciela USA w północnym Wisconsin, który według WisPolitics.com rozważa kandydowanie na gubernatora stanu Wisconsin po tym, jak namówił go do tego Donald Trump.
Ale znam jego brata, adwokata Thomasa Duffy'ego, który jest znany wielu ludziom w hrabstwie Sawyer, których reprezentował.
Jak wielu mieszkańców Chicago, mieliśmy domek rybacki w Wisconsin i osiem lat temu, kiedy spór o starą linię nieruchomości uniemożliwiał nam jej sprzedaż, poprosiliśmy Toma Duffy'ego, aby zajął się naszą sprawą.
Po tym, jak przekazaliśmy mu wszystkie nasze informacje, w tym złośliwy list od prawnika sąsiada, wysłuchał, a następnie poprosił nas, abyśmy odwiedzili biuro metrykalne hrabstwa i przeprowadzili badania dotyczące nieruchomości i jej pierwotnych właścicieli. Zaskakująca prośba, pomyślałem, ale Marianne i ja skłoniliśmy się do tego, wykopując ciekawe rzeczy z czasów, kiedy działki nad jeziorem nie były tak dokładnie badane.
Duffy przejrzał to, co zbadaliśmy, i wydał kolejną propozycję, która wydała mi się dziwna: zaproś sąsiadów na ciasto i kawę. Może poznasz ich wnuki. Usiądź przy kuchennym stole i porozmawiaj o tym, jak łowił ryby na Łosia. Poznajcie się.
Następnie, gdy nadszedł właściwy czas, wyjaśnij, czego potrzebowaliśmy, aby sprzedać to miejsce i zapytaj, co byłoby dla nich sprawiedliwe.
Jego rada brzmiała jak nic, czego oczekiwałem od prawnika. Ale poszliśmy za tym i wszystko pięknie się ułożyło.
Udało się, ponieważ Tom Duffy znał ten obszar, jego mieszkańców i kulturę. Ufał, że możemy rozwiązać tę sytuację bez jego obecności, zgodnie z wartościami rodzinnymi i sąsiedztwem, w jakich dorastał w domu dzieciństwa z rodzicami i dziesięciorgiem rodzeństwa.
Tak więc, kiedy Sean Duffy opuścił Izbę Reprezentantów w 2019 r., ponieważ jego dziewiąte dziecko miało problemy ze zdrowiem, pomyślałem, że poprzez jego brata poznałem zasady rządzące tak widocznie godną podziwu decyzją.
Właśnie dlatego dziwi mnie teraz flirt Seana Duffy'ego z sugestią i poparciem Trumpa oraz jego przeszłość i nieustający hołd byłemu prezydentowi.
W jaki sposób osoba wychowana na tak potężnych wartościach rodzinnych składa hołd prezydentowi, który był autorem polityki zerowej tolerancji i wykorzystywał dzieci jako pionki, oddzielając je od rodziców, jako środek odstraszający imigrantów od przyjazdu do Ameryki?
Chociaż okrutna akcja Trumpa miała miejsce trzy lata temu, blisko 1000 z ponad 5000 dzieci, które oddzielił od rodziców, jeszcze nie połączyło się z rodzinami.
Tygodniowy przegląd opinii , analiza i komentowanie zagadnień dotyczących Chicago, Illinois i naszego kraju przez zewnętrznych współpracowników, czytelników Sun-Times i Radę Redakcyjną CST.
SubskrybujWzdrygam się na myśl o mojej pięcioletniej wnuczce io tym, jak zagubiona i zdruzgotana byłaby, gdyby została oddzielona od matki i ojca tylko przez tydzień lub dwa.
Niektóre z tych dzieci, które zostały wyrwane z ramion matki, gdy były niemowlętami lub małymi dziećmi, nie będą wiedziały swoich rodziców, czy i kiedy zostaną znalezione.
Trump i jego lojaliści fałszywie obwiniali za swój cyniczny krok Demokratów lub dziesięciolecia bezczynności w kwestii imigracji – każdego i wszystko oprócz siebie.
Ale w grę wchodzi polityka, czyli kto i co jest winny, nie ma już nawet znaczenia. To raczej nadrzędne znaczenie rodziny — co, jestem przekonany, skłoniłoby Seana Duffy'ego do tego, by nigdy nie przestawał szukać, jeździć na krańce świata pociągami, samolotami i samochodami, gdyby jedno z jego własnych dzieci gdzieś płakało daleko od domu.
Wszystko to wymaga, aby zapytać Duffy'ego, jak pogodzi cenione wartości rodzinne z okrucieństwem Trumpa wobec dzieci.
Oczywiście Trump jest niesławny z powodu innych czynów sprzecznych z wartościami rodzinnymi, w tym ukrywania informacji o COVID-19, które mogły zapobiec utracie przez tę chorobę niektórych z 700 000 Amerykanów (słyszeliśmy to jego własnymi słowami w wywiadzie z Bobem Woodwardem) . Albo próba wymuszenia na prezydenta Ukrainy oczerniania syna prezydenta Bidena, aby pomóc w reelekcji Trumpa (znów z jego słów, które wszyscy słyszeliśmy w nagranej rozmowie telefonicznej).
Ale to są sprawy, o które politycy mogą się spierać od teraz do końca świata, a przynajmniej do 2024 roku. Duffy musi natychmiast zająć się tymi prawie tysiącami młodych imigrantów dorastających bez matek i ojców oraz hipokryzją związaną z trzymaniem się postaci który okazywał tak nieludzkie lekceważenie niemowląt i dzieci, które nie są jego własnymi.
David McGrath jest emerytowanym profesorem angielskiego w College of DuPage. Dotrzyj do niego na profmcgrath2004@yahoo.com
Wyślij listy do list@suntimes.com
Taqsam: