Organizacja non-profit Illinois Prison Project chce, aby gubernator J.B. Pritzker złagodził wyroki 43 więźniów.
Jedyne okno w celi Coreya Knoxa było niewiele większe niż wizytówka i tak porysowane, że strażnicy więzienni czasami musieli pukać, aby upewnić się, że ktoś jest w środku.
W odosobnieniu sprawy potoczyły się tak źle, że czasami Knox miał halucynacje i słyszał głosy.
To była bałagan, powiedział Knox, który spędził w sumie około 27 lat w więzieniach Illinois, prawie w całości w samotności – lub seg, jak to nazywa.
We wtorek organizacja non-profit Illinois Prison Project złożyła petycję do Illinois Prisoner Review Board o zmianę wyroków 43 więźniów, z których wszyscy zmagali się z chorobami psychicznymi. W takim czy innym czasie więźniowie kończyli w odosobnieniu za niewłaściwe zachowanie – wykroczenia, które albo prowadziły do dłuższych kar pozbawienia wolności, albo do eliminowania dobrego czasu.
Zamiast uznać te czyny za rozpaczliwe wołania o pomoc, Departament Więziennictwa [Illinois] ukarał naszych klientów i setki podobnych im, przedłużając ich pobyt w więzieniu. powiedziała Jenny Soble, dyrektor wykonawczy Prison Project, przemawiając do dziennikarzy z Northwestern University Pritzker School of Law nad brzegiem jeziora Michigan w centrum Chicago.
Soble powiedział, że często złe zachowanie więźnia jest czymś tak drobnym, jak plucie lub polewanie wodą strażnika więziennego. Powiedziała, że jeden klient wszedł do systemu więziennego w 2006 roku, spodziewając się wydać 11/2lat za kratkami za posiadanie skradzionego pojazdu. Pozostaje w więzieniu, powiedział Soble.
Departament Więziennictwa czyni postępy, aby zmienić sposób korzystania z odosobnienia, ale te wybiegające w przyszłość wysiłki nie idą wystarczająco daleko dla naszych klientów i im podobnych, powiedział Soble.
Ostatecznie gubernator J.B. Pritzker musiałby podpisać się pod tym żądaniem, powiedział Soble.
Knox, u którego podczas pobytu w więzieniu zdiagnozowano szereg problemów ze zdrowiem psychicznym, powiedział, że początkowo został umieszczony w odosobnieniu za grożenie personelowi więzienia; Oznaczało to bycie zamkniętym 23 godziny dziennie, z godziną na podwórku – niewiele więcej niż psia buda, powiedział. W rzeczywistości był to często jeden pięciogodzinny blok raz w tygodniu, powiedział Knox.
Źle było, gdy funkcjonariusze [poprawczy] powiedzieli wam: „Nie wiem, jak wszyscy to robicie. Zabiłbym się, gdybym był w tej celi – powiedział Knox.
Knox powiedział, że próbował.
Dzięki łasce Bożej jestem tutaj, powiedział.
Knox był na wolności od 2017 roku dzięki pomocy Prison Project i mieszka w Park City. Miał wiele dorywczych prac, a teraz pracuje w fabryce pakowania i krojenia mięsa.
Jeśli praca w zamrażarce jest tym, co muszę zrobić, aby uniknąć więzienia, pracuję w tej zamrażarce, powiedział, wpatrując się w lśniącą, pozornie nieskończoną przestrzeń jeziora Michigan.
Taqsam: