Grace Watanabe nie żyje w wieku 100 lat; przetrzymywany w obozie z czasów II wojny światowej dla Amerykanów pochodzenia japońskiego, powód w pozwie przeciwko domowi opieki Lincoln Park

Melek Ozcelik

Watanabe nie miał żyjących krewnych. Członkowie japońskiej społeczności miasta zjednoczyli się, by ją wesprzeć w ostatnich latach.



Grace Watanabe w swoje setne urodziny.

Grace Watanabe w swoje setne urodziny.



Pod warunkiem, że

Grace Watanabe, która przeżyła obóz internowania w USA dla japońskich Amerykanów podczas II wojny światowej i była powodem w toczącym się procesie przeciwko domowi opieki w Lincoln Park, w którym pracownicy wyliczyli jej 750 000 dolarów, zmarła. Miała 100 lat.

Zmarła we wtorek w Advocate Lutheran General Hospital w Park Ridge po udarze, jak poinformował opiekun publiczny hrabstwa Cook, Charles Golbert.

Po tym, jak Golbert dowiedział się o złym traktowaniu Watanabe – która cierpiała na zaawansowaną demencję – jego biuro wkroczyło, aby przenieść ją do innego ośrodka opieki w 2018 roku i złożył pozew przeciwko Symphony Residences of Lincoln Park.



Pozew ma na celu odzyskanie pieniędzy rzekomo jej skradzionych, a także zadośćuczynienia.

Mimo jej śmierci oczekuje się, że proces będzie kontynuowany, a beneficjenci jej testamentu — Misericordia i Mercy Home for Boys and Girls — wkroczą jako powodowie.

Związane z



Właściciele, zarządcy domu opieki Lincoln Park oskarżeni w procesie o ukrywanie kradzieży 700 000 dolarów od mieszkańca

Watanabe nie miał żyjących krewnych.

Spodziewam się, że organizacje charytatywne przejmą tę sprawę i będą ją kontynuować, powiedział Golbert. Będą oni zarządcami majątku zmarłego. Była niezwykłą kobietą i żyła tak niezwykłym życiem.

Oszczędności życia Watanabe — rzekomo skradziony Według Golberta kilku pracowników Symphony za pośrednictwem sfałszowanych czeków i karty bankomatowej zostało wydane na biżuterię, podróże, usługi przewozowe i fast food.



Pozew wymienia zarówno poszczególnych pracowników, jak i kadrę kierowniczą Symphony. Chociaż nie został oskarżony o udział w kradzieży, pozew twierdzi, że kierownictwo było tego świadome i nie zgłosiło tego organom ścigania.

W ostatnich latach członkowie społeczności japońskiej w Chicago zjednoczyli się, by wesprzeć Watanabe.

Regularnie wysyłali jej listy i kartki, a w domu opieki wysyłali jej japońskie jedzenie. Grace była bardzo szczęśliwa widząc ich na swoich urodzinach, powiedział Golbert. Wielu mówiło, jaką inspiracją była dla nich historia jej życia.

Taqsam: