Jednak debiutant Justin Fields pozostaje na szczycie tabeli głębokości Bears, gdy jest zdrowy, powiedział we wtorek trener Matt Nagy.
Weteran rozgrywający Andy Dalton rozpocznie czwartkowy mecz z Lions. Jednak debiutant Justin Fields pozostaje na szczycie tabeli głębokości Bears, gdy jest zdrowy, powiedział we wtorek główny trener Matt Nagy.
Fields zranił się w żebra w niedzielnej przegranej z Krukami. Został zastąpiony przez Daltona, który od drugiego tygodnia zrobił tylko trzy fotki i wykonał 11 z 23 podań na 201 jardów i dwa przyłożenia. Ukończył z wynikiem 107,3.
Mamy szczęście, że mamy Andy'ego Daltona, obraźliwego koordynatora Billa Lazora.
Związane z
Nagy szybciej nazwał Fieldsa starterem niż wcześniej w tym sezonie, kiedy upierał się, że Dalton był na szczycie swojej tabeli głębokości, nawet po tym, jak doznał siniaka kości w kolanie w meczu z Bengalami.
Z Fieldsem prawdopodobnie odpadniętym w czwartek, trzeci gracz Nick Foles po raz pierwszy od czasu kontuzji Daltona wskakuje w garnitur. Foles jeszcze nie zrobił zdjęcia niedźwiedziom w tym sezonie.
Fields siedzący w czwartek nie jest zaskakujący; korzyść z dawania mu dodatkowych 10 dni na odpoczynek przed meczem 5 grudnia przeciwko Cardinals przeważyła pospieszenie go z powrotem.
– Musimy tylko zobaczyć, gdzie są jego żebra – powiedział Nagy. Myślę, że to dzień po dniu. Ale radzi sobie całkiem nieźle i musimy tylko mieć na to oko.
Sprawdź w swojej skrzynce odbiorczej powitalną wiadomość e-mail.
E-mail (wymagany) Rejestrując się, zgadzasz się na nasze Informacja o prywatności a użytkownicy europejscy zgadzają się na politykę przesyłania danych. SubskrybujTaqsam: