JaKarr Sampson znalazł drogę do Bulls, ale czy ma siłę przetrwania?

Melek Ozcelik

Nie mów JaKarrowi Sampsonowi, że gry Bullsów w zeszłym tygodniu były bez znaczenia. Nie z jego CV.



Napastnik 6-9 z St. John's został niewykorzystany w 2014 roku i dołączył do Philadelphia 76ers, gdy tankowali i obiecywali The Process swoim fanom.



Ale proces Sampsona był znacznie inny niż w przypadku rdzenia Sixers.

Był czas na Delaware 87ers i filiżanka kawy z Denver Nuggets. Przed dołączeniem do Sacramento Kings spędził sezon w Iowa Energy. Grał także w Reno, Nevadzie i Chinach z Shandong Golden Stars. W końcu dołączył do Windy City Bulls przed powrotem do NBA.

Zdobycie 29 punktów na najwyższym poziomie w karierze po przegranej z 76ers w sobotę było niezapomnianym czasem dla Sampsona.



To był wielki czas, powiedział Sampson. Trener [Jim Boylen] ufa mi co do minut. Jestem wdzięczny za szansę, jaką dał mi, aby zagrać takie ważne minuty w NBA. Nie zdarza się to często. Po prostu muszę skorzystać z nadarzającej się okazji. To właśnie staram się zrobić, jak najlepiej to wykorzystać.

Wykazał się nie tylko umiejętnością zdobywania punktów, średnio 23 punkty w trzech meczach. Pokazał wysoki silnik na obu końcach parkietu, średnio osiem zbiórek i blokując trzy strzały.

Czuję, że chodzi o właściwe miejsce, właściwy czas, właściwego trenera, właściwą sytuację, właściwą okazję – powiedział Sampson. I czuję, że właśnie teraz, to właśnie wszyscy widzicie. Właściwa okazja. Dostaję protokół. Pracowałem też nad swoją grą”.



Nie tylko dodał do swojego arsenału bardziej spójny rzut za trzy punkty, ale pokazał, że może grać nieco niewymiarową siłą napastnika, jednocześnie będąc w stanie strzec większych napastników i przełączać się na gardę, gdy jest to konieczne.

Mecz NBA bardzo się zmienił w ciągu ostatnich czterech czy pięciu lat, powiedział Sampson. Na korcie w czwórce są mniejsi, którzy są w stanie tworzyć i zmieniać jeden na pięć, jeden na cztery. Więc nadszedł czas. Zawsze miałem obronę. Ale przestępstwo się zbliża.

Większym pytaniem jest, czy przestępstwo zaszło na tyle daleko, że Bulls będą się bawić ze znalezieniem miejsca dla Sampsona, jeśli tylko będą mogli.



ZWIĄZANE Z

Byki z short handed do dwóch gier po przegranej z 76ers

Strażnik Zach LaVine uważa, że ​​Bulls będzie drużyną play-off w przyszłym sezonie

Ma dwustronną umowę i chociaż Bulls będą mieli bardzo mało gwarantowanych miejsc w składzie po drafcie i wolnej agencji, będą kreatywne sposoby, aby utrzymać Sampsona w mundurze Bulls.

To może być problem teraz, kiedy Sampson pokazał, co potrafi. Miał sezon otwierający oczy w Windy City i nie pominął ani kroku, odkąd został powołany.

Dobrą wiadomością jest to, że Sampson chce zostać z Bulls, lubi kierunek, w którym idą, i nie jest mu obcy odbudowywanie.

Trzymając się procesu, powiedział, gdy zapytano go, czego Byki mogą się nauczyć od Sixers. Po prostu to. Robienie wszystkiego we właściwy sposób każdego dnia. Te dni narastają z czasem. Po prostu bądź konsekwentny.

Mamy koncepcje zespołu, kupujemy to, co mówi trener, trzymamy się razem i to się stanie.

Taqsam: