Dla Jimmy'ego Butlera rodzina jest najważniejsza

Melek Ozcelik

SACRAMENTO, Kalifornia — Gwiazda Bulls, Jimmy Butler, nigdy nie miał szans.



Wszystkie godziny treningu, które włożył w trening, i cały talent, z jakim się urodził, miały zostać obrócone w gruzy.



– Upokorzenie – powiedział Butler. „Bardzo upokarzające”.

Bardzo drogie.

Butler był coraz bardziej zafascynowany byciem piłkarzem, a odbiornik Pro Bowl był gotów spełnić jego życzenie.



Butler i Antonio Brown z Pittsburgh Steelers po raz pierwszy spotkali się dwa lata temu. Przyjaźń szybko rozkwitła i zeszłego lata obaj byli w romansie. Zaczęli nawet razem ćwiczyć w okresie poza sezonem i właśnie wtedy rzucono wyzwanie.

Butler myślał, że może zamknąć Browna, więc dostał swoją szansę na boisku piłkarskim na UCLA. Jego wyzwaniem było powstrzymanie Browna przed zdobyciem bramki w czerwonej strefie.

„Jimmy posiada umiejętności piłkarskie na boisku do koszykówki” – powiedział Brown dla Sun-Times. „Superszybki, superwybuchowy, duży korpus, długi. Jest wysportowanym mężczyzną. To niesamowite widzieć go z piłką do koszykówki w rękach. Ale on nie jest piłkarzem”.



Na pewno nie jest obrońcą.

„Myślałem, że jestem lepszy w piłce nożnej niż jestem” – powiedział Butler. „Jest trochę szybki i za szybki. Myślałem, że mam szansę. To było złe. Teraz rozumiem, dlaczego drużyny NFL nie chcą, żebym grała w obronie. Myślę, że powinienem po prostu trzymać się obrony na boisku do koszykówki”.

Koszt tej lekcji?



„Wydaje mi się, że mam dla niego około 20 000 dolarów w dołku z powodu tego dnia” – powiedział Butler. ''Zajmę się tym.''

• • •

„Rodzina” nie ma dla Butlera nic wspólnego z krwią.

Nigdy nie miał. To naprawdę nigdy nie mogło.

Jego historia była wielokrotnie opowiadana. Dorastał nigdy nie znając swojego ojca. Kiedy miał 13 lat, jego matka powiedziała mu: „Nie podoba mi się twój wygląd”.

Był bezdomny i przenosił się z domu do domu, zanim został adoptowany przez rodzinę Lambertów. Tak po prostu znalazł się z siedmioma braćmi i siostrami.

Kiedy Butler mówi: „Moi bracia idą ze mną na mecz All-Star”, może to oznaczać wiele rzeczy. Jego przyrodni bracia, trenerzy, Brown i dobry przyjaciel/aktor Mark Wahlberg są rodziną w umyśle Butlera.

„Myślę, że to właśnie przyciąga każdego z nas do siebie” – powiedział Brown o ich przyjaźni. „Oboje wytrwaliśmy i dzieliliśmy podobne historie, jeśli chodzi o to, jak zostaliśmy wychowani.

„Jimmy musiał być mężczyzną w młodym wieku, kiedy został zmuszony do niefortunnej sytuacji. Nigdy się nie poddał, nigdy się nie poddał. Jest samozwańczym facetem, który miał przeciw niemu i nie pozwolił, aby to wpłynęło na jego postawę, kim miał być.

„Pracował, poszedł do college'u i wymyślił, jak załatwić sprawy. Taki facet potrzebuje pochwał. To właśnie czyni go atrakcyjnym dla tak wielu ludzi w świecie sportu. To nie facet z zewnątrz; to osoba, w której jest. Osoba, która powstała z niczego i stworzyła te wszystkie rzeczy, a jednocześnie zachowuje się jak facet, którym był, gdy wszystko się zaczęło. To rzadkie”.

Nie tylko Brown i Butler mają podobne pochodzenie, ale także wrzucają Wahlberga do tej mieszanki. Wszyscy trzej mężczyźni mogli wyglądać zupełnie inaczej, ale łączy ich etyka pracy, która na to nie pozwala.

„Rodzina jest wszystkim i myślę, że ludzie to we mnie widzą” – powiedział Butler. „Widzą, że trzymam wokół siebie tych samych ludzi. Nie zmieniam się, bez względu na to, jaki mam sukces. Jeśli jeszcze tego nie zrozumiałeś, nie wiem, co ci powiedzieć.

„Będę kontynuował pracę, bez względu na to, jak wielką sławę i sukces odniosę, bez względu na to, ile mam pieniędzy. Nic mnie to nie obchodzi. To mnie uszczęśliwia. To sprawia mi radość. A kiedy mogę otaczać się ludźmi, którzy mają ten sam zapał, kochają swoje rzemiosło jak Antonio, muszę mieć takich facetów w pobliżu”.

• • •

Butlera wciąż niepokoi wydarzenia z ostatnich 10 dni.

Po tym, jak Bulls zmarnowali dużą przewagę i przegrali 25 stycznia

do Atlanta Hawks, Butler i Dwyane Wade bardzo głośno mówili o innych graczach z listy, kwestionując ich serce i etykę pracy.

Wade wyróżnił młodszych graczy, ale przesłanie Butlera było skierowane do wszystkich noszących mundury i znajdujących się w sali treningowej. To nie dyskryminowało.

Żaden zawodnik Bulls nie zrobił więcej z młodymi zawodnikami niż Butler przez ostatnie trzy sezony. Zaprosił Bobby'ego Portisa, Douga McDermotta i byłego kolegę z drużyny Tony'ego Snella na swój „oboz treningowy” poza sezonem i zawsze wykonywał z nimi dodatkową pracę w trakcie sezonu.

Więc Butler nie docenił niektórych powiedzeń, że czepia się młodych graczy Bulls.

„To są moi ludzie” – powiedział Butler. „Oni to wiedzą”.

„[Jimmy] był świetny ze mną, świetny z młodymi chłopakami” – powiedział McDermott. „Zrobił wszystko, aby nas ulepszyć. Jimmy wykroczył poza to, o co mogłem go prosić lub od niego oczekiwać”.

Kiedy Butlerowi przeszkadzają rozpraszacze, podniesie słuchawkę i porozmawia z kimś takim jak Wahlberg czy Brown.

„To facet, który mnie inspiruje i mam nadzieję, że zrobię to samo” – powiedział Brown. „Możemy porozmawiać o wszystkim”.

Tak więc, podczas gdy osoby z zewnątrz mogą chcieć nadal używać szerokich kresek, aby malować Butlera jako divę lub egoistę, Butler wie, kim on jest. Jego „rodzina” wie, kim on jest.

„Pochodzę z niczego, po prostu ciężko pracuję i chcę przebywać wśród ludzi, którzy ciężko pracują” – powiedział Butler. „[Brązowy] jest taki sam, jak Mark. Po prostu to rozumieją. Chcą być najlepsi w swoim rzemiośle. Rób wszystko, aby tak się stało, o ile jest to właściwe. Kontrolują to, co mogą kontrolować, i mnie to pociąga.

„Ale nie obchodzi mnie, czy masz milion jardów na boisku piłkarskim, czy zarobisz milion dolarów na swoich filmach. Chodzi o to, kim jesteś, facetem wokół swoich dzieci, braci, sióstr. Rodzina jest wszystkim.''

Śledź mnie na Twitterze @suntimes_hoops.

E-mail: jcowley@suntimes.com

Taqsam: