Nie możesz dostać się do AA? Przeczytaj to teraz i codziennie w razie potrzeby

Melek Ozcelik

Myślisz, że COVID-19 powstrzymuje Cię od regularnego spotkania Anonimowych Alkoholików? Pomyśl jeszcze raz.



Marmurowe schody i mosiężna balustrada na Union Station.

To, że nie możesz iść na spotkanie AA, nie oznacza, że ​​nie możesz wykonać 12 kroków, symbolizowanych przez tuzin wysłużonych marmurowych piękności w Wielkiej Sali na Union Station, które zostały zastąpione w 2016 roku.



Neil Steinberg/Sun-Times

Witam, nazywam się Neil i jestem alkoholikiem.

Witaj Neilu!

Witamy na piątkowym porannym spotkaniu społeczności Anonimowych Alkoholików, gdzie zbieramy się, aby (czytanie z karty) podziel się ze sobą naszym doświadczeniem, siłą i nadzieją, że mogą rozwiązać wspólny problem i pomóc innym wyzdrowieć z alkoholizmu.



Opinia

Cieszę się, że tu jestem — cieszę się, że jestem gdziekolwiek — i cieszę się, że tu jesteś, zwłaszcza nowicjusze. Jak wiecie, wirus COVID-19 spowodował odwołanie tysięcy spotkań AA, które zwykle odbywają się w piwnicach kościołów i salach konferencyjnych. A ponieważ uczestnictwo w spotkaniu online jest dla niektórych, no cóż, dziwne, pomyślałem, że zwołam je tutaj.

Ogólne skrobanie krzesła, popijanie kawy. Ktoś wpada. Przepraszam za spóźnienie, mówi, stwierdzając oczywistość. W AA jest tego dużo, stwierdzając rzeczy oczywiste. Ale ponieważ ignorowanie tego, co oczywiste, przez lata, jest sposobem, w jaki dana osoba się tu dostaje, jest to naprawdę przydatne.

Bez smutków. Z tyłu jest krzesło. Dobrą rzeczą w takim spotkaniu – zorganizowanym z zaskoczenia – jest to, że trudno go uniknąć. Nic z tego, że nie mam czasu lub utknąłem w środku lub każdy aspekt życia jest wstrząśnięty globalną plagą, aby uniemożliwić ci udział.



Wśród spustoszenia ta pandemia służy dwóm najbardziej niebezpiecznym dla alkoholika rzeczom: izolacji i wymówce. Aha, i brak pracy. Więc, trzy rzeczy najbardziej niebezpieczne...

Przepraszam. To spotkanie jest niezwykłe pod wieloma względami niż spotkanie w gazecie. Prowadzę ją również ja, która nigdy wcześniej nie prowadziła spotkania AA. Więc proszę, wybaczcie wszelkie błędy doktrynalne, takie jak moje zdjęcie i nazwisko na górze tego, co zdmuchuje anonimową część AA do diabła. Po prostu akceptuję życie na życiowych warunkach.

Spotkanie Anonimowych Alkoholików w Moskwie w 2012 roku.

Spotkania Anonimowych Alkoholików na całym świecie, takie jak to w Moskwie w 2012 roku, zostały zakłócone przez ograniczenia dotyczące dystansu społecznego wprowadzone w celu walki z pandemią COVID-19.



AFP przez Getty Images

Chodźmy po pokoju i zameldujmy się.

Różni mężczyźni i kobiety, których początkowo odrzuciłeś, kierując się wyłącznie wyglądem, na zmianę opowiadają skomplikowane historie, które często nie mają nic wspólnego z alkoholizmem ani niczym szczególnym, dopóki nie zdasz sobie sprawy, że będąc w zupełnie innym miejscu niż oni. re również dokładnie to samo.

Dzięki za te frapujące historie. Pozwól, że zostawię ci krótką własną historię. W zeszłym roku dołączyłem do kanadyjskiej ekspedycji oglądając lodowce na statku płynącym wzdłuż chilijskiego wybrzeża. Kiedy po raz pierwszy dotarłem do mojej kabiny, jak ludzie, zbadałem otwieranie szuflad i szafek. Jedna szafka była barem; wszystkie te minibutelki Jacka Danielsa. Muszę poprosić tragarza, żeby to wyjął, pomyślałem. Potem pływaliśmy w gumowych łódkach po lodowatych fiordach, jedliśmy eleganckie obiady i rozmawialiśmy. Minęły dwa tygodnie. Czas wyjść, a ja chodziłem po kabinie, upewniając się, że mam wszystkie swoje rzeczy, otwierając szuflady i szafki. I był mini-bar. Zupełnie o tym zapomniałem. Przez dwa tygodnie. Może nie wydaje ci się to cudowną historią, niepijakom, ale ludzie, którzy potrzebują spotkania, będą patrzeć na tę historię ze zdumieniem, jeśli nie niedowierzaniem. Zaufaj mi; Byłem tam. Stało się. A jeśli może się to przydarzyć mnie, może przydarzyć się każdemu.

To ta część spotkania, w której zgodnie z siódmą tradycją, w której spotkania AA są samowystarczalne, zazwyczaj zbieramy kilka dolców na pokrycie sali i kawy. Jeśli masz już swoje dwa dolce złożone w pięści, ponieważ jesteś takim typem mocno rannego osobnika, może rozważysz włożenie tego cyfrowa subskrypcja Sun-Times : tylko 2,49 USD miesięcznie. Możesz nadążyć za kryzysem z godziny na godzinę, nie musisz wymyślać, jak pominąć zapory i zrobisz dobrze — usługa przed sobą! — przez powstrzymanie demokracji przed osunięciem się w otchłań ignorancji. Iść do https://chicago.suntimes.com/pages/subscribe . Naprawdę, nie żartuję. Idź teraz. Zrób to. Podziękujesz mi później.

Teraz wszyscy wstajemy i trzymamy się za ręce — wirtualnie, co jest w tym wspaniałe. Nie trzeba potem szorować jak chirurg. OK, razem:

Bóg daj mi spokój, aby zaakceptować rzeczy, których nie mogę zmienić, odwagę, aby zmienić to, co mogę i mądrość, aby poznać różnicę.

OK, dzięki za przybycie wszystkich. Działa, jeśli pracujesz. Pamiętaj, aby wyrzucić kubki po drodze. Bądź tam bezpieczny.

Taqsam: