Wędrujący chłopiec znosi nieznośne okrucieństwo różnych nieznajomych w przejmującej adaptacji powieści Jerzego Kosińskiego.
Często mówiliśmy o powtarzalności niektórych ukochanych filmów — ulubionych, które możemy oglądać w kółko, np. Goodfellas, Caddyshack, It's a Wonderful Life, Pulp Fiction itp.
Inne filmy zapewniają niezapomniane oglądanie, ale jest to tak intensywne, wstrząsające, przerażające, palące przeżycie, że nikt nie życzy sobie, aby go nigdy nie powtarzać.
Malowany ptak należy do tej drugiej kategorii.
IFC Films prezentuje film napisany i wyreżyserowany przez Václava Marhoula na podstawie powieści Jerzego Kosińskiego. Brak oceny MPAA. Czas trwania: 169 minut. W języku czeskim, niemieckim, rosyjskim i słowiańskim Esperanto z angielskimi napisami. Otwiera się w piątek na żądanie.
Pamiętam, jak w młodym wieku czytałam klasyczną i kontrowersyjną powieść Jerzego Kosińskiego Malowany ptak i byłam w równym stopniu zdumiona i przerażona nieusuwalnym obrazem żydowskiego chłopca błąkającego się po Europie Wschodniej podczas II wojny światowej i świadkiem (i często znoszącej) obscenicznej litanii przemocy, nadużyć seksualnych i dewiacji z rąk okrutnych wieśniaków, których spotyka po drodze — wielu z nich to ludzkie potwory, które traktują dziecko o wiele gorzej, niż powinno się traktować nawet najgorszego wroga. Czeski scenarzysta i reżyser Václav Marhoul wykonał zadziwiającą robotę, adaptując powieść Kosińskiego w całej jej brutalności (i jej momentach człowieczeństwa), soczewkując historię w ponadczasowy, senny i koszmarny monochromatyczny obraz 35 mm i dostarczając niemal arcydzieła, który sprawi, że będziesz wyczerpany po 169-minutowym czasie pracy — ale wdzięczny, że widziałeś jeden z najbardziej pamiętnych filmów roku.
Nawet jeśli najprawdopodobniej będziesz w porządku, nigdy więcej tego nie zobaczysz.
Malowany ptak to krwawy i posiniaczony kawałek życia w nienazwanym kraju wschodnioeuropejskim pod koniec II wojny światowej, gdzie niemieccy i rosyjscy żołnierze spoglądają na tysiące jardów jak ludzie, którzy widzieli zbyt wiele zabójstw, by kiedykolwiek wrócić do normalności , gdzie wieśniacy, którzy kiedyś mogli być przyjaźni, przyzwoici ludzie zostali wypaczeni przez chaos wojny – i gdzie bezimienne dziecko, które nazwiemy Chłopcem (nieprofesjonalny Petr Kotlár, niesamowicie autentyczny i empatyczny) zostaje sam i dryfuje od miasta do miasta, zależnie od życzliwości obcych, a zamiast tego czuje gniew bezdusznych, bezdusznych, niegodziwych dorosłych.
Film jest podzielony na dziewięć rozdziałów, każdy nazwany na cześć różnych postaci, z którymi Chłopak spotyka się po drodze, przemierzając zwodniczo piękną i spokojną okolicę. (Z wyjątkiem kilku scen z udziałem wojsk niemieckich i rosyjskich, wojna w Malowanym ptaku jest często poza ekranem lub jest reprezentowana przez surowy obraz, taki jak pojedynczy samolot Luftwaffe przelatujący przez czyste niebo.) Kiedy spotykamy Chłopca, jego rodzice, w obawie o jego bezpieczeństwo, zostawili go pod opieką starej chłopki (Nina Szunewicz), która zapewnia Chłopcu jedzenie i schronienie, ale też każdego dnia zmusza go do pracy. Kiedy starsza pani umiera, Chłopiec wyrusza w nieznane, z mglistym pomysłem odnalezienia swoich rodziców, chociaż nie ma pojęcia, gdzie są, ani nawet czy żyją.
Motywy religijne w Malowanym ptaku obfitują, a tak zwani prawdziwi wyznawcy często są przedstawiani jako bojaźliwi i nieświadomi. Grupa przestraszonych i nieświadomych katolickich chłopów wierzy, że Chłopiec może być diabłem. Szamanka (Alla Sokolova) ogłasza, że Chłopiec jest wampirem i bierze go w posiadanie jako niewolnika. W innym mieście dobroduszny ksiądz katolicki (Harvey Keitel) ratuje Chłopca przed brutalnym pobiciem i uczy go, jak zostać ministrantem — ale potem przekazuje go wyraźnie obłąkanemu i niebezpiecznemu parafianinowi (Julian Sands), który wielokrotnie gwałci i bije chłopca. (Ksiądz nie jest świadomy nadużyć, chociaż zaczyna coś podejrzewać – ale powinien był wiedzieć lepiej, niż beztrosko narażać dziecko na to oczywiste gnojek).
Przy całym tym wszystkim, co cierpi (i nie zbliżyliśmy się do opisu wszystkich okropności), Chłopiec nigdy się nie poddaje, nigdy nie przestaje się ruszać, nigdy nie przestaje szukać swoich rodziców lub przynajmniej miejsca, w którym może odpocząć i zjeść i nie być maltretowany . Czasami on czy spotkać człowieka z duszą — i to zazwyczaj ktoś w mundurze. Stellan Skarsgard jest zmęczonym, weteranem niemieckim, który zgłasza się na ochotnika, by zabrać Chłopca do lasu i zastrzelić go (za zbrodnię bycia Żydem) — ale strzela z karabinu w powietrze i każe chłopcu uciekać, by ratować życie. Barry Pepper to rosyjski snajper (odcienie roli Pepper jako amerykańskiego snajpera w Szeregowiec Ryan), który chroni chłopca tak długo, jak tylko może, a następnie wysyła go z pożegnalnym prezentem: pistoletem. To chyba najmilsza, najbardziej pozytywna i pomocna rzecz, jaką ktokolwiek robi dla Chłopca podczas całej jego nieznośnie bolesnej podróży.
Sprawdź w swojej skrzynce odbiorczej powitalną wiadomość e-mail.
E-mail (wymagany) Rejestrując się, zgadzasz się na nasze Polityka prywatności a użytkownicy europejscy zgadzają się na politykę przesyłania danych. SubskrybujTaqsam: