Była gwiazda Bulls nazywa nawet MJ „znosicielem” w wywiadzie radiowym.
We wtorkowym wywiadzie dla ESPN Radio (1000-AM), były Bull Horace Grant zakwestionował niektóre wypowiedzi Michaela Jordana w dokumencie ESPN „The Last Dance”, który zakończył się w niedzielę.
Szczególnie nie zgodził się z twierdzeniem Jordana, że ujawnił informacje do książki Sama Smitha „The Jordan Rules”.
Kłamać, kłamać, kłamać. . . . Jeśli MJ miał do mnie urazę, załatwmy to jak mężczyźni, powiedział Grant podczas wywiadu. Porozmawiajmy o tym. Albo możemy to załatwić w inny sposób. A jednak i tak wychodzi i kłamie, że to ja byłem źródłem [książki]. . . . To tylko uraza, stary. Mówię ci, to była tylko uraza. I chyba udowodnił to podczas tego tak zwanego dokumentu. Jeśli powiesz coś o nim, odetnie ci się, spróbuje zniszczyć twoją postać.
Grant, 17-letni gracz NBA, w tym jego pierwsza siódemka (1987-94) z Bulls, nazwał nawet Jordana „zniczem”.
„Powiedział, że jestem kapusiem, ale mimo to, po 35 latach wspomina swój debiutancki rok, wchodząc do pokojów jednego z kolegów z drużyny i widząc colę, zioło i kobiety. Chodzi mi o to: dlaczego, do diabła, chciał o tym wspomnieć? Co to ma wspólnego z czymkolwiek? Mam na myśli, że jeśli chcesz nazwać kogoś kapusiem, to jest to cholerny kapuś.
Grant powiedział też, że dokument nie zawsze opowiadał całą historię.
Powiedziałbym, że to było zabawne, ale wiemy, kto był tam jako koledzy z drużyny, że około 90% tego – nie wiem, czy mogę to powiedzieć na antenie, ale B.S. pod względem jego realności.
Taqsam: