Na tym zdjęciu z wideo dostarczonego przez Leslie Bowman, Anderson Lee Aldrich poddaje się policji w domu, w którym ich matka, Laura Voepel, wynajmowała pokój w Colorado Springs, Kolorado, 18 czerwca 2021 r.
Leslie Bowman przez AP
COLORADO SPRINGS, Kolorado — Anderson Lee Aldrich ładuje kule do pistoletu Glock i popija wódką, złowrogo ostrzegając przerażonych dziadków, aby nie stawali na drodze skomplikowanego planu gromadzenia broni, amunicji, kamizelek kuloodpornych i domowej roboty bomby, aby stać się „kolejnym masowy morderca”.
„Umrzecie dzisiaj, a ja zabieram was ze sobą” – zacytowali Aldricha. „Jestem załadowany i gotowy”.
Tak rozpoczął się dzień terroru, który Aldrich rozpętał w czerwcu 2021 r., który zgodnie z zapieczętowanymi dokumentami organów ścigania zweryfikowanymi przez The Associated Press, sprowadził zespoły SWAT i saperów do normalnie spokojnej dzielnicy Colorado Springs, zmusił dziadków do ucieczki, ratując życie i skłonił ewakuacja 10 pobliskich domów, aby uciec przed możliwym wybuchem bomby. Skończyło się to starciem, które ówczesny 21-latek transmitował na żywo na Facebooku, pokazując Aldricha w sprzęcie taktycznym w domu ich matki i grożąc funkcjonariuszom na zewnątrz. święte piekło!' — przed ostatecznym poddaniem się.
Ale zarzuty przeciwko Aldrichowi za działania tego dnia zostały wycofane z powodów, których prokurator okręgowy odmówił wyjaśnienia z powodu zamknięcia sprawy i nie było żadnych zapisów pokazujących, że broń została przejęta na mocy prawa „czerwonej flagi” w Kolorado, podobnie bez wyjaśnienia ze strony szeryfa. Wszystko to może być jednym z najbardziej rażących przeoczonych ostrzeżeń w smutnej litanii masowej przemocy w Ameryce, ponieważ zaledwie półtora roku później Aldrich mógł zrealizować plan zostania „kolejnym masowym mordercą”.
Związane zUbrany w kamizelkę kuloodporną i niosący karabin w stylu AR-15, Aldrich wszedł do gejowskiego klubu nocnego Club Q tuż przed północą 19 listopada i otworzył ogień, jak twierdzą władze, zabijając pięć osób i raniąc 17 innych, zanim weteran armii walczył z napastnikiem. Ziemia.
„To nie ma sensu” – powiedział Jerecho Loveall, były tancerz Club Q, który dochodzi do siebie po ranie nogi po jednej z rund o dużej mocy. „Gdyby potraktowali to poważniej i wykonali swoją pracę, życie, które straciliśmy, obrażenia, które odnieśliśmy i trauma, z jaką spotkała się ta społeczność, nie miałyby miejsca”.
Jerecho Loveall, były tancerz Club Q, który dochodzi do siebie po ranie nogi po jednej z pocisków o dużej mocy użytych podczas strzelaniny 19 listopada.
Jim Mustian/AP
„Można było temu całkowicie zapobiec” — powiedział Wyatt Kent, który trzymał na sobie rękę kobiety wykrwawiającej się na śmierć i który również stracił tej nocy swojego partnera. „Nawet jeśli nie wniesiono oskarżenia o groźbę podłożenia bomby, być może nie jesteś wystarczająco zdrowy psychicznie, aby posiadać broń palną”.
Dlaczego najwyraźniej nic nie zrobiono, aby powstrzymać Aldricha, odkąd w zeszłym roku pojawił się na radarze organów ścigania, to pytanie nawiedza to malownicze miasto Rockies liczące 480 000 mieszkańców od czasu strzelaniny, nawet gdy bliscy zaczęli grzebać ofiary, a zamknięty Club Q stał się świątynią otoczony setkami bukietów, wieńców i tęczowych flag.
Obrońcy w sprawach karnych, którym AP udostępnił dokumenty organów ścigania, twierdzą, że kwestionowali, dlaczego nie wniesiono zarzutów w incydencie z 2021 r., biorąc pod uwagę szczegółowe zeznania dziadków, napięty konflikt w domu matki i późniejsze przeszukanie domu, w wyniku którego znaleziono materiały do produkcji bomb, które Aldrich twierdził, że miał wystarczającą siłę ognia, aby wysadzić cały wydział policji i budynek federalny.
Dokumenty zostały uzyskane przez stację telewizyjną KKTV z Colorado Springs i zweryfikowane przez AP jako autentyczne przez funkcjonariusza organów ścigania, który nie był upoważniony do omawiania zapieczętowanej sprawy i zachował anonimowość. Dokumenty zawierały również nakaz sędziego uwięzienia Aldricha za kaucją w wysokości 1 miliona dolarów oraz listę przez prokuratora okręgowego Michaela Allena siedmiu przestępstw „popełnionych lub podlegających procesowi”, w tym trzy zarzuty porwania i dwa groźby.
Ze swojej strony Allen wielokrotnie odmawiał komentarza, dlaczego te zarzuty nie zostały postawione, powołując się na prawo stanu Kolorado, które automatycznie pieczętuje akta w przypadku wycofania zarzutów i wymaga od niego, aby nawet nie potwierdzał istnienia akt. Ustawa została uchwalona trzy lata temu w ramach ogólnokrajowego ruchu mającego na celu zapobieganie zrujnowaniu życia ludzi, jeśli sprawy zostaną oddalone i nigdy nie zostaną wniesione do sądu.
I chociaż Allen powiedział podczas konferencji prasowej wkrótce po strzelaninie w klubie nocnym, że „ma nadzieję, że w najbliższej przyszłości” podzieli się więcej o incydencie z 2021 r., jeszcze tego nie zrobił. AP i inne organizacje informacyjne wystąpiły do sądu w celu odpieczętowania wszystkich akt sprawy, wniosek ma zostać rozpatrzony jeszcze w tym tygodniu.
W przypadku braku tego pliku istnieją tylko rozproszone wskazówki dotyczące tego, co wydarzyło się po aresztowaniu Aldricha w 2021 r., w tym Aldrich powiedział The Gazette of Colorado Springs w sierpniu o spędzeniu dwóch miesięcy w więzieniu w wyniku incydentu i poprosił publikację o usunięcie lub aktualizację jego relacja internetowa na ten temat, twierdząc, że sprawa została oddalona. „Nie ma tam absolutnie nic, sprawa została umorzona” – powiedział Aldrich w wiadomości telefonicznej, dodając: „To szkodzi mojej reputacji”.
Kiedy reporter Gazette zadzwonił i zapytał, dlaczego sprawa została odrzucona, Aldrich odmówił powiedzenia czegokolwiek więcej, ponieważ sprawa została zamknięta.
Tak niepokojąca sprawa – umorzona lub nie – nadal mogła zostać wykorzystana do uruchomienia prawa „czerwonej flagi” w Kolorado, które pozwala członkom rodziny lub organom ścigania poprosić sędziego o nakazanie usunięcia broni na rok osobom niebezpiecznym dla siebie lub innych , z możliwością przedłużenia na podstawie kolejnych rozpraw.
Ale przegląd AP nie pokazuje, że dziadkowie lub matka Aldricha udali się do sędziego, aby uzyskać taki nakaz. I nie ma żadnych zapisów, że agencja, która aresztowała Aldricha, biuro szeryfa hrabstwa El Paso, też to zrobiła.
Hrabstwo El Paso jest szczególnie wrogo nastawione do stanowej ustawy o czerwonej fladze, wśród 2000 hrabstw w całym kraju, które ogłaszają się „Sanktuarium Drugiej Poprawki”, które sprzeciwia się wszelkim naruszeniom prawa do noszenia broni. W 2019 roku przyjął rezolucję, w szczególności odmawiającą funduszom lub personelowi egzekwowania prawa.
Szeryf Bill Elder, który odmówił komentarza w sprawie Aldricha z 2021 r., powiedział wcześniej, że usunie broń tylko na polecenie członków rodziny, odmawiając samodzielnego pójścia do sądu w celu uzyskania pozwolenia, z wyjątkiem „wyjątkowych okoliczności”.
„Nie będziemy zabierać ludziom własności osobistej bez należytego procesu”, powiedział Elder, gdy ustawa zbliżała się do wejścia w życie w 2019 roku.
Allen, prokurator okręgowy, również skrytykował ustawę o czerwonej fladze podczas ubiegania się o urząd w 2020 r., tweetując, że jest to „kiepska wymówka do zabierania ludziom broni i nie ma na celu w żaden sposób rozwiązania rzeczywistych, konkretnych problemów ze zdrowiem psychicznym”. Zauważył od czasu strzelaniny, że prokuratorzy okręgowi nie mają uprawnień do inicjowania takich napadów.
Gubernator Kolorado, Jared Polis, pierwszy jawnie homoseksualny mężczyzna wybrany na przywódcę stanu, powiedział po strzelaninie w nocnym klubie, że należy zbadać sprawę nieodebrania broni domniemanemu strzelcowi. Władze odmówiły podania, w jaki sposób zdobyto broń użytą w ataku.
„Było wiele znaków ostrzegawczych” – powiedział AP rzecznik Polis Conor Cahill. „Wydaje się oczywiste, że można było i należało zastosować prawo dotyczące nakazu ochrony przed ekstremalnym ryzykiem, które usunęłoby broń palną podejrzanego i równie dobrze mogłoby zapobiec tej tragedii”.
Aldrich, obecnie 22-letni, pozostaje w więzieniu bez kaucji zarzuty morderstwa i przestępstwa z nienawiści podczas strzelaniny w nocnym klubie które grożą potencjalnym wyrokiem dożywocia za kratkami. Obrońcy powiedzieli, że Aldrich nie jest binarny, nie identyfikuje się ściśle z żadną płcią. Adwokaci Aldricha nie odpowiedzieli na prośbę o komentarz.
Zarówno na zdjęciu policyjnym, jak i pierwszym występie w sądzie, mierzący 6 stóp i 4, 260 funtów Aldrich wyglądał na przygarbionego z głębokimi siniakami i skaleczeniami na mięsistej twarzy. Stanowiło to wyraźny kontrast z wieloma uśmiechniętymi zdjęciami z młodości na stronie matki na Facebooku, które przeczyły burzliwemu życiu naznaczonemu przemocą domową, zastraszaniem i konfliktami rodzinnymi z prawem.
Na tym obrazie z filmu Sądu Okręgowego Hrabstwa El Paso Andersona Lee Aldricha, w środku, można zobaczyć pochylonego na krześle podczas krótkiego wystąpienia wideo z więzienia w Colorado Springs, Kolorado, środa, 23 listopada 2022 r.
Sąd Rejonowy Hrabstwa El Paso za pośrednictwem AP, plik
Rodzice Aldricha rozstali się wkrótce po urodzeniu dziecka. Ojciec, Aaron Brink, kontynuował karierę jako wojownik mieszanych sztuk walki i aktor porno, kiedy nie odsiadywał wyroków skazujących za narkotyki lub kwestionował inne zarzuty, w tym pobicie matki Aldricha.
W wywiadzie udzielonym po strzelaninie Brink powiedział stacji telewizyjnej KFMB z San Diego, że dziesięć lat temu stracił kontakt z Aldrichem i myślał, że dziecko popełniło samobójstwo, dopóki Aldrich nie skontaktował się z nim telefonicznie w zeszłym roku. Brink powiedział, że kiedy po raz pierwszy usłyszał o strzelaninie, był zmartwiony, że rzekomy strzelec poszedł do baru dla gejów, powołując się na religię mormonów rodziny.
„Nie robimy gejów” – powiedział Brink, dodając, że teraz żałuje, że w młodości chwalił swoje dziecko za brutalne zachowanie. „Życie jest takie kruche i cenne. Życie tych ludzi było cenne”.
Domniemany strzelec, urodzony jako Nicholas Franklin Brink, był tak zawstydzony przez ojca, zgodnie z dokumentami sądu w Teksasie z 2016 roku, że kilka tygodni przed ukończeniem 16 lat nastolatek złożył wniosek o formalną zmianę nazwiska na Anderson Lee Aldrich.
Zgłoszenie miało miejsce kilka miesięcy po tym, jak Aldrich najwyraźniej stał się celem internetowego zastraszania. Publikacja na stronie internetowej z czerwca 2015 roku zaatakowała nastolatka o imieniu Nick Brink. Zawierał zdjęcia podobne do tych z podejrzanym o strzelaninę i wyśmiewał młodzieńca za nadwagę, brak pieniędzy i zainteresowanie kreskówkami.
Laura Voepel, matka, ma własną historię wybuchów i kłopotów z prawem, w tym liczbę podpaleń w Teksasie zredukowaną do mniejszego zarzutu. Podobno została nagrana w filmie z lipca 2022 r. Na lotnisku, rzucającym rasistowskie epitety pod adresem Latynoski, której, jej zdaniem, zbyt długo zabierało bagaż z samolotu.
Według akt sądowych Voepel został aresztowany zaledwie kilka godzin po strzelaninie w nocnym klubie 19 listopada pod zarzutem stawiania oporu podczas aresztowania i zakłócania porządku. Odmówiła opuszczenia mieszkania, w którym mieszkała z Aldrichem, zgodnie z dokumentacją FBI uzyskaną przez AP. Słychać, jak woła o pomoc, gdy funkcjonariusze wyciągają ją z jej domu na wideo, o nagranie którego poprosiła sąsiadów.
Zachowanie Aldricha w dniu 18 czerwca 2021 r. rozpoczęło się, zgodnie z zapieczętowanymi dokumentami organów ścigania, po tym, jak dziadkowie zwołali spotkanie rodzinne w swoim salonie w sprawie planów sprzedaży domu i przeprowadzki na Florydę. Wnuk zareagował z wściekłością, mówiąc im, że to nie może się zdarzyć, ponieważ kolidowałoby to z planami Aldricha dotyczącymi przechowywania materiałów w piwnicy dziadków w celu „przeprowadzenia masowej strzelaniny i bombardowania”. Dziadkowie powiedzieli władzom, że Aldrich zagroził, że ich zabije, jeśli nie obiecają anulowania przeprowadzki.
Dziadkowie błagali o życie, gdy Aldrich powiedział im o planach „wyjścia w płomienie”. Kiedy Aldrich zszedł do piwnicy, wybiegli przez drzwi i zadzwonili pod numer 911.
Niedługo później nagranie z dzwonka do drzwi uzyskane przez AP pokazuje, jak Aldrich przybywa do domu matki z dużą czarną torbą, mówiąc jej, że w pobliżu jest policja i dodając: „Oto gdzie stoję. Dziś umrę”.
Kolejne ujęcie pokazuje później matkę uciekającą z domu. „Puścił mnie” – cytują ją dokumenty organów ścigania. Ani Voepel, ani dziadkowie Aldricha, którzy obecnie mieszkają na Florydzie, nie odpowiedzieli na wiadomości z prośbą o więcej szczegółów.
W końcu Aldrich zaszył się w domu matki, grożąc, że wysadzi to miejsce, gdy policja roi się i rozmieszcza psy tropiące bomby. „Chodźcie chłopcy, kurwa, zobaczmy to!” Aldrich krzyczał w transmisji na żywo na Facebooku, po czym poddał się z rękami w górze i sprzętem taktycznym zamienionym na koszulkę z krótkimi rękawami, szorty i bose stopy.
Krzyże stoją pod prowizorycznym pomnikiem ofiar masowej strzelaniny w weekend w gejowskim klubie nocnym, środa, 23 listopada 2022 r., Colorado Springs, Kolorado.
Dawid Zalubowski/AP
Następne aresztowanie Aldricha miało nastąpić 17 miesięcy później, kilka mil dalej, w Club Q.
Ofiara postrzału, Loveall, mówi, że od tamtej pory całe dnie spędził na radzeniu sobie z żalem po tych, którzy zginęli, i napadami płaczu, których nie może kontrolować. Boi się też zasnąć z powodu roju obrazów w swojej głowie: latające kule, ludzie nurkujący w poszukiwaniu schronienia, tłuczone szkło i krew dookoła.
„To stało się tak szybko, że nie mieli czasu krzyczeć” – powiedział Loveall, paląc papierosa przed swoją przyczepą mieszkalną.
„Nie ma powodu, dla którego (oni) mieliby mieć dostęp do karabinu szturmowego… zwłaszcza dla kogoś, kto powiedział: „Będę następnym strzelcem masowym”.
Condon relacjonował z Nowego Jorku. Przyczynili się do tego reporter Michael Schneider z Orlando na Florydzie i badaczka wiadomości Rhonda Shafner z Nowego Jorku.
Taqsam: