Fani gromadzą się w Dukes na jedzenie — i na klasyczne samochody — przed zamknięciem restauracji po 44 latach

Melek Ozcelik

Nieruchomość, w której mieściła się instytucja Bridgeview, została sprzedana deweloperowi.



Duke’s w Bridgeview zamyka się w sobotę.



Stefano Esposito/Sun-Times

Tłuszcz bulgotał we frytownicy, a płomienie lizały długie na stopę kiełbaski na żeliwnym grillu.

Mam trzy wołowiny i jedną porcję soku! wrzasnęła kobieta za ladą.

Nie było jeszcze 11 rano, a kobieta wyglądała już na zmęczoną. Nie zaskakujący. W piątek w Dukes w Bridgeview wyszła kolejka — długa na 40 klientów. Tak było przez cały miesiąc, odkąd rozeszła się wieść, że restauracja otwarta w 1975 roku jest zamknięta w sobotę.



Nieruchomość położona na odcinku Harlem Avenue, w którym panuje ciągły ruch uliczny, została sprzedana deweloperowi, powiedział kierownik operacyjny Dukes Greg Mazak (ale wszyscy mówią do mnie Bud, jak powiedział).

Dukes wygląda jak niezliczona ilość knajpek w mieście i jego okolicach – neony, stołki barowe pokryte czarnym winylem, włoska wołowina, hamburgery, chili cheese dog w menu. Podjeżdżają ciężarówki — amerykańskie, dużo chromu — i wytatuowani faceci w średnim wieku, wielu wyblakłych, wysiadają.

Ale niektórzy z tych facetów dostawali gulę w gardle, gdy czekali w kolejce na to, co mówią, że mięso jest zrobione lepiej niż gdziekolwiek indziej.



I przychodzą po samochody. Klasyczne chevrolety, plymouthy i packardy wypełniają parking, gdzie podnoszone są maski, a faceci — głównie faceci — z dumą pokazują to, co błyszczy pod spodem.

Trudno jest tu teraz być – trochę się dusi, powiedział 49-letni Don Lumpkins, który jechał przez półtorej godziny, aby wrócić do miejsca, które znał od dzieciństwa.

80-letni Jerry Edge z Homera Glen stoi obok swojego coupe Plymouth z 1947 roku. Przyjeżdża do Dukes od jego otwarcia w 1975 roku.



Stefano Esposito/Sun-Times

Jerry Edge, lat 80, kuśtykał z laską wokół swojego turkusowego coupe Plymouth z 1947 roku.

Wiem, że zamierzają go zburzyć. Więc pomyślałem, że przyjdę jeszcze raz, powiedział Edge, który niedawno przeszedł operację zespolenia kręgosłupa.

Denise – nie chciała, żeby używano jej nazwiska – też przyszła w poszukiwaniu włoskiej wołowiny.

Ma teraz 58 lat i przychodzi odkąd była nastolatką.

Przyjechaliśmy po jedzenie. Miałam chłopaka. Miał samochód typu muscle car – Camaro z 1973 roku, jak powiedziała.

Kilkadziesiąt lat później jej sytuacja uległa zmianie.

Klienci ustawiają się w kolejce wewnątrz

Stefano Esposito/Sun-Times

Teraz jestem z innym facetem, który ma chevroleta '67, szybki jak diabli. Nie mogę się stąd wydostać – zażartowała.

Dla tych, którzy nie wyobrażają sobie świata bez Diuków, może nie muszą. Mazak powiedział, że planuje ponownie otworzyć jeszcze w tym roku w pobliskiej lokalizacji.

Wciąż trwają prace, powiedział.

Będzie, obiecuje, dużo miejsca na zabytkowe samochody.

Chcę, żeby faceci z mojego samochodu byli szczęśliwi, powiedział.

Znak w oknie w Dukes w Bridgeview

Stefano Esposito/Sun-Times

Taqsam: